Środa 13 lipca okazała się pechową datą dla trzech kierowców jadących drogą krajową 94.
Około godziny 15.00, od Opola w kierunku Brzegu jechały dwa auta: Nissan Primera, a za nim Opel Astra. Nagle 40-letni kierowca Nissana zjechał na przeciwległy pas ruchu wprost pod nadjeżdżającą z naprzeciwka ciężarówkę z naczepą. Ciężarowy Man dosłownie przejechał po Primerze i staranował jadącego za nim Opla, spychając go na prywatną posesję jednego z mieszkańców Łosiowa. 41-letni kierowca Opla doznał ogólnych potłuczeń, a 34-letniemu kierowcy Mana nic się stało. Najgorzej z wypadku wyszedł 40-latek z Nissana. Z połamaną nogą i poważnymi obrażeniami całego ciała został przewieziony do szpitala. Ze wstępnych ustaleń wynika, że winnym kraksy jest kierowca Primery. – Będzie wszczęte dochodzenie pod kątem popełnienia przestępstwa z art. 177 Kodeksu karnego. Musimy wyjaśnić, dlaczego Nissan nagle zjechał na lewy pas wprost pod ciężarówkę – podsumował Mirosław Dziadek Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego KPP w Brzegu.
fot. grzeszcz