Brzeg: Impreza zakończyła się tragicznie. Nie żyje 29-letni mężczyzna

60
Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego

W nocy z soboty na niedzielę (15.03), około godz. 2:00, doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. Na jednej z brzeskich dyskotek przy ul. Ofiar Katynia, 26-latek prawdopodobnie wypchnął z tarasu innego mężczyznę.


– Zgłoszenie otrzymaliśmy tuż przed godziną 2:00. W związku ze sprawą został zatrzymany 26-letni mężczyzna. Poszkodowany, 29-letni mężczyzna odniósł poważne obrażenia i jego życiu zagraża niebezpieczeństwo. Prowadzimy czynności związane z tym zdarzeniem – mówi Mirosław Dziadek z KPP w Brzegu

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość

29-latek w stanie krytycznym przebywa w Wojewódzkim Centrum Medycznym w Opolu. Zatrzymany zostanie przesłuchany prawdopodobnie dopiero jutro, bo dziś znajduje się w stanie nietrzeźwości. Do sprawy będziemy wracać.

Aktualizacja:  15.03.2015  godz. 15:00

Trwa przesłuchiwanie świadków.  29-letni mężczyzna, który przebywał w wojewódzkim szpitalu, zmarł w skutek odniesionych obrażeń. Jak informuje nas Mirosław Dziadek, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Brzegu, policja na razie prowadzi śledztwo pod kątem nieumyślnego spowodowania obrazeń ze skutkiem śmiertelnym.

Udało się nam porozmawiać z  właścicielem klubu „Ibiza”. – Wcześniejszej relacji między tymi dwoma panami nie widziałem. Wchodząc na balkon widziałem dwóch gości, którzy stali obok barierki w uścisku ale bez agresji. W pewnym momencie jeden z nich stracił równowagę i poleciał na barierkę, pociągając za sobą drugiego mężczyznę. Oprócz mnie na tarasie było około 15 osób – relacjonuje Tadeusz Nowosielski

Tadeusz Nowosielski

Według właściciela „Ibizy”, dzisiejsze zdarzenie było nieszczęśliwym wypadkiem, a klub jest bezpieczny. – Wypadki zdarzają się wszędzie. U nas nie ma problemu narkotyków czy bijatyk. Przez osiem lat naszej działalności nie mieliśmy wewnątrz klubu żadnych interewncji policji. Na zewnątrz lokalu takie przypadki się zdarzały, ale bardzo rzadko. Jeden z nich miał miejsce w grudniu i miał związek z dzisiejszą ofiarą. 

 

Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego