Przez błoto na przystanek

0
DSC09200.JPG
Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Mieszkańcy ulic Korczaka, Szancera i Janczarskiego nie mają jak dojść do przystanku autobusowego.

– Wystarczy, że trochę popada i już brniemy po kostki w błocie – mówi jedna z mieszkanek bloku przy ulicy Janczarskiego, prosząca o anonimowość. – Teraz jeszcze jest lato i jest w miarę dobrze.
Ale w miarę dobrze nie oznacza wcale, że są z tej sytuacji zadowoleni. Do przystanku przedzierają się przez chaszcze ścieżką biegnącą poprzez nieużytki należące do prywatnego właściciela.
– Do tej pory chodziliśmy przez stację benzynową, ale tam pracownicy mają pretensję, że przechodzimy przez ich teren – mówi nasza rozmówczyni.
Sprawa wydaje się trudna do rozwiązania, bo bloki należą do Spółdzielni Mieszkaniowej „Zgoda”, natomiast teren pomiędzy Szymanowskiego a Starobrzeską, gdzie są przystanki, należy do prywatnego właściciela. Fragment działki jest jednak własnością miasta i tam przygotowywana jest zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego.
– Równolegle prowadzimy prace projektowe na przebudowę ulicy Szymanowskiego i połączenie jej ze Starobrzeską – mówi Artur Kotara, wiceburmistrz Brzegu. – Ważnym elementem tego projektu jest, że ta droga ma skomunikować pieszych idących z osiedla na przystanki przy ulicy Starobrzeskiej – dodaje.
Chodnik został już przewidziany w projekcie. Nowa droga będzie zaczynać się przy skrzyżowaniu ul. Starobrzeskiej i Kopernika, a z Szymanowskiego będzie się łączyć pomiędzy Korczaka i Szancera. Dzięki temu skomunikuje też w tym miejscu Starobrzeską z obwodnicą miasta.
– W tym roku przejęliśmy ulicę Szymanowskiego od Spółdzielni „Zgoda”, która była jej właścicielem – mówi Kotara. – ale na wybudowanie tego łącznika w tym roku pieniędzy już w budżecie miasta nie znajdziemy.
Droga ma kosztować około 3 milionów złotych. Miasto będzie się starać o dofinansowanie z funduszy europejskich lub z Narodowego Programu Przebudowy Dróg Lokalnych tzw. „schetynówek”. W najlepszym wypadku droga powstanie pod koniec przyszłego roku. W drugim wariancie będziemy musieli poczekać do 2012.
– W tym roku nie zdążymy na „schetynówkę”, bo nabór jest we wrześniu i trzeba mieć gotową całą dokumentację z pozwoleniem budowlanym – mówi wiceburmistrz Brzegu. – Ale jak będzie nabór na drogi lokalne w przyszłym roku w Urzędzie Marszałkowskim, będziemy się starać o dofinansowanie unijne w wysokości do 85 procent.
Inną sprawą jest brak przejść dla pieszych w okolicy przystanków na ulicy Starobrzeskiej.
– Tam nie ma możliwości wykonania przejść, bo droga jest trzypasmowa – mówi Kotara. – Rozporządzenie, które mówi o sposobie oznakowania i przygotowania przejść dla pieszych, zabrania sytuowania przejść tam, gdzie są trzy pasy ruchu.
Rozwiązaniem byłoby wybudowanie wysepki, ale to z kolei wiąże się z przebudową drogi.
– Przejścia zostaną wyznaczone dopiero, jak zrobimy połączenie Starobrzeskiej i Szymanowskiego w okolicy planowanego skrzyżowania – podsumowuje Kotara.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI

Rafał Ochociński
 

Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA