Pierwsze tygodnie nowego burmistrza. Wywiad z Jerzym Wrębiakiem.

4
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

W imieniu tygodnika PANORAMA wywiad z Burmistrzem Brzegu Jerzym Wrębiakiem przeprowadził Marek Popowski


Czy zagląda Pan niekiedy do lokalnych tygodników?

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

– Czytam prasę regularnie, zaglądam również do lokalnej…

Na ile, Pana zdaniem, media powinny interesować się polityką?

– To prawo niezależnych i wolnych mediów. Trudno oceniać, bo leży to w gestii wydawców, a raczej odbiorców mediów, czyli czytelników. Rolą mediów jest przecież informowanie o tym, co się dzieje w danym otoczeniu itp. W naszej lokalnej prasie za dużo jest jednak kąśliwości wynikającej z indywidualnych ambicji, a za mało rzeczowej dyskusji. Tak to oceniam. Ale myślę, że Brzeg nie jest tu wyjątkiem w kraju.

Jak Pan dzisiaj skomentuje przedwyborcze doniesienia, że Jerzy Wrębiak będzie burmistrzem, cytuję: „prowadzonym za rączkę”?

– Ależ ja mam już trochę więcej lat, niż statystyczny przedszkolak (śmiech). Zatem prowadzę się sam. Mówiąc poważnie: burmistrz, wójt czy prezydent miasta podejmuje decyzję jednoosobowo. Takie jest prawo. Poza tym myślę, że np. jako wieloletni dyrektor publicznego gimnazjum, a zwłaszcza były członek Zarządu Powiatu Brzeskiego, dałem się poznać jako osoba, która radzi sobie z podejmowaniem samodzielnych decyzji.

Minął zaledwie miesiąc od mianowania Pana na stanowisko Burmistrza, a na internetowym forum już krążą o Panu niemiłe komentarze, np. jako o wuefiście z gwizdkiem.

– Ja takich wpisów nie zauważyłem. Jeśli nawet są, jest to właśnie przykład owej kąśliwości. Nie rozumiem, czym kierują się autorzy takich, jak sądzę, anonimowych wpisów. Pewnie sądzą, że mnie obrażą. Ale ja nie przejmuję się prawdę mówiąc takimi opiniami, ponieważ, jako Burmistrz Brzegu, mam poważniejsze sprawy na głowie. Sport był od zawsze moją pasją, którą starałem się łączyć z życiem zawodowym. Angażowałem się również jako trener. Tak się szczęśliwie złożyło, że mogłem zostać nauczycielem i pracować w niezwykle wymagającym i odpowiedzialnym zawodzie. Jestem nauczycielem wychowania fizycznego. Potem, jak już wspomniałem, zostałem dyrektorem gimnazjum. A gwizdek? Przydaje się w wielu zawodach, niekoniecznie trenerskich i nauczycielskich (uśmiech).

Wiadomo, że budżet państwa jest w złym stanie. Czy nie będzie to przeszkodą do realizacji części z Pana programowych zapowiedzi z okresu kampanii wyborczej?

– Musimy wyjaśnić sobie, że w pełni autorski budżet Brzegu, przygotowany przez radnych obecnej kadencji i Burmistrza Brzegu pełniącego funkcję od grudnia minionego roku, zostanie przyjęty dopiero na początku 2016 roku. Aktualny budżet był przygotowany przez poprzedników. Natomiast w tym roku realizujemy inwestycje, które zapoczątkowano w minionym roku. Będą oczywiście zmiany, ale jak zapowiedziałem na sesji, spodziewam się je proponować radnym  w ciągu roku budżetowego. Natomiast nie sądzę, aby odbiło się to negatywnie, biorąc pod uwagę realizację moich celów i zamierzeń. Zwracam szczególną uwagę na pozyskiwanie środków z funduszy europejskich, chociażby z Regionalnego Programu Operacyjnego. Te środki będą stanowiły oparcie w części działań, jakie zamierzamy podjąć.  Proszę pamiętać, że jest ze mną fachowiec od funduszy unijnych, pan Bartłomiej Kostrzewa, pełniący funkcję zastępcy Burmistrza Brzegu.

Właśnie, proszę raz jeszcze przypomnieć naszym czytelnikom, za jakie główne zadania odpowiedzialni  są /będą/ dwaj pańscy zastępcy?

– Pan Bartłomiej Kostrzewa zajmuje się sprawami związanymi z funduszami i środkami z Unii Europejskiej. Dodatkowo nadzoruje cały pion techniczny i inwestycyjny, czyli Biuro Budownictwa i Inwestycji, Biuro Gospodarki Nieruchomościami i Lokalami, Biuro Urbanistyki i Ochrony Środowiska. Natomiast pan Tomasz Witkowski będzie nadzorować pion społeczny oraz oświatowy. Ja natomiast poza ogólnym nadzorem nad całością, będę miał „pod sobą” m. in.: promocję, Urząd Stanu Cywilnego, Straż Miejską, audytora wewnętrznego. Jeśli idzie o Biuro Oświaty – zamierzam ściśle współpracować z panem Witkowskim w kwestiach finansowych funkcjonowania oświaty. Tutaj będziemy wymieniać się doświadczeniami. Podobnie w sprawie miejskich spółek, gdzie mój nadzór właścicielski, jako Burmistrza Brzegu, będzie uzupełniany fachową wiedzą finansową i ekonomiczną mojego zastępcy.

Jakimi priorytetowymi zadaniami, Pan jako Burmistrz, zamierza zająć się jeszcze w tym półroczu?

– Jest to szereg spraw. Widzę już po kilku tygodniach urzędowania, że jest ich naprawdę wiele. Przychodzi do mnie zresztą wielu brzeżan z ciekawymi i interesującymi pomysłami, które można wykorzystać. Najważniejsze sprawy, które będę miał na uwadze przez najbliższe kilka miesięcy: zagospodarowanie terenów po jednostce wojskowej zwanej popularnie „Zielonką”, przygotowanie do uruchomienia istniejącego już przecież programu pomocy gminy dla wspólnot w remoncie zabytkowych obiektów, uporządkowanie spraw z odpadami komunalnymi-tutaj doprowadzenie do sytuacji, w której Brzeg będzie w końcu czystym miastem, a nie zawalonym śmieciami. Poza tym chciałbym podjąć starania w sprawie uruchomienia kąpieliska. Chciałbym również rozszerzyć współpracę z organizacjami pozarządowymi, aby ta współpraca działała bez zarzutu. Będę przyglądać się też kondycji spółek miejskich.  Spraw, jak pan słyszy jest wiele i wystarczy nie tylko na pół, ale i cały rok.  Dodam jeszcze, że zająłem się sprawą ulicy Reja. Również zająłem się sprawą zabezpieczeń przeciwpowodziowych.

Który z Pańskich planów, czy pomysłów  będzie najtrudniejszy do realizacji?

– Rozpocząłem pracę w kilku kierunkach. Na pewno każdy z celów jest ważny i postaram się zrealizować każdy, chociażby w niewielkim zakresie. Aby dać dobry początek zmian. Proszę zauważyć:  zmiana funkcjonowania w USC. Będą zmiany godzin pracy Urzędu tak, aby był dostępniejszy dla naszych mieszkańców po południu. Jak Pan widzi, nie trzeba rewolucji, aby wprowadzać zmiany korzystne dla mieszkańców. Najprostszym wydaje się m.in. likwidacja strefy płatnego parkowania, tak denerwującej wielu mieszkańców. Na to jednak musimy poczekać jeszcze rok, ponieważ na przełomie lutego i marca 2016 kończy się umowa z administratorem strefy.

Czego życzy Pan mieszkańcom Brzegu na ten Nowy Rok?

– Optymizmu, pogody ducha na co dzień i aby w Brzegu mieszkało się coraz lepiej.

Pod koniec marca redakcja Panoramy będzie chciała podsumować 100 dni rządów nowego Burmistrza.  Czy w związku z tym możemy liczyć na kolejne z Panem spotkanie?

– Oczywiście. Zapraszam uprzejmie.

Dziękuję za rozmowę.

Marek Popowski

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA