Prywatyzacja z ludzką twarzą

0
barcickim.jpg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Chwilę po tym, jak wybuchła u nas demokracja i wprowadzono zasady wolnorynkowe w gospodarce okraszając je liberalną terapią szokową, Polacy przekonali się na własnej skórze, z czym tak naprawdę wiąże się ta cała „wolność”. Tabuny bezrobotnych, całe regiony pozbawione jakichkolwiek perspektyw i zupki „kuroniówki”. Brzeg i okolice były szczególnie dotknięte problemem bezrobocia. Wiele zakładów upadło lub w znacznym stopniu ograniczyło produkcję. W dramatycznej sytuacji, w co dziś trudno niepamiętającym tamtych czasów uwierzyć, była także brzeska „Odra”. Pamiętam, że pracownicy borykających się z brakiem zbytu „cukierków” sprzedawali  słodycze na okolicznych targowiskach wprost z zakładowych „nysek”.
       Na początku lat dziewięćdziesiątych problemy ekonomiczne państwowych przedsiębiorstw rozwiązywało się w bardzo prosty sposób – lekiem na całe zło była prywatyzacja. Zwykle ta dzika, która polegała na pozbyciu się wszystkiego, co państwowe za marne grosze. Obecny unijny komisarz, Janusz Lewandowski, pełnił w rządzie Bieleckiego i Suchockiej funkcję ministra przekształceń własnościowych. Sprzedawał państwowe firmy niczym komornik meble podczas eksmisji. Zasłynął on wówczas stwierdzeniem, że wartość przedsiębiorstwa jest taka, jaką zaoferuje inwestor. Była to odpowiedź na protesty związkowców z  jednej z prywatyzowanych firm, którzy twierdzili, że sprzedaje się ich firmę za cenę niższą niż wartość jednej z linii produkcyjnych dopiero co w zakładzie zainstalowanej. Nic dziwnego, że podobnego losu chcieli uniknąć pracownicy brzeskiej „Odry”. W 1993r. większość pracowników zakładu zainwestowała swoje oszczędności, a często także zaciągała bankowe kredyty na zakup udziałów swojej firmy. „Odra” przekształciła się w spółkę z ograniczoną odpowiedzialnością, której właścicielami byli pracownicy. Akcjonariuszom zależało przede wszystkim na utrzymaniu swoich miejsc pracy. Sporo wówczas ryzykowali. Nikt nie mógł być pewien sukcesu, a atmosfera, jaka towarzyszyła tej prywatyzacji z ludzką twarzą, nie była na pewno przyjazna. Słychać było opinie, także ze środowisk związanych z ówczesnym wojewodą, że to nie ma sensu. Zakład nie poradzi sobie bez inwestora strategicznego, który zainwestuje mnóstwo pieniędzy.  Nawiasem mówiąc wiara w szczere chęci strategicznego inwestora doprowadziła kilka lat później do ruiny   brzeską olejarnię.
       Po latach wiemy, że to nie jakiś „strategiczny” dobry wujek z workiem pieniędzy jest gwarancją rozwoju i dobrej kondycji przedsiębiorstwa, ale dobre zarządzanie i determinacja pracowników, a zarazem właścicieli. To właśnie pracownicy „Odry” najwięcej ryzykowali podejmując decyzję o zakupie udziałów. To oni przez całe lata rezygnowali z należnych im dywidend przeznaczając cały wypracowany zysk na kolejne inwestycje. Dziś znów przed zakładem stoi widmo przejęcia przez „strategicznego inwestora”. Prezes Jutrzenki otwarcie mówi, że jest zainteresowany przejęciem 100% udziałów „Odry”. Spekulacje na temat jego zamiarów po przejęciu firmy nie napawają optymizmem. Priorytetem dla pana Kolańskiego z całą pewnością nie będzie utrzymanie miejsc pracy, a raczej wyciągnięcie z przejętego zakładu jak największych zysków. Pomijając możliwe zyski z przejęcia znanych na rynku od lat marek warto wspomnieć, że „Odra” jest też właścicielem kilku nieruchomości na terenie Brzegu, których sprzedaż pokryłaby dużą część zainwestowanych w skup akcji pieniędzy. Cena, jaką oferuje on akcjonariuszom spółki za akcje  jest bardzo wysoka, ale odpowiada ich rzeczywistej wartości.
       Wierzę, że kolejne zawirowania wokół „Odry” skończą się dla niej dobrze i wszyscy tam zatrudnieni utrzymają swoje miejsca pracy. Niepokojąca jest jednak atmosfera panująca w zakładzie i stosunek do ludzi, którzy zdecydowali się swoje udziały sprzedać albo tylko wyrazili taką chęć. Mają do tego pełne prawo, a dyscyplinarne zwolnienia zasłużonych pracowników są wyrazem desperacji pani prezes i zarządu. Zakład już raz uratowała autentyczna solidarność wszystkich członków załogi. Wyrzucanie za burtę ludzi o odmiennych poglądach firmy nie uratuje.

 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

1 KOMENTARZ

  1. „Twierdzenie, że istnieje naród śląski, my rzeczywiście traktujemy za zakamuflowaną opcję niemiecką”… Od kiedy można coś traktować „za”? „Traktujemy jako”, zaś „bierzemy za”, panie Kaczyński. Jeśli ktoś wyciera sobie gębę patriotyzmem, polskością itp jak Pan to czyni, to powinien posługiwać się nienaganną polszczyzną, a nie tego typu bełkotem.
    Zapraszam do mojego blogu:

  2. Re Swój- od dłuższego czasu sukcesywnie likwidowane są różne instytucje w Opolu,ostatnio nawet zmniejszono ilość mandatów posłów na opolszczyźnie.Widać wyraźnie, że to województwo nie cieszy się poparciem władzy.Trzeba temu trendowi po prostu pomóc, bo to tylko zakała dla naszych mieszkańców.I nie musisz mi wyjaśniać , że potrzebny jest nowy podział administracyjny-bo to jest oczywiste i jednak nie rozumiesz tekstu.A problemy istnieją to 33% procentowe bezrobocie.Jeżeli się z tym dobrze czujesz, to gratuluję.

  3. re Obcy – widzę,że Dmowskiego pan czytuje. Kolego to nie te czasy i nie te problemy. Z czytaniem sam masz problem – nie ma zmiany granic województwa ponieważ wymagałoby to nowego podziału administracyjnego kraju, opolskie bez powiatu brzeskiego (a pewnie i namysłów by chciał) po prostu by nie istniało, uzmysłów sobie to w końcu !

  4. RE Bronek- właśnie o tym myślę, że należy na drodze porozumienia między gminami wygospodarować- także i nabyć grunty pod przyszłe inwestycje, ale jak to powiedziałem jest to zadanie długofalowe.Lepiej kompletnie nic nie robić nawet nie rozmawiać to nam się poprawi 33% bezrobocie.I jak widzę nie umie Pan czytać ze zrozumieniem.Powiedziałem ,że należy powrócić do koncepcji zmiany przynależności Brzegu i rozpocząć działania na szczeblu rządowym powrotu, czy też przyłączenia do województwa Dolnośląskiego.Tkwiąc w tym województwie wraz z mniejszością niemiecką , która w tym województwie tylko śpi- będziemy, czym będziemy.Mniejszość niemiecka nie jest zainteresowana rozwojem naszych regionów, takich jak Nysa czy Namysłów.Tylko w silnym regionie można uzyskać przy dobrej aktywności politycznej odpowiednie poparcie polityczne w problemach gospodarczych.A co do wyborów – to o czym Pan pisze ja w nich nigdy nie startowałem i nie będę startował, bo mam inne zajęcia.No że chyba nazywa się Pan Armin Bronek to boi się Pan każdego krytycznego słowa i uważa Pan wszystkich za wrogów co inaczej myślą.Przypomnę Panu ,że Huczyński lasował kilka lat temu kierunki zmiany podziału województwa opolskiego.A że Armin nie radzi sobie od lat z rozwiązywaniem podstawowych problemów naszego społeczeństwa to widać na każdym kroku.

  5. Jeżeli jest podobno rozważany projekt połączeń szpitali w Brzegu i Namysłowie to tylko przytaknąć po warunkiem,że brzeski się skomercjalizuje. Tak się robi na świecie,bo to nie likwiduje gamy usług,ale je polepsza(specjalizacja) i są mniejsze koszty.Odległość 30 km nie jest żadną przeszkodą.

  6. Panie obcy pisze pan same bzdur,przypominam że wybory już minęły.
    Zmiana granic województwa to decyzja polityczna i najmniej zależy od miejscowej władzy,jeżeli chce pan pozyskiwać tereny inwestycyjne to trzeba je wskazać (lotnisko jest zagospodarowywane),a nie klepać dyrdymały.Strefę (kawałek) można tylko kupić(nowych się nie tworzy), a i tak sama strefa nie jest cudownym rozwiązaniem – patrz Nysa, gdzie jest podobne bezrobocie. Po prostu lokalne władze muszą mięć wsparcie w polityce rządu czego od dawna nie widać.

  7. Walka z bezrobociem należy również do samorządów lokalnych.W powiecie brzeskim od lat nie ma się pomysłu na ten problem.Jeżeli nie ma się pomysłu to nie pchać się do władzy za wszelką cenę jak robi to Armin.Wejdzie w koalicję z każdym by tylko żyć dalej z naszego miasta.Dziwie się że SLD , pozwala mu na to.Myślę również ,że należy jak najszybciej wrócić do koncepcji wyjścia Brzegu z województwa opolskiego.Pamiętam,że wielu ludzi rozsądnych w Brzegu myślało podobnie.Tylko silny region mógłby coś zmienić w naszym mieście i powiecie.Ale powiązania lokalnych notabli są tak duże,że taki pomysł zostanie uznany za niepoważny- no trudno.Następnie w polityce między gminnej należy pomyśleć o pozyskaniu terenów inwestycyjnych i stworzyć strefę ekonomiczną.Jest to polityka długofalowa i przerasta Armina Stefańskiego.Jak by myślano w ten sposób od 1990 r na pewno nie było by 33

  8. Tusk ciągle obiecuje i obiecuje i nic.Bieda coraz większa, ceny zresztą też, a bezrobocie pomimo zapewnień rządu Tuska, że nie przekroczy 10% jest na poziomie 13,2%.Taka to już „zielona wysepka” w „cudach” Tuska.Ale to nic.Nieważne, że bez pracy jest 2.150.200 Polaków(dane GUS z lutego 2011 roku) i jest to wzrost w porównaniu ze styczniem 2011 roku o 45,2 tys osób.W sumie napływ nowych bezrobotnych w lutym 2011 roku wyniósł aż 212,6 tys osób.Dla porównania ofert pracy jest dla 34,5 tys Polaków i łatwo jest wywnioskować, że to nawet nie pokryje lutowego wzrostu bezrobocia w Polsce.Ale co tam.Ważne jest, że PiS nie rządzi.Wyższe ceny, podatki, bieda i bezrobocie jest dla POmatołów do zaakceptowania byle by Tusk utrzymał się przy korycie.Tak myśli beton PO.Tylko jakoś nadal nie widzę tej „II Irlandii” Donalda Tuska..
    A w powiecie brzeskim wynosi już bezrobocie chyba z 33%. I co na to koalicja PiS+SLD?

  9. re.:Łosiowianka!
    Ty tak nie lituj sie nad pania poseł Szczypinską.
    Ukojenie wkrótce znalazła w hotelu sejmowym w ramionach bardzo przystojnego prawdopodobnie ksiedza wikarego!
    Gdyby naprawde tak kochała naszego ukochanego Prezesa nie zrobiłaby tego!

  10. Jeśli jest to prawdą, to co powiedział Pan prezes PiS-u Jarosław Kaczyński o podbrzuszu Pana Ministra SZ Radka Sikorskiego- to na moje widzenie i doświadczenie musiał brac go od tyłu. Innego wyjścia nie ma. Byc może mylę się, a jeśli tak to wskażcie -gdzie i w którym miejscu się mylę. Natychmiast odszczekam to co powyżej napisałem.

  11. Bogu Najwyższemu dzięki, żeśmy Jarosława Kaczyńskiego na prezydenta Polski nie wybrali.
    Czy wy sobie wyobrażacie jaki po tej jego wypowiedzi o podbrzuszu Sikorskiego cały świat miałby ubaw???. A najbardziej ruscy i niemcy by rechotali, a ich rechot słychać byłoby nawet w Los Angeles, gdzie teraz moje dzieci na zmywaku pracuja u bogatych Chamerykanów pochodzenia Izraelskiego!!!
    Dobrze, że do tego wyboru nie doszło, a na dokładkę jeszcze ten nieszczęsny kotek „Alik”- istna padaczka! No jabyśmy My Polacy wyglądali?
    No to zadyma jak się patrzy, ale skąd takie upodobania u Jarosława Kaczyńskiego? Przecież wychowany w domu inteligenckim, wzorowa rodzina, patrioci z krwi i kości Polacy + katolicy rzymscy- rodzice walczyli w PW!
    Teraz już rozumiem- dlaczego Pani Poseł Szczypińska nie miała u Jarosława Kaczyńskiego absolutnie żadnych
    szans!
    Biedna Jolanta – naprawdę jej współczuję i jak Ona się teraz czuje, że kiedyś ulokowała swe gorące i namiętne uczucia w Człowieku, który w taki oto sposób wypowiada się o szerokim prawdopodobnie miękkim podbrzusza Pana Ministra SZ Radka Sikorskiego absolwenta Harwarda!!!!!
    Sodoma i Gomora co to się teraz w tej POLSCE wyrabia!
    Nie mam słów- po prostu brak słów.
    Ciekawa jestem co na to teraz powie Paweł KUKIZ?

  12. re.: obcy
    Chorzy i tak na codzień dostaja w d…ę, że az miło! przyzwyczaili się, ale ta sotnia lekarska też na garba musi coś wziąć, bo od tego zdzierstwa, aż rzygać się chce! nawet kas fiskalnych nie mają, do czego to podobne, a kryzys w kraju jest, wstydu trzeba nie miec, a za elitę się zapodają. Ale na nich też przyjdzie czas – czas REWOLUCJI!!!!.
    Nie ma co chodzić do lekarzy, czy do szpitali, lepiej placebo zażyć i po sprawie- będzie oszczędniej!

  13. Re Katechetka- a co na to powiedzą chorzy, którzy będą musieli jechać do Namysłowa, a w szczególności starsze osoby.Moim zdaniem jeżeli to prawda – to zanosi się na prawdziwy skandal, którą może szykować koalicja SLD – PiS.

  14. Re.: Obcy
    Uważam, ze pociągnecie dobre tym razem, oby zrealizowali- to trochę w dupę dostałby lekarki i lekarze, bo w tym BCM wyżej srają niż chodzą, a opieki żadnej!
    W Namysłowie nie ma: „tam tego i tamtego oraz owego”. Jak jakis lekarz, czy tez lekarka smędzi, albo pierdy jej się w d… legną to kopa z buta i na bruk na zbity pysk!!!!

  15. A teraz wróćmy na nasze podwórko.Oto usłyszałem od jednego radnego SLD, że nasz kochany Armin i Jan z SLD chcą w ramach przekształcenia szpitalna brzeskiego połączyć go ze szpitalem w Namysłowie.Co oznacza praktycznie likwidacje większości oddziałów w Brzegu.Jeżeli to prawda to zaczęło się piekiełko dla chorych i personelu szpitala w Brzegu.Proszę o skomentowanie Armina i Jana , czy to prawda.

  16. Odnotowuję fascynację Jarosława Kaczyńskiego moim podbrzuszem, ale mnie jego podbrzusze nie interesuje – tak szef MSZ Radosław Sikorski skomentował wcześniejszą wypowiedź szefa PiS, że ma „bardzo miękkie i bardzo duże” podbrzusze.

    Wymiana zdań między politykami była sprowokowana pytaniem, jakie padło na piątkowej konferencji prasowej szefa PiS.

    Dziennikarze pytali w piątek Kaczyńskiego, czy nie obawia się, że Sikorski – który został mianowany na koordynatora prac programowych PO przed wyborami – wykorzysta informacje z czasów, gdy współpracował z PiS i w ten sposób „uderzy w miękkie podbrzusze” tej partii.

    – Chciałem zapytać, czy to nie prima aprilis? Z tego względu, że minister spraw zagranicznych to człowiek bardzo zajęty, pod warunkiem, że jest prowadzona aktywna polityka zagraniczna. To jest jedyny aspekt, który mnie interesuje, cała reszta to po prostu sprawa Platformy i tego komentować nie będę – odpowiedział szef PiS.

    – Jeśli chodzi o miękkie podbrzusze – my nie mamy żadnego miękkiego podbrzusza. Miękkie podbrzusze i to bardzo miękkie, i bardzo duże, ma Radosław Sikorski. Mam nadzieję, że któregoś dnia społeczeństwo je zobaczy – dodał szef PiS.

    Sikorski komentując tę wypowiedź, powiedział: „Odnotowuję fascynację Jarosława Kaczyńskiego moim podbrzuszem, ale mnie jego podbrzusze nie interesuje”.
    I co na to starosta Maciej Armin Stefanski i jego podnóżek Janusz Gil?????????????:-)))))))))))))))))

  17. Lewica właśnie otrzymała władzę w powiecie i mieście- teraz wraz z PIS będzie dobrobyt i zniknie bezrobocie- jestem cały w skowronkach.

  18. No i mamy powtórkę z rozrywki. Tak jak kiedyś po AWS lewica musiała wyprowadzać kraj z kryzysu, tak teraz po PO musi zrobić to samo !

  19. Bardzo fajny tekst. Napisz coś więcej i prześlij do Panoramy. Wiem, że dobre teksty oni wydrukują w całości. Strzał z Paradowską i Olejnik doskonały.

  20. re.Czwakiel!!
    Nadzieja? tak. Tylko to pytanie,jak dotrzeć do tych zagubionych,zdezorientowanych ,ogłupionych, przez podobno wolne i niezależne media.Jak jak wytłumaczyć ,ze nie ma sensu obarczanie wszelkim złem „komuny” której nie ma i nie było.Najzajadlej opluwają PRL i to co im się z komuną kojarzy ci, którzy w ogóle jej nie zaznali,albo byli o zgrozo jej beneficjentami.Jak walczyć z ignorancją i mitami rozsiewanymi przez rozmodloną i rozpasaną prawicę? Te skróty myślowe i prostackie hasełka trafiły na podatny grunt i nie dadzą sie łatwo wykorzenić. Pikanterii dodają jeszcze nasze SLDowskie bożyszcza,które trwanie bez zobowiązań uznały za stały i należny im przywilej.Moim zdaniem, trzeba przewietrzyć ich szeregi, bo zapleśniałe i umizgujące sie do prawicy tzw. inteligenckiej , jest koniunkturalizmem. Łańcuch jest tak mocny,jak jego najsłabsze ogniwo i lepiej te słabe odczepić zawczasu ,bo nigdy nie wiadomo, kiedy zaszkodzą jedności.Ten nieustający spektakl medialny z kiepskimi „aktorami”typu Paradowska,Olejnik i inne gwiazdy ( gdzie sa prawdziwi dziennikarze?) posłuszne jednej idei, czyli swoim właścicielom dają niejednoznacznie do zrozumienia, że lewicy mniej wolno, bo były kiedyś ( 7 lat) czasy zamordyzmu stalinowskiego. Ciasnota takich pojęć jest kuriozalna. ale taką mamy „elyte” i już !!!.. To co MUSI zrobić Lewica, to wstać z klęczek i upomnieć się pęłnym głosem O NAS. O tych, których jest więcej, ale mają mniej praw, ale więcej obowiązków,mniej dóbr, ale więcej obciążeń. Sprawiedliwość społeczna nie jest grzechem Państwa prawa, jest POWINNOŚCIĄ. ,i to trzeba ludziom pracy najemnej ,emerytom,bezrobotnym,chorym,mniej zaradnym uświadomić. Nędza współobywateli obciąża moralnie bogaczy.

