Prezes Edward pyta: Czy wszystkim zależy na dobru spółdzielni? Odpowiadam: Nie wszystkim.

0
Reklama

Odpowiedź Krzysztofa Grabowieckiego na list prezesa spółdzielni Mieszkaniowej „Zgoda” w Brzegu.

Moim zdaniem nie zależy na dobru spółdzielni tym, którzy chcieli i godzili się na to, aby za darmo oddać mienie spółdzielni w postaci 30 arowej działki, a członkom spółdzielni próbowali i nadal próbują wmawiać, że działka nie miała zostać oddana za darmo i że miały z tego być jakieś – bliżej nieokreślone – korzyści.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Moim zdaniem nie zależy także tym, którzy nie licząc się ze zdaniem mieszkańców spółdzielni, narzucili im montaż nakładek na wodomierze do zimnej wody mimo, że jest to kosztowne i nieobowiązkowe i mimo, że regulamin funduszu remontowego takie sprawy pozostawia do decyzji mieszkańcom. Dlaczego w 2013 roku zapytano mieszkańców czy chcą nakładek, a tym razem nikt się ich o to nie pytał? Dlaczego?

Wracając jednak do tematu działki, to Prezes Edward stwierdził, że po rozmowach z Burmistrzem Brzegu Jerzym Wrębiakiem oraz rozważeniu przez władze miasta wszelkich aspektów sprawy, Pan Burmistrz zrezygnował z ubiegania się o problematyczną działkę… Przypomnę, że w zamyśle i twierdzeniu Prezesa Edwarda – ów działka wcale nie miała być przekazana „za darmo”, lecz przy obopólnych korzyściach (jakich? Nie wiadomo)… Podkreślmy raz jeszcze – Prezes spółdzielni zasugerował jakoby to po jego rozmowach z burmistrzem, burmistrz zrezygnował z ubiegania się o działkę nr 51/2 przy ulicy Ptasiej. Przypominam działkę o powierzchni około 30 arów… Jakie są fakty?

Burmistrz zrezygnował z ubiegania się o tą działkę nie po rozmowie z Prezesem Edwardem, ale wobec faktu, że Rada Miejska uchyliła uchwałę, która pozwalała burmistrzowi na przejęcie działki od spółdzielni za darmo… Zaznaczę tylko na marginesie, że była to uchwała mojego autorstwa. Dopiero po przyjęciu tej uchwały burmistrz zrezygnował z ubiegania się o tę działkę, a nie po rozmowach z prezesem spółdzielni…  Wynika to jednoznacznie z pisma burmistrza z dnia 29 sierpnia 2022 roku skierowanego do spółdzielni. Burmistrz napisał: „Jednocześnie informuję, że z uwagi na uchylenie uchwały nr XLV/505/18 Rady Miejskiej Brzegu z dnia 28 czerwca 2018 roku w sprawie nabycia od spółdzielni Mieszkaniowej „Zgoda” w Brzegu nieruchomości przy ul. Ptasiej (działka nr 51/2) (…) postępowanie w powyższej sprawie stało się bezprzedmiotowe”. Zatem wynika z tego jasno, że burmistrz nie będzie ubiegał się o tę działkę, gdyż „zabroniła” mu tego Rada Miejska uchylając uchwałę z 2018 roku (tj. uchwałę, która Burmistrzowi pozwalała na przejęcie działki)…

„Niepamięć” Prezesa Edwarda

Jak wspomniałem wyżej, Prezes spółdzielni twierdzi, że w zamyśle działka ta wcale nie miała być przekazana „za darmo”, lecz przy obopólnych korzyściach. Jakich korzyściach? Obopólnych dla kogo? Po pierwsze jeżeli nie miała być przekazana za darmo, to gdzie i w jaki sposób te rzekome korzyści zostały zabezpieczone, bo sam tytuł uchwały spółdzielni wskazuje na „nieodpłatne zbycie” (projekt uchwały nr 22 zamieszczony w Lokatorze Zgody z 2022 roku strona 44). Panie prezesie przywołuję zatem „Niepamięć”, o której Pan napisał w swoim liście. Może zechce Pan sam odświeżyć swoją pamięć i klarownie wskazać konkretne i wymierne korzyści dla spółdzielni i jej mieszkańców, wynikające z przekazania miastu za darmo 30 arowej działki… Korzyści dla drugiej strony są chyba oczywiste – to hojny prezent w postaci 30 arów… Na marginesie wspomnę tylko, że podobna działka obok tej, o której piszę – o powierzchni 35 arów, na której obecnie trwa budowa domów wielorodzinnych przez dewelopera, kilka lat temu była wystawiona na sprzedaż za około milion czterysta tysięcy złotych…

Panie Prezesie, zatem, w której kategorii prawd wg księdza Tischnera (na którego się Pan powołuje) mieści się Pana prawda o działce przy ul. Ptasiej? Podpowiem – tej trzeciej na „g”…

Panie Prezesie, stale negatywnie odnosi się Pan do pomysłu zwołania nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia członków spółdzielni. Może to przejaw strachu? Nie chcąc dywagować, stawiam Panu konkretne pytanie i oczekuję (zresztą nie tylko ja) rzeczowej i równie konkretnej odpowiedzi. Dlaczego zarząd spółdzielni, którego Pan jest przecież członkiem, nie zwołał Walnego Zgromadzenia członków spółdzielni w 2022 roku? Inne spółdzielnie potrafiły je w tamtym roku zwołać, np. Spółdzielnie w Nysie, Oławie, Opolu czy Krapkowicach… Był czas, w ubiegłym roku kiedy, tzw. przepisy covidowe umożliwiały realizację zebrań w okresie między majem a wrześniem. W naszej, brzeskiej spółdzielni „Zgoda” jakoś się to nie udało… Panie Prezesie dlaczego Walne Zgromadzenie w 2022 roku się nie odbyło? Oczekujemy jasnej rzeczowej odpowiedzi. Proszę nie zasłaniać się Radą Nadzorczą, gdyż Walne Zgromadzenia może zwołać też zarząd spółdzielni. Teraz kiedy zwołanie Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia się krystalizuje, staje się prawdopodobne, są zbierane podpisy pod wnioskiem o jego zwołanie, przebudził się Pan i występuje z argumentem, że walne odbędzie się w czerwcu, ale pytam po raz kolejny – dlaczego nie odbyło się w 2022 roku?

Proszę  nie sugerować, że celem nadzwyczajnego walnego zgromadzenia są „jedynie korzyści ambicjonalne” jak Pan to określił niektórych członków spółdzielni  związane z wyborami do rady nadzorczej. Idąc tym tokiem rozumowania z powodzeniem mógłbym twierdzić, że powodem  niezwołania  walnego zgromadzenia w 2022 roku ( kiedy to miały  odbyć się wybory nowej rady nadzorczej, której kadencja i tak się przedłużyła o rok)  były ambicjonlne korzyści niektórych osób  chcących pozostać na swoich kikerowniczych stanowiskach w spółdzielni, a  mających świadomość tego, że nowa rada nadzorcza może ich tych stanowisk pozbawić. 

Ogłoszenie o zbieraniu podpisów w Panoramie nie zawiera celu zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia członków spółdzielni, gdyż jest tylko informacją o samym fakcie zbierania podpisów. Cel zwołania Walnego – Panie Prezesie – jest jasno określony na wniosku, który podpisują członkowie spółdzielni, gdyż zgodnie z przepisami wniosek o zwołanie nadzwyczajnego walnego musi zawierać informacje o celu jego zwołania… Czyżby Pan nie doczytał? A może w trakcie pisania listu znów ogarnęła Pana „niepamięć”?

Zupełnie nie zgadzam się z Pana poglądem, że prasa nie jest najlepszym miejsce do dyskusji o sprawach spółdzielni. Prasa jest bardzo dobrą przestrzenią do tego, poza tym skąd i gdzie spółdzielcy mają dowiedzieć się o sprawach spółdzielni, skoro nie zwołuje się Walnego Zgromadzenia, nie przeprowadziło się w 2022 roku zebrań wszystkich nieruchomości (a można było), a ponadto spółdzielcy zgłaszają, ze w biurze spółdzielni trudno się dowiedzieć czasem prawdy, jak to miało miejsce w przypadku nakładek na wodomierze? Gdy mieszkańcy pytali o nakładki, wmawiano im, że są one obowiązkowe na wszystkie wodomierze…

              Na koniec, odnosząc się do przedstawionej w jednym z artykułów Panoramy liczby pracowników działu technicznego, z tego co dowiedziałem się od redakcji, to po prostu wkradł się tam błąd pisarski. Zresztą to nie ja , a redakcja pewnie będzie prostować tę nieprawdziwą informację. Nie zmienia jednak to faktu, że mieszkańcy spółdzielni stale zgłaszają wiele zastrzeżeń co do jakości wykonywanych prac przez dział techniczny jak i ich wyceny. Temu zagadnieniu poświęcę niestety kolejny artykuł, gdyż sami spółdzielcy zgłaszają nieustanne problemy z tym związane.

Krzysztof Grabowiecki

Radny Rady Miejskiej Brzegu

Członek Rady Nadzorczej

Spółdzielni mieszkaniowej „Zgoda” w Brzegu

w latach 2013-2018

Reklama