Stal Brzeg vs. Pogoń Prudnik 3:0

1
Reklama

Dwubramkowe prowadzenie Stali do przerwy, wydawać by się mogło, ustawi przebieg II. części spotkania. To goście mieli atakować, jeśli chcieli cokolwiek w tym meczu osiągnąć. Brzeżanie mogli grać spokojnie, długo rozgrywając piłkę i szukając podwyższenia prowadzenia po szybkim kontrataku.


Przez pierwsze 5’minut nic na murawie się nie działo. Dopiero w 51’minucie goście zagrozili bramce Szymochy. W 58′ minucie nastąpiła pierwsza zmiana w brzeskiej ekipie – Tomasza Raczyńskiego zmienił Damian Michalak. Na boisku wciąż niewiele się działo. Mało było odważnych akcji. Atmosferę trzymał tylko sektor brzeskich tiffosi, głośno dopingujących brzeską drużynę. W 64′ za Strząbałę wszedł Ptak. W 69′ za Fabiszewskiego wszedł Janeczek.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

W 72′ minucie atakującego bramkę Pogoni Szpaka, faulem zatrzymał na 20 m obrońca Prudnika. Z rzutu wolnego bezpośrednio próbował strzelić Bonar, ale trafił w mur. Po chwili został zmieniony przez Synówkę. W 77’minucie wreszcie kibice zobaczyli ciekawą akcję. Lewym skrzydłem szarżował Ptak, po którego dośrodkowaniu tuż obok słupka główkował Synówka. Później tzw. „Szkocję” wyklaskali kibice brzeskiej „Żylety” – to oni wciąż lepiej nakręcali mecz z trybun niż piłkarze na murawie.

W 83′ minucie Adrian Janeczek niespodziewanie otrzymał pod nogi piłkę po błędzie defensora Pogoni. Pognał z nią pod bramkę Prudnika, wymanewrował bramkarza, położył go na ziemi i pewnym strzałem podwyższył prowadzenie Stali na 3:0.

 STAL BRZEG  vs. POGOŃ PRUDNIK  3:0 (2:0)

1:0 Fabiszewski 5′; 2:0 Szpak 21′; 3:0 Janeczek 83′.

 STAL: Szymocha – Schwarz, Józefkiewicz, Strząbała (64′ Ptak), Sikorski, Poważny, Szpak, Kulczycki, Fabiszewski (69′ Janeczek), Bonar, Raczyński (58′ Michalak). Trener Sebastian Sobczak

Reklama