  21. w sytuacji w jakiej znajduje sie Polska gospodarka, Jej finanse, niebotyczne jak na nasze możliwości ) zadłużenie ,nijakość obecnego rządu, durna pisowska opozycja,która cierpi na brak rozsądku i to są niepokojące zjawiska. To,rodzi kolejne pytanie, co jest ważniejsze .. RÓŻE ? czy LAS ? Już dzisiaj widać, że Jeśli SLD będzie mogło samodzielnie rządzić,to podejmie prace na miarę Herkulesa. Jeśli oczyści tę stajnie Augiasza, to straci popularność, ale może tym razem warto zaryzykować w imię wyższych racji,nawet jeśli będzie to Pyrrusowe zwycięstwo, to na pewno warto . W końcu nie Partia jest najważniejsza, ale jej idee. .SLD, jako jedyna licząca się partia lewicowa musi stanąć na wysokości zadania,nawet za taką cenę,jak ławka rezerwowych… Tak ,brzmi to bardzo ideowo,ale czy SLDowscy „działacze” są gotowi na walkę o dobre społecznie użyteczne reformy,odchudzenie urzędów, ograniczenie pazerności banków, spółek z udz. Skarbu Państwa,zwolnień podatkowych dla „nowych Polskich” wynagrodzeń (milionowych) za zubożanie społeczeństwa,Wyłudzanie nienależnych odszkodowań przez KK itp.. oto jest pytanie, Czy nasi posłowie na pewno wiedzą czym różnić się powinno SLD od PO i PIS ? a jeśli wiedzą,to dlaczego nie popierają GŁOŚNO swojej Partii?.. Bo jeśli mają wątpliwości natury ideologicznej, to chyba wiedzą co trzeba zrobić.. Rozdwojenie jażni, to choroba psychiczna, więc jaka będzie decyzja ?????

  22. re: do wszystkich lewicowców!
    Jest takie powiedzenie: „Jak trwoga, to do Boga”. Po niemal sześciu latach prawicowych rządów PiS i PO stan państwa jest kiepski. Monstrualny dług publiczny ogranicza możliwość manewrów w gospodarce, zaufanie obywateli do władzy publicznej wkrótce sięgnie dna, społeczeństwo skonfliktowane i podzielone, wiele obietnic i zapowiedzi reformatorskich nadal w perspektywie dalekiej przyszłości. Trwoga.
    W III RP juz tradycją stało się oddawanie w takiej sytuacji władzy lewicy. Lewica potrafi sprawnie rządzić, ale w trudnej sytuacji musi stosować ograniczenia i cięcia wydatków w różnych dziedzinach. To oczywiście nie podoba się wyborcom, więc lewica po wyprowadzeniu kraju „na prostą” przegrywa wybory i traci władzę. Powstaje więc pytanie, czy w takiej trudnej sytuacji, politycznie opłaca się brać władzę, a także, czy opłaca się brać współodpowiedzialność za państwo w ramach koalicji? To drugie pytanie wydaje się szczególnie ważne wobec różnych wypowiedzi kierownictwa SLD co do powyborczych perspektyw.

  23. Re.: „DO”i „liberta”

    SIEDEM CUDÓW GIERKA
    1. nie było bezrobocia
    2. mimo, ze nie było bezrobocia, nikt nic nie robił
    3. mimo, ze nikt nic nie robił, plan wykonywano w 150 procentach
    4. mimo, ze plan wykonywano w 150 procentach, nigdzie niczego nie było
    5. mimo, ze nigdzie niczego nie było, każdy wszystko miał
    6. mimo, ze każdy wszystko miał, wszyscy wszystko kradli
    7. mimo, ze wszyscy kradli, to co kradli, zawsze było

    SIEDEM CUDÓW TUSKA
    1. jest bezrobocie
    2. mimo, ze jest bezrobocie, wszyscy pracują
    3. mimo, ze wszyscy pracują, plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach
    4. mimo, ze plan nie jest wykonywany nawet w 10 procentach, wszędzie
    wszystko jest
    5. mimo, ze wszędzie wszystko jest, nie wszyscy wszystko maja
    6. mimo, ze nie wszyscy wszystko maja, kradną głównie ci, co maja wszystko
    7. mimo, ze kradną głównie ci co maja wszystko, nie udaje sie nikogo złapać
    i niczego odzyskać

  24. Lewandowski dalej wciska nam kit, ale Bielecki już przejrzał na oczy i twierdzi, że „to jakoś głupio wszystko wyszło z tą prywatyzacją”, że „fabryki należało sprzedać lub oddać Polakom”. Mieliby oni dzisiaj kapitał, a nie stali po zasiłki.

  25. Towarzysz zapomniał, kto to dopiął ostatecznie Polskę do Junii? Nie przypadkiem towarzysze lewiczki pod sztandarami Leszcza Millera i towarzysza Aleksandra Kwaśniewskiego?

  26. Kassandro to o czym piszesz jest tematem przeklętym wśród pobożnych braci i ciemny lud . Więcej ludzie na kler klną ale w niedziele posłusznie za……..ja na tzw. msze ,ksiądz robi obchód tzw.kolęda wpuszczają go i robią dobra minę do zlej gry itd. .Duzo wody jeszcze upłynie zanim to się skończy raczej moje pokolenie tego nie dożyje .

