Straszne porozumienie

0
barcickim.jpg
Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość

 Koalicja jest porozumieniem ludzi wywodzących się z różnych środowisk, o odmiennych poglądach, którzy jednak potrafią porozumieć się i współpracować w realizacji jakiegoś przedsięwzięcia. Generalnie jest to zjawisko pozytywne – jak każde porozumienie.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego

Mamy koalicje wojenne, rządowe i potencjalne – wymyślane w celu straszenia nimi pospólstwa. O tych ostatnich przed długim weekendem było najgłośniej. Rządzący po skutecznej obronie swoich wybitnych ministrów postanowili użyć wypróbowanego wielokrotnie straszaka – recydywa partii Kaczyńskiego u władzy. Tym razem w koalicji z SLD. Temat odszedł na chwilkę w cień, bo to beatyfikacja, Bin Laden, konstytucja, hamulce płonące w pociągu do PiS-u itd., ale wszystko wkrótce wróci do normy, czyli nastąpi powrót polskiego piekiełka.
       Brzeżanie powinni się cieszyć, że wykorzystywana przez lokalne struktury PO retoryka została podchwycona przez platformiany establishment. Właśnie u nas od wyborów samorządowych podnosi się wrzask o koalicji PiS i SLD w mieście i powiecie. Prawda jest taka, że żadnej koalicji nie ma. Jest zwykła normalność – radni obu szczebli z różnych opcji (wszystkich poza PO) potrafią ze sobą współpracować w istotnych dla lokalnej społeczności sprawach. Nikogo nie interesują poglądy dotyczące katastrof lotniczych, pochodów z pochodniami i odpowiedzialności leciwych generałów za stan wojenny, kiedy podejmuje się decyzje dotyczące miejskich lub powiatowych dróg, szkół czy szpitala. I o to chyba w lokalnej polityce chodzi, żeby złych wzorów płynących z rozkłóconego budynku na Wiejskiej do Brzegu nie przenosić. Wyjątkiem są ci z PO, dla których normalność nie jest naturalna.  Wypowiedź premiera o „realnej groźbie” koalicji SLD-PiS świadczyć może o tym, że znaczenie brzeskiej PO rośnie. Dotąd było odwrotnie – partyjny dół wykorzystywał sprawdzony na górze numer ze skopiowanym autografem. Kto wie, może doczekamy się w tym roku brzeskiego POsła?
       Coś, co jest naturalne, normalne i jak najbardziej pożądane na szczeblu gminnym i powiatowym jest niemożliwe w parlamencie, gdzie różnice poglądów i wizji państwa są bardziej istotne. Powrót IV RP z SLD w składzie decyzyjnym jest wykluczony. Czy komukolwiek zdrowemu na umyśle może przyjść do głowy współpraca posłanki Sobeckiej z taką na przykład prof. Senyszyn? A może wspólne stanowisko obu partii w sprawie liberalizacji ustawy aborcyjnej? Na szczeblu krajowym lewicę z PiS-em łączy jedynie ocena dorobku obecnego rządu. W tym względzie zgodni są ze sobą niemal wszyscy – Balcerowicz, Miller, Napieralski, Kaczyński i większość ekspertów i komentatorów naszego życia politycznego.
       Kiedy brakuje argumentów, nie ma się zanadto czym pochwalić, to używa się straszaków. Ten ostatnio użyty, to zwykły niewypał. Chyba, że Czytelnikom wydaje się możliwy pochód pierwszomajowy z pochodniami, widzą prezesa w tęczowej koszulce w pierwszym szeregu parady równości, już słyszą aksamitny głos Leszka Millera płynący z rozgłośni radiowej o. Rydzyka chwilę po Apelu Jasnogórskim albo obrońców krzyża domagających się budowy pomników Barbary Blidy w każdym mieście, jako przestrogi przed wykorzystywaniem państwowego aparatu ścigania w walce politycznej. Jeżeli tak, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby dać premierowi szansę na kolejną kadencję. Różni się ona przecież tak bardzo od IV RP. Państwo mamy świeckie, a prezydent nie rozpoczyna dnia święta narodowego od udziału w mszy, CBA już dawno przestało istnieć, a IPN nie pisze historii od nowa za państwowe pieniądze. Standardy obowiązujące w rządzącej partii również są niedoścignionym wzorcem dla całej reszty partii politycznych. Nikt nie kupuje głosów, nie fałszuje podpisów i nie spotyka się z lobbystami na cmentarzach. Sytuacja gospodarcza jest rewelacyjna. Pozazdrościć tylko pozostaje i trzymać kciuki, żeby ten cyrk się nie rozsypał jeszcze przed wyborami.
Marcin Barcicki

 

Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI