Ponowny wybór marszałka, pierwsze ustalenia i kolejne działania – felieton Wojciecha Komarzyńskiego z cyklu „Prosto z Sejmiku Wojewódzkiego”

0
Reklama

Kolejny felieton radnego Wojciecha Komarzyńskiego z serii „Prosto z Sejmiku Wojewódzkiego”. Tym razem radny pisze o dwóch sesjach sejmiku jakie miały miejsce w czerwcu.

W czerwcu odbyły się dwie Sesje Sejmiku, jedna planowa, druga nadzwyczajna, zwołana w celu wyboru nowego Marszałka Województwa w związku z uzyskaniem przez dotychczasowego mandatu europosła. Został nim członek zarządu dotychczasowej koalicji Platformy Obywatelskiej, Śląskich Samorządowców (dotychczas Mniejszość Niemiecka) oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego Pan Szymon Ogłaza. Czy euro kampania ustępującego Marszałka była transparentna? W wyniku złożonych już na poprzedniej Sesji interpelacji udało mi się ustalić, że kwotę 150.000 zł. za produkcję i 100.000 zł. za emisję na kanałach Polsatu oraz innych stacji opolski podatnik zapłacił za spoty, w których mogliśmy oglądać jego osobę w kulminacyjnym momencie tejże kampanii. Moim zdaniem i zdaje się, że także zgodnie z Kodeksem Wyborczym wydatki promujące konkretną osobę w czasie kampanii wyborczej, w której ubiega się ona o mandat winny być ponoszone ze środków Komitetu Wyborczego, nie zaś z budżetu samorządu, w którym środki na promocję wzrosły w roku wyborczym, do kwoty blisko 6 mln. zł. W tej kwocie zawarta jest także niezliczona ilość wydarzeń, których kumulacja także przypadła na okres tejże kampanii. To wydarzenia, podczas których bez żadnych ograniczeń mówiło się wprost, aby głosować na konkretną osobę, a politycznych przeciwników bezwzględnie obrażano. Koszt jednego z takich koncertów, jak udało mi się ustalić kosztował naszych mieszkańców blisko 1,2 mln. zł.! Otrzymałem także odpowiedzi na złożone przeze mnie interpelacje w innych sprawach. To na przykład dostęp do opieki zdrowotnej dla mieszkańców Gminy Grodków, gdzie na skutek moich działań Departament Zdrowia i Polityki Społecznej zgodnie z właściwością wystąpił w dniu 31 maja br. do Pana Kamila Dybizbańskiego, Dyrektora Brzeskiego Centrum Medycznego SP ZOZ w Brzegu z pismem o przekazanie informacji na temat działań pojętych w ostatnich latach oraz planów związanych z uruchomianiem nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej w Grodkowie. Dyrektor Szpitala poinformował, że Kierownictwo Brzeskiego Centrum Medycznego SP ZOZ w Brzegu rozważa możliwość uruchomienia udzielania świadczeń tego rodzaju w Grodkowie przy spełnieniu określonych warunków, to znaczy zabezpieczeniu całości świadczeń lekarskich przez lekarza wyłonionego w konkursie na te świadczenia oraz uzyskania odpowiedniego finansowania takiego punktu w Narodowym Funduszu Zdrowia. Do sprawy zatem trzeba będzie wracać i naciskać na rządzącą zarówno w powiecie, jak i województwie koalicję. W zakresie problemu wykluczenia komunikacyjnego i likwidacji połączeń kolejowych Zarząd Województwa stoi z kolei na stanowisku, że obecny rozkład połączeń zaspakaja potrzeby podróżnych. W związku z uzyskaniem tak niezadowalającej odpowiedzi, postanowiłem zaprosić na posiedzenie Komisji Rozwoju Regionalnego Prezesa Stowarzyszenia “Kolej na Brzeg” Pana Kamila Kryczkę, aby przedstawił, jak w oczach podróżnych sprawa wygląda naprawdę. Swoim wystąpieniem Pan Prezes zainteresował wielu członków komisji, czego efektem będzie podejście do tematu na jednej z najbliższych sesji w ramach poświęconego tej problematyce, odrębnego punktu. Ubolewam, że tej ważnej dyskusji nie wysłuchali członkowie zarządu województwa opolskiego opuszczając posiedzenie jeden po krótszej, drugi po nieco dłuższej chwili. Mimo tak wielu zastrzeżeń koalicja rządząca udzieliła zarządowi zarówno wotum zaufania, jak i absolutorium. W pozostałych sprawach podniesionych przeze mnie w trybie interpelacji, o których pisałem w poprzednim felietonie skierowane zostały pisma do właściwych instytucji. O uzyskanych odpowiedziach będę zatem informował w kolejnych wydaniach. Znacznie więcej determinacji radni Koalicji Obywatelskiej, Śląskich Samorządowców (dotychczas Mniejszość Niemiecka) oraz Polskiego Stronnictwa Ludowego postanowili natomiast poświęcić mojej osobie wyrażając w formie uchwały zgodę na rozwiązanie wiążącego mnie z funduszem ochrony środowiska stosunku pracy, o czym Panorama Powiatu informowała w jednym z ostatnich wydań. Sejmik uczynił to wbrew jakimkolwiek argumentom, bez jakichkolwiek w mojej ocenie podstaw faktycznych i prawnych. Trudno nie łączyć tego faktu z niedawnym artykułem Newsweeka pt. „Tusk żąda krwi, chce wyrżnięcia ludzi PiS z administracji”, stąd traktuję te działania, jako represje polityczne. Otóż chcę jeszcze raz podkreślić, że można mnie pozbawić pracy, ale nie można pozbawić podstawowej wartości. To bycie człowiekiem wolnym, zobowiązanym wyłącznie wobec ludzi, ale także mandatu zaufania, dzięki któremu mogę sprawować funkcję radnego i zabiegać o Państwa sprawy.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama
Reklama

Wojciech Komarzyński
Radny Sejmiku Województwa
Opolskiego

Reklama
Reklama
Reklama