Na drodze krajowej 94 w Łosiowie zostały już zainstalowane specjalne kamery. W najbliższym czasie sprzęt przejdzie odbiór techniczny i testy. Jeszcze w tym roku może rozwiązać się worek z mandatami za jazdę z nadmierną prędkością.
Funkcjonowanie urządzenia polegać będzie na pomiarze średniej prędkości pojazdu na danym odcinku drogi. Podstawowym elementem systemu są kamery, zamontowane na początku oraz na końcu odcinka objętego kontrolą. Urządzenie precyzyjnie rejestruje moment wjazdu na trasę, a następnie jej opuszczenie. Na podstawie zebranych danych (czas przejazdu oraz długość odcinka), urządzenie wyliczy średnią prędkość, z jaką pokonaliśmy trasę.
Eksperci z dziedziny bezpieczeństwa na drogach twierdzą, że odcinkowy pomiar prędkości skuteczniej wymuszają przepisową jazdę niż stacjonarne fotoradary. Prawdopodobnie równie skutecznie będą rejestrowały wykroczenia drogowe.
– Czynności wyjaśniające w sprawach o wykroczenia oraz obsługa urządzeń prowadzone będą przez pracowników Inspekcji Transportu Drogowego. Środki uzyskiwane z grzywien nałożonych przez ITD, przekazywane są na Krajowy Fundusz Drogowy zgodnie z art. 20d ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych – informuje Wydział Analiz przy Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym.
Łączny koszt zakupu oraz instalacji urządzeń w całym kraju wyniesie ok. 9 mln zł. GITD planuje uruchomić wszystkie systemy do końca 2015r. Na polskich drogach pojawi się 29 takich zestawów, a jeden z nich niebawem zacznie funkcjonować w Łosiowie. Noga z gazu, bo dziewięciomilionowa inwestycja zwróci się w rajdowym tempie.