Nie chcemy tirów w Brzegu! Protest mieszkańców.

0
protest__06_.jpg
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

W  piątek, 25 marca br, mieszkańcy Brzegu wyszli na ulicę, żeby zaprotestować przeciwko ogromnym ilościom samochodów ciężarowych przejeżdżających przez nasze miasto. Zwłaszcza, że Wrocław zamknął swoje ulice i ciężarówki korzystają z najbliższych możliwych objazdów, w tym między innymi przez Brzeg. O przebiegu akcji, jej efektach, a także kolejnych planowanych krokach i działaniach rozmawiamy z Bartłomiejem Tyczyńskim – inicjatorem i organizatorem protestu oraz burmistrzem miasta – Wojciechem Huczyńskim – aktywnie wspierającym akcję mieszkańców przeciwko rozjeżdżającym miasto samochodom ciężarowym.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Paweł Kowalczyk: Jak Pan ocenia akcję blokady? Jest Pan zadowolony z jej efektów?
Bartłomiej Tyczyński:
Przede wszystkim chciałbym podziękować wszystkim, którzy wzięli w niej udział. Akcja była bardzo udana. Na apel odpowiedziało i stawiło się na miejscu organizacji protestu ok. 40 – 50 mieszkańców Brzegu, gotowych zamanifestować swoje niezadowolenie wobec obecnego stanu rzeczy. Blokada przejścia dla pieszych trwała bez przerwy przez pełną godzinę. W akcji wzięło udział także kilku radnych oraz burmistrz. Akcja przyciągnęła również media: lokalne oraz ogólnopolskie, co spowodowało niemały odgłos w regionie i nie tylko. Uważam, że jak na tak spontaniczną, blokada była bardzo udana. Podziękowania należą się także brzeskiej Policji oraz Straży Miejskiej, dzięki którym akcja przebiegała spokojnie.
Są jednak malkontenci, którzy publicznie utyskują, że to tylko garstka Brzeżan, że nie w ten sposób załatwia się takie sprawy. Co by Pan im odpowiedział?
Bartłomiej Tyczyński:
Być może zza Uralu nasza manifestacja wyglądała na nieudaną. Ja uważam inaczej. A tak poważnie, to wszystkim, którzy narzekają z jednej strony na ruch samochodów ciężarowych w Brzegu, a z drugiej próbują ośmieszyć takie oddolne inicjatywy mogę odpowiedzieć, że od narzekania i nicnierobienia nikomu lepiej nie będzie. Takie manifestacje uliczne są po to, aby pokazać władzy – w tym przypadku krajowej – co myślimy o tirach przemierzających codziennie naszą starówkę.
Co dalej? Będą podejmowanie jakieś następne działania ?
Bartłomiej Tyczyński
: Została wysłana petycja do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad z opisem problemu Brzegu i naszymi oczekiwaniami, zawierająca także obietnicę, że w razie braku reakcji, takie blokady będą się powtarzać. Po rozmowie z ludźmi, którzy uczestniczyli w piątkowej akcji mam niemal pewność, że podczas następnych będzie ich jeszcze więcej. Nawiązany został również kontakt z grupą ludzi z Gminy Oława, która przypomnę, również blokowała drogę krajową w tym samym dniu, w miejscowości Godzikowice. Uważam, że takie akcje muszą być zgrane w czasie, aby problem uwidocznić Generalnej Dyrekcji jeszcze bardziej.
*********
Paweł Kowalczyk: Dlaczego wziął Pan udział w akcji blokowania dróg w Brzegu?
Wojciech Huczyński:
Po dziesiątkach lat próśb, analiz, wypadków, kłopotów mieszkańców miasta Brzegu oraz nieskutecznych działań w postaci powoływania kolejnych zespołów opracowujących jakieś dokumenty, musimy zacząć bronić aktywnie naszego miasta przed rozjechaniem przez ciężarówki. Szczególnie, że Wrocław zamknął się w niektórych godzinach na TIR-y, a w Godzikowicach koło Oławy o tej samej porze mieszkańcy bronili swoich terenów przed TIR-ami.
Niektórzy malkontenci podnosili argument, że to niezbyt odpowiednia forma i sposób na to, żeby w Brzegu powstała przeprawa mostowa? Są podobno lepsze sposoby?
Wojciech Huczyński:
Możliwe, że są lepsze sposoby, jednakże wszelkie znane mi sposoby były już wykorzystane i, jak się okazało, były nieskuteczne. Ale nic nie szkodzi, by inne osoby realizowały swoje inne działania. Może równolegle prowadzone działania będą skuteczne.
Zarzucano także, że uczestniczył Pan w tym proteście w godzinach pracy…
Wojciech Huczyński: Protest odbywał się o godzinie 9.00, w piątek. Są to godziny pracy Urzędu. Jednak moja funkcja nie jest typową funkcją urzędnika pracującego od 7.15 do 15.15. Moje obowiązki rozciągają się na całą dobę i na wszystkie dni tygodnia. Mam nieregulowany czas pracy. Jednakże uczestnictwo w proteście uważam za swój obowiązek nie tylko jako osoby prywatnej, ale  także jako obowiązek Burmistrza Miasta, który wraz z innymi mieszkańcami chce bronić swojego miasta przed rozjechaniem go przez TIR-y. Wiem, że wiele osób krytykujących moje postępowanie stało, obserwując tylko i nie przyłączając się do niego. To jest
ich prawo. Oni nie muszą albo nie chcą w taki sposób protestować przeciwko TIR-om w naszym mieście.
Czy dalej będzie Pan popierał i uczestniczył w tego typu działaniach?
Wojciech Huczyński:
Oczywiście, że tak. W miarę możliwości będę uczestniczył w takich protestach, gdyż z jednej strony choć przez chwilę uwolniliśmy mieszkańców od hałasu ciężarówek i ich spalin, a po drugie może GDDKiA wreszcie zauważy nasz problem i utworzy inny szlak dla ciężarówek, omijający centrum Brzegu. Dodam, że w naszym mieście hałas samochodowy na drodze krajowej przekracza dopuszczalne normy. A w końcu ubiegłego roku, uzgadniając zmiany w planie zagospodarowania fragmentu miasta Brzeg, GDDKiA stwierdziła, że nie ma pieniędzy na budowę ekranów dźwiękoszczelnych i w związku z tym powinniśmy stworzyć w mieście strefę wokół tej drogi bez funkcji mieszkalnej, a w dalszej odległości zapisać, by mieszkańcy stosowali okna dźwiękoszczelne. I jak traktować taką reakcję i takie zachowanie? Czas zatem zacząć działać
inaczej, a nie cały czas prosić się o „łaskawe” spojrzenie na Brzeg.

 

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA