ZDARZENIA KRYMINALNE, WYPADKI, POŻARY
Uwaga na bomby i rowery "na gazie"
STŁUCZKA NA OFIAR KATYNIA
5 kwietnia, około godz. 18.40, na ulicy Ofiar Katynia w Brzegu, kierujący Oplem Omegą, podczas wykonywania manewru skrętu w lewo na swoją posesję, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z naprzeciwka Fiatowi Punto i uderzył w niego. Sprawca został ukarany mandatem karnym. Nikomu nic się nie stało, ale znacznym uszkodzeniom uległ Punciak, w nienajlepszej kondycji był też Opel.
! To wyglądało, jak polowanie na fiata.
Niebezpieczne „zebry”
7 kwietnia, w czwartek, o godzinie 12.00 na oznakowanym przejściu dla pieszych przy Rondzie Solidarności, 46-letni kierujący pojazdem marki Ford Galaxy potrącił trzy dziewczyny w wieku 16 i 17 lat. Jedna z poszkodowanych, z potłuczeniami trafiła do szpitala. Na kierowcę został nałożony mandat karny w wysokości 500zł i 6 pkt. karnych. Kierujący był trzeźwy, a bezpośrednią przyczyną zdarzenia prawdopodobnie było … zagapienie się.
Również na „zebrach” miało miejsce kolejne potrącenie. O godzinie 15.35 w Łosiowie na drodze nr. 94, na wysokości pałacyku, kierujący Skodą Roomster poturbował 22-letniego rowerzystę, który próbował przedostać się rowerem na drugą stronę drogi. Poszkodowany trafił do brzeskiego szpitala na obserwację. Rowerzysta miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Przeciw rowerzyście prowadzone jest dochodzenie w związku z prowadzeniem przez niego roweru w stanie nietrzeźwości.
! Rowerzyści pamiętajcie: Nawet na trzeźwo na przejście dla pieszych nie wolno rowerem wjeżdżać.
CIASNA WILEŃSKA
7 kwietnia, na ulicy Wileńskiej w Brzegu, ok. 16.00, kierujący Hondą nie zachował ostrożności podczas manewru omijania i uderzył w stojący przy drodze VW. Został ukarany mandatem karnym.
! Tam naprawdę jest ciasno, ale problem braku miejsc parkingowych ma rangę globalną.
Pościg za zieloną „Piątką”
Również w czwartek, o godzinie 19.40 kierujący zielonym BMW 5 nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zaczął uciekać w kierunku brzeskiej obwodnicy, a następnie przez Krzyżowice, Olszankę i Pogorzelę trafił do Michałowa. Tam został zatrzymany. W pościgu uczestniczyło kilka radiowozów, a policjantom z Brzegu i Lewina Brzeskiego wystarczyło 20 minut, aby przy zminimalizowanym ryzyku zatrzymać uciekającego, 33-letniego mieszkańca Brzegu. Na szczęście nikt nie ucierpiał podczas tej akcji. Uszkodzeniu uległo jednak zawieszenie w jednym z radiowozów. Po zatrzymaniu uciekiniera okazało się, że ma on już zasądzony zakaz prowadzenia pojazdów, oraz że był pod wpływem alkoholu.
! BMK-i zawsze znane były z takich wybryków. Rozszyfrowałem nazwę B-ędę M-usiał W-iać!
Zatrzymani na gorącym uczynku
Trzech młodych brzeżan, po wypiciu kilku piw, w sobotnią noc 9 kwietnia postanowiło okraść jedną z brzeskich budów z elektronarzędzi. Skok się jednak nie udał bo na gorącym uczynku zatrzymali ich brzescy policjanci.
W sobotnią noc, tuż po godzinie 1.00, policjanci otrzymali informację, iż na terenie jednego z placów budowy w Brzegu kręcą się młode osoby. Kiedy po chwili dojechali na miejsce zastali przed budynkiem młodego mężczyznę, a dwóch kolejnych jego kompanów buszowało już wewnątrz budynku. Jak się okazało zdążyli zrzucić z piętra budynku i przygotować do wyniesienia z terenu budowy wkrętarkę akumulatorową, a na piętrze przygotowali do zrzutu inne narzędzia, w tym przewody elektryczne. Zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Okazało się, iż wszyscy są mieszkańcami Brzegu: w wieku od 18 do 20 lat. Dwóch z nich przyznało się do zarzucanych im czynów i wyrazili chęć dobrowolnego poddania się karze. W chwili zatrzymania byli nietrzeźwi. Mieli od 1 do 2 promili w wydychanym powietrzu. Wkrętarkę odzyskano i zwrócono właścicielowi. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do lat 5.
! Młodzi mężczyźni rwą się do pracy, a tu się im kłody pod nogi rzuca. Potem gadają, że młodzież leniwa 🙂
NA ZŁODZIEJU CZAPKA GORE
Policjanci Wydziału Kryminalnego brzeskiej komendy policji, patrolując ulice Brzegu w piątkowe popołudnie 8 kwietnia zauważyli na jednej z ulic dwóch młodych mężczyzn, których zachowanie wzbudziło ich zainteresowanie. Jak się okazało ich czujność została nagrodzona. Mężczyźni posiadali przy sobie narkotyki.
Kiedy funkcjonariusze podjeżdżali do nich celem wylegitymowania, jeden z mężczyzn odrzucił od siebie na chodnik woreczek foliowy. Po sprawdzeniu obu mężczyzn okazało się, iż każdy z nich ma po kilka woreczków z zielonym suszem. Tester narkotykowy nie pozostawił żadnych złudzeń. W środku znajdowała się marihuana, której waga łącznie wyniosła, u każdego, prawie po 5 gram. Mężczyzn w wieku 17 i 18 lat, uczniów brzeskich szkół średnich, zatrzymano. Przyznali się do stawianych im zarzutów. Jeden z zatrzymanych był już wcześniej znany brzeskim policjantom. Za popełnione przestępstwo grozi im kara pozbawienia wolności do lat 3.
! Na złodzieju czapka gore, Uderz w stół a norzyce się odezwą – polskie przysłowa potrafią czasem trafnie oddać całą sytuację.
BOMBA W LEWINIE
W sobotę 9 kwietnia w Lewinie Brzeskim policjanci z miejscowej komendy zostali powiadomieni o leżącej w okolicach mostu bombie. Na szczęście nie były to żadne Bin Ladeny, a pocisk artyleryjski 45 mm przeciwpancerny z okresu II. wojny światowej. Odkrycia dokonał łowiący ryby w pobliżu mostu wędkarz. Na miejsce został wezwany patrol rozminowania z II. Batalionu Ratownictwa Inżynieryjnego z Brzegu. – Zabezpieczyliśmy, a następnie zniszczyliśmy pocisk. Każde takie znalezisko niesie ze sobą zagrożenie, dlatego nie należy samemu zbliżać się do niewybuchów – powiedział starszy chorąży Piotr Kańduła, rzecznik prasowy II. BRI.
! Dobrze, że tego znaleziska nie dokonali złomiarze. Przypuszczam, że istniałoby duże prawdopodobieństwo, iż taką bombkę przez całe miasto, na metalowym wózeczku do skupu by pchali.
bond