  27. To wszystko czyli tzw. „Kryzys” zaczęło się od czasów solidarności. Przyszedł pan przygłup z opaską solidarności na ramieniu-zrobił tęgą minę, pokazał dwa palce w kształcie litery V ,Wyłączył prąd w zakładzie i powiedział-Tera my tu strajkujemy, a kto nie chce strajkować to nasz wróg. I wystraszone ludziska chciał czy nie chciał strajkowały. Mieszkałem w owym czasie w Paryżu. Opinia ludzi zachodu była tym wszystkim zbulwersowana co działo się w Polsce. Nie docierało do nich, że Polacy są ,aż tak głupi by ciągłymi strajkami doprowadzać kraj do samo zagłady. Wszyscy patrzeli na ten obłęd który dział się w Polsce. Kiedy ob. Wałęsa wystartował w wyborach o fotel prezydenta RP. wszyscy z niedowierzaniem kręcili głowami i mówili-tylko nie to. Zadawano mi jedno podstawowe pytanie-czy brakuje wam w Polsce mądrych intelektualistów by poprowadzić ten kraj prawidłową drogą? Są w Polsce mądrzy ludzie ale się nie wychylają. Dlatego rządzą Polską ludzie zdemoralizowani którzy nie dbają o godne życie ludu Polskiego ale wyłącznie o swoje układy i układziki. By nam żyło się dobrze a lud mamy w czterech literach-to motto zdemoralizowanych polityków z układu UW, AWS a teraz POPiS. PO ma swoje media które wbrew wszelakiej prawdzie piszą w samych superlatywach o rządzącej partii ,a jednocześnie obrzucają łajnem wszystko co stoi w opozycji do rządzącego skrajnie bandyckiego układu. Ten układ pozbawiony jest honoru, kultury aż do „bulu”,a nawet samokontroli. To żywioł szranczy która jedynie co potrafi to kłamać i kraść. Wbrew pozorom układ rządzący w Polscr nie ma poklasku zachodu. Opinia o panu Tusku jest bardzo negatywna, czasami i żenująca. W całej powojennej historii Polski-tylko jeden człowiek który był głową naszego państwa cieszył się wielkim szacunkiem na zachodzie, a był nim Edward Gierek. Wałęsę uważa się za prostaka który w żadnym wypadku nie nadawał się do rządzenia. To co wyrosło na glebie solidarności nikt na zachodzie nie uważa ,że jest to-to co miało być w Polsce. Ludzie zachodu wiedzą, że pod płaszczykiem solidarności władzę w Polsce przejęła mafia. Polska nie przejęła od zachodu nic co służyło by normalnemu Polakowi. O przywilejach socjalnych jaki są na zachodzie Polak może tylko pomarzyć. To co uczyniono w Polsce w okresie ostatnich 20 lat to raj dla złodzieja i piekło dla normalnego obywatela. Patrząc z perspektywy czasu to komuna w Polsce była o wiele lepsza dla Polaka niż to co zaserwowali Polakom obecnie rządzący.

  28. Po bankructwie Banco Ambrosiano watykański bank IOR zapłacił wierzycielom 230 mln dol., aby ci nie rościli publicznie pretensji finansowych. Większość długów została spłacona przez Opus Dei, w zamian za co Jan Paweł II wyniósł tę organizację do rangi prałatury personalnej.
    Najbardziej wstrząsające i tajemnicze morderstwo XX w. kryje wiele sekretów, nie tylko finansowanie solidarnościowej opozycji w Polsce i prawicowych reżimów w Ameryce Łac., ale także najprawdopodobniej finansowanie terroryzmu czarnego i czerwonego, zaczynając od zamachu na stacji w Bolonii w 1980 r. Podczas zimnej wojny wszystko było dozwolone, a więc handel bronią na szeroką skalę i pranie brudnych pieniędzy sycylijskiej mafii oraz przemyt narkotyków do Stanów Zjednoczonych, w którym brała udział także CIA, aby zdobyć fundusze na nielegalne akcje wywrotowe mające na celu walkę z komunizmem. Cel uświęcał środki.
    25 lat po zabójstwie Calviego może wreszcie będzie można odpowiedzieć na dwa zasadnicze pytania: ile pieniędzy i jak otrzymała Solidarność i czy papież Jan Paweł II wiedział o wszystkim?
    I tu i tym sposobem się zgina dziób pingwina!!!
    Czy w tej sytuacji Kapłani KrK nie mogliby się ograniczyć i ulżyć temu biednemu Polskiemu Państwu, nie zadając tac, opłat za msze, pochówki, chrzciny, śluby i nieopodatkowana TACĘ!!!
    Myślę, że mogliby, a wy co o tym myślicie, jeśli w ogóle myślicie.
    „Myślę więc jestem!”
    „Cognito ergo summ”

  29. Ile pieniędzy i jak otrzymała Solidarność?
    W tej sprawie przesłuchiwał Lecha Wałęsę włoski prokurator Luca Tescaroli. Fragmenty tego przesłuchania opublikował dziennik La Repubblica w artykule: Od Watykanu do Calviego – oto kto finansował Solidarność.
    O kulisy przepływu pieniędzy pytał byłego prezydenta Polski jeden z najbardziej dociekliwych prokuratorów włoskich, który wsadził do więzienia całą kopułę sycylijskiej Cosy Nostry za zamach na sędziego Giovanniego Falcone.
    Do tej pory mówiło się o 50 mln dol., jakie otrzymała Solidarność od CIA i taką kwotę podali po raz pierwszy Carl Bernstein i Marco Politi w książce: Jego Świątobliwość. Wiadomo również, że były włoski finansista Andrea Pazienza, który kończy obecnie karę 13 lat więzienia za popełnione przestępstwa, przekazał 4 mln dol. w sztabkach złota. Mówił on o tym podczas procesu w sprawie śmierci szefa Banco Ambrosiano Roberta Calviego. Po 25 latach od śmierci Calviego sąd włoski ustalił przynajmniej jedną rzecz – bankier Boga nie powiesił się, jak to od razu ustaliła londyńska policja, lecz został powieszony.
    Żadna z osób oskarżonych w zakończonym w 2007 r. rzymskim procesie nie została jednak skazana z braku dowodów. Byli to Flavio Carboni (znany włoski biznesmen, który swego czasu chciał zakładać w Polsce także pierwszą telewizję prywatną), Ernesto Diotalevi (aferzysta ze ścisłymi powiązaniami kryminalnymi), Pippo Caló (szef rzymskiej bandy kryminalnej znanej jako Banda della Magliana), Silvano Vittor (przemytnik i ostatni goryl Calviego), Manuela Kleinszig (jedna z dwóch sióstr zamieszanych w ucieczkę bankiera, które były kochankami Carboniego i Vittora).
    Choć proces zakończył się brakiem winnych, wiele nowych faktów wyszło na jaw i wiele pytań pozostało bez odpowiedzi i teraz Luca Tescaroli prowadzi nowe dochodzenie: Calvi bis, w ramach którego przesłuchiwał Wałęsę w Gdańsku. Po ćwierćwieczu jedną z hipotez, która się umacnia, jest to, że bankructwo Banco Ambrosiano było związane z olbrzymimi sumami pieniędzy, jakie zostały przekazane na finansowanie Solidarności. Opowiada o tym angielski dziennikarz Philip Willan w książce The last supper, która niebawem ukaże się także po polsku. Watykański bank IOR był winien Banco Ambrosiano ponad miliard dol. i nie chciał ich oddać, bo wszystkie akcje finansowe były przeprowadzane przez spółki off shore na wyspach Bahama.
    Calvi natomiast był zobowiązany przez weksle oficjalne zwrócić szefowi IOR Paulowi Marcinkusowi blisko 300 mln dol. do końca czerwca 1982 r. Calvi szantażował swoich wspólników, w tym katolickiego biznesmena i masona Umberta Ortolani, że jeżeli IOR nie odda mu pieniędzy – ujawni wszystkie sekrety Watykanu, a także finansowanie Solidarności. Te informacje zawierał list, który bankier Boga skierował do papieża.

  30. Jest kryzys. Na pytanie jednego z posłów SLD skierowane do przedstawicieli Episkopatu KrK- w jaki sposób Polski Kościół Rzym-kat ograniczy swe wydatki? Jakie planuje z tego oszczędności i na co je przeznaczy!?! Odpowiedzi udzielił abepe Metropolita Gdański+ gen dyw. w stanie spoczynku Leszek Sławoj Głódź: tymi słowy – „w tym pytaniu czuję oddech Lenina!!!!!” Jest to więc poziom odpowiedzi sprowadzający się do poziomu magla!
    A Polski Kościół Rzym- kat. i w ogóle Kościół Rzymsko – Katolicki w Europie i na świecie to potężna machina bankowo -finansowa i ubogą i biedną instytucją nie jest! Mogliby się trochę ograniczyć, ale gdzie tam!
    Corocznie Państwo Polskie odprowadza do Watykanu w oparciu o treści zawartego Konkordatu 7 miliardów zł. Jest to mega kwota w warunkach potężniejącego kryzysu w Polsce, z czego nawet zdaje sobie sprawę i ma tego świadomość Pan Prezes PiS-u Jarosław Kaczyński, chociaż w tym temacie lotną i pojętna osobistością nie jest, do czego swymi wypowiedziami nieraz się przyznawał.
    Spłacamy także potężne długi Gierkowskie i długi zaciągnięte na działalność NSZZ „SOLIDARNOŚĆ” tzw. szmal solidarnościowy o którym poniżej:
    Ile pieniędzy i jak otrzymała Solidarność?

  31. powoli zagęszcza się atmosfera w tej półdemokracji a politycy i tzw. biznesmeni zapominają co wywołuje rozruchy i rewolucje ,pracownik jak w latach 90-tych znowu traktowany jest jak coś gorszego ,nadciąga burza która to zmiecie a po burzy nastaje słonce dla LUDZI a nie dla popaprańców którzy żerują na tych co nie potrafią się rozpychać

  32. Historia na naszych oczach zatacza koło. Możliwości dalszego rozwoju sie kończą. Kończy sie ten porządek społeczny oparty na zasadach podziału społecznego opartego na zróżnicowaniu ekonomicznym tak w sensie indywidualnym obywateli jak na zróżnicowaniu ekonomicznym poszczególnych państw.
    Przykład Grecji jest tego żywym przykładem. Ten porządek społeczny oparty na indywidualnym podziale pracy i obowiązków doświadcza całkowitej porażki.
    Obywatel Grecji tak jak Obywatele innych krajów Europejskich mają wszystkie prawa obywatelskie zapewnione z wyjątkiem prawa do pracy. Stąd nie mając pracy nie mają możliwości płacenia podatków , ba nie mają za co utrzymać siebie i swoje rodziny.
    Wywołany jest ciąg ekonomicznych zdarzeń, obywatel nie płaci podatków ponieważ nie ma pracy, budżet państwa nie środków stąd nie może obsługiwać kosztów funkcjonowania państwa.
    Państwo bankrutuje.
    Dlaczego tak sie stało. Grecja do Unii Europejskiej wstąpiła 20 lat temu .Zaczęło się standartowo – należy sprywatyzować gospodarkę , czyli dostosować ją do standardów Unii Europejskiej. No i stało sie ,po 20 latach Grecja to kraj gdzie nie ma Greckich przedsiębiorstw.
    Na ich miejsce w tych firmach, firmy zachodu utworzyły magazyny i zaczęły zwozić towary i sprzedawać Grekom.
    Fundusze strukturalne Unii podtrzymywały byt państwa greckiego nie majacego ekonomicznych podstaw.
    Finał jest taki , że publicyści niemieccy zaproponowali Grekom , sprzedajcie swoje wyspy greckie to będziecie mieć pieniądze. A takiego Chuja- oddajcie nam nasz kapitał Banku Greckiego, który ukradliście w 1940 roku siłami Wehrmachtu!
    Jaki będzie tego finał ?.
    Wszystkie Państwa Unii Europejskiej muszą , tak zrestrukturyzować pracę aby w Grecji też powstawała wartość dodana czyli aby tam budżet tego kraju z podatków posiadał taka wydolność aby wypłacać , renty, emerytury i koszty obsługi policyjnej państwa. A przede wszystkim aby była taka ilość miejsc pracy aby ludzie w Grecji mieli pracę. Aby stan upodlenia z tytułu tego , że nie ma pracy – czytaj – sposobu zarabiania na utrzymywanie rodzin , bardzo szybko sie zakończył.
    Grecja dziś to próba dla unijnych przywódców politycznych , albo jesteśmy unią i wspólnie rozwiązujemy problemy albo nie jesteśmy unią i egoizm indywidualny wygra z potrzebą europejskiej solidarności.
    Jeżeli by się tak stało , że Grecja zostanie sama z tymi problemami ekonomicznymi – Grzegorz Napieralski w tych wyborach Parlamentarnych powinien ogłosić , że w takim przypadku Polska występuje z Unii Europejskiej.
    Krew naszą za długo leją Katy!!!!!
    Prawiczki nadchodzi CZAS REWOLUCJI-bójcie się!

  33. Panie Sygit 14 -czyżby Pan swym wpisem chciał dowieść, że prawdziwy Polak Patriota to idy-jota, który dał się
    wykorzystać komuchom, Żydom, parchom i cyklistom jak Pani ex-poseł z PełO Sawicka agentowi Tomkowi!

  34. historii komuchu trzeba sietroszeczke poduczyc a nie bzdury pisac ,to twoi protoplasci z ub z kiszczakiem na czele wiedzac ze eksperyment sie nie powiodl zorganizowali ,,okragly stol,,,,oddajac,,wladze solidurakom i bylej zydokomunie kuroniom o geremkom przefarbowanym na ,,demokratow,,,przy okazji cala nomeenklatura uwlaszczyla sie ,bo finanse i sektor bankowy pozostal w rekach komuchow z balcerowiczem-profesorem instytutu podastawowych problemow marxizmu pzpr,spojrz na liste najbogatszych ,to sie przekonasz ze to byli szpicle lub aparatczycy,zreszta pewnie o tym wiesz ,ale dzialasz wg.zasady wybitnego niemieckiego socjalisty jozefa goebbelsa ,ze ,,klamstwo powtarzane wielokrotnie staje sie prawda,,tak naprawde jedynym naprawde liberalnym premierem byl rakowski ,zreszta komuch ale razem z m.wilczkiem wypuscili ustawe o wolnosci gospodarczej o ktorej teraz mozemy tylko pomarzyc ,bowkrotce ,,sluzby,zydokomuna i balcerowicz ukrecily6 leb tej ustawie koncesjonujac niemal kazdy przejaw zycia gosppodarczego ale tego w waszych broszurach nie pisza ,jest tylko o ,,ucisku,,itp pierdolach ale twoj boss syn politruka za szczecina wie co szaraczkom wciskac

  35. Hmm, drogi Marcimie B., czyż to nie twoi koledzy z koalicyjnej partyjki i ich następcy tak prywatyzowali? Czy teraz, już po zmianie nazwy (nie poglądów) są właściwym koalicjantem dla lewicy? Widac jakoś to tobie i twoim współtowarzyszom nie przeszkadza w niczym. Więc jak masz czelność krytykować tamte czasy. No, chyba, że zamierzać zostać radnym bezpartyjnym?

  36. Panie Czerwony,
    Po raz pierwszy zgadzam się z panem (towarzyszem?) w pierwszej części artykułu.
    „Niepokojąca jest jednak atmosfera panująca w zakładzie i stosunek do ludzi, którzy zdecydowali się swoje udziały sprzedać albo tylko wyrazili taką chęć. Mają do tego pełne prawo…”
    A pani prezes ma pełne prawo takich ludzi zwolnić, dla których ważniejsze jest dostać „kasę” niż utrzymać stanowiska pracy, o których pan tak się stara wyżej „walczyć” jako czerwony!!!
    Proszę jeszcze raz przeczytać swoje kolejne partyjne wypociny (proszę wybaczyć, ale inaczej tego nie mogę nazwać, pomimo naprawdę pozytywnego odbioru pierwszej części artykułu), i wyciągnąć wnioski!
    Z (niestety, nie partyjnym)pozdrowieniem.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj