Stal dumna w Katalonii

0
2b_cmyk__20_.jpg
Reklama
Reklama
Reklama

17 lipca z  Hiszpanii wróciły dwie grupy młodzieżowe BTP Stali Brzeg. Rozgrywany w Torderze pod Barceloną międzynarodowy turniej Copa Catalunya trwał od 11 do 15 lipca.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama

17 lipca z  Hiszpanii wróciły dwie grupy młodzieżowe BTP Stali Brzeg. Rozgrywany w Torderze pod Barceloną międzynarodowy turniej Copa Catalunya trwał od 11 do 15 lipca.Zgłoszenia do turnieju trzeba było dokonać już w grudniu ubiegłego roku. Jednym z organizatorów wyjazdu był Mariusz Grochowski, przewodniczący Rady Miasta Brzeg, a przejazd autokarem sponsorowała firma LKJ Bud. Podróż w jedną stronę trwała 2 dni.
Młodsza drużyna U-11, prowadzona przez Mariusza Andruchowicza rywalizowała w rozgrywkach 7-osobowych, na 5-metrowych bramkach, 2×15 min. Starsza U-15, pod wodzą Bartosza Kowalskiego grała na pełnowymiarowych boiskach, 2×20 min.

 

2b_cmyk__20_.jpg

Zespół U-15 wygrał Copa Cataluny’ę

Trampkarze Stali Brzeg osiągnęli największy sukces na arenie międzynarodowej w historii brzeskiego klubu. W jednym z największych w Europie międzynarodowych turniejów piłkarskich, w którym startowało 107 zespołów z 30 krajów Europy oraz USA i Kanady, zwyciężyli w kategorii U-15 pokonując w finale francuski zespół FC Castres po serii rzutów karnych 3-2 (w regulaminowym czasie 2-2).
Po drodze do zwycięstwa w Copa Catalunya brzeżanie rozegrali 4 mecze w grupie B. Otwarcie turnieju było trudne, bo już w pierwszym spotkaniu BTP przegrało z francuskim FC Castres 1:2. Pozostałe 3 mecze były już jednak popisem Stalowców, którzy wygrali: 6:0 ze szwedzkim Furulunds IK; 3:0 z włoskim GS Croce Verde i znów 6:0 z drugim włoskim klubem Grevigiana.
Z dorobkiem 9. pkt brzeżanie zajęli drugie miejsce w grupie i awansowali do półfinału turnieju, w którym spotkali się ze zwycięzcą z grupy A RFC Toulon.
1_b_cmyk__20_.jpg

Drużyna U-11

Francuzi byli bardzo szybcy, mieli duże umiejętności techniczne. Jednak nasi dali im radę. Na początku drugiej połowy Grzegorz Doszna wrzucił świetnie podkręconą piłkę na długi róg, którą Adrian Janeczek posłał w stronę Michała Grochowskiego. Ten ostatni wbił ją czubkiem stopy do bramki, wyprzedzając dwóch, próbujących interweniować, obrońców francuskich. Mecz zakończył się wynikiem 1:0. Szczęśliwi po zwycięstwie chłopcy dowiedzieli się, że finał zagrają z drużyną FC Castres, z którą przegrali w pierwszy dzień, w meczu grupowym 1:2. Ten ostatni mecz dostarczył nam jeszcze więcej emocji. Zaczęło się tragicznie. Po nieudanej akcji nasi stracili piłkę, co umiejętnie wykorzystali przeciwnicy strzelając gola. Chwilę później nasi stracili drugą bramkę. Pierwsza połowa toczyła się pod wyraźne dyktando Francuzów.  Po przerwie trener Bartosz Kowalski wprowadził dwie zmiany. Gra Stalowców zaczęła się układać. Zaraz na początku 2. połowy Bartosz Kulczycki zdobył z rzutu wolnego, strzałem w długi róg piękną bramkę. W piłkarzach odżyła wiara na szczęśliwe zakończenie. Niedługo po tym drugiego gola zdobył Patryk Doliński wyrównując wynik na 2:2. Tak zakończyła się druga połowa. Sędzia zadecydował o  rzutach karnych. Udało się! Nasi trafili o 1 raz więcej niż przeciwnik! Zostali mistrzami Copa Catalunya! – relacjonował Mariusz Grochowski, organizator wyjazdu.
Skład U-15: Bodnik, Jabłoński, Kowalski, Culic, Kulczycki, Grochowski, Janeczek, Salak, Rawski, Doszna, Strzelczyk, Adamczyk, Foryś, Szafrański,  Dobrowolski, Świechowski,  Doliński. Trener Bartosz Kowalski.
3b_cmyk__20_.jpg

Brzeżanie mieli okazję do rywalizacji z zespołami z zagranicy

Młodsza drużyna rozegrała 6 spotkań – z drużynami z Polski, Włoch i Szwajcarii. Bilans 3 zwycięstw, 1 remisu i 2 porażek dał jej 10. pkt. i 4. miejsce w turnieju. Wyniki:
BTP – GS Croce Verde I    3:5;
BTP – KS Wyzwolenie     1:1;
BTP – GS Croce Verde II    3:1;
BTP – UKS Lider Anvis    0:4;
BTP – Celestini Academy/FC Renens 2:1;
BTP – UKS Chorzów     9:2.
Skład U-11: Mateusz Banik, Jakub Barańczuk, Tobiasz Bednarek, Jonasz Szukała, Mariusz Medyk, Mateusz Lubczyk, Jakub Ilazi, Krzysztof Popłoński, Jakub Krawczyk, Michał Długosz, Jakub Kozłowski, Mateusz Wołczański, Kamil Guźniczak, Jakub Szychowski, Mateusz Żdżuj. Trener Mariusz Andruchowicz
Wyjazd na Copa Catalunya przyniósł młodym piłkarzom nie tylko sportowe emocje. W drodze do Tordery brzeżanie zatrzymali się we francuskim Bourg en Bresse, mieście partnerskim miasta Brzeg. Wracając zatrzymali się w niemieckim Kusel – kolejnym zaprzyjaźnionym z naszym powiatem mieście. Ale najwięcej atrakcji doświadczyli w samej Barcelonie. Zwiedzili stadion Camp Nou.  Siedzieli na trybunach i w loży prasowej, widzieli szatnię gości, a także zeszli na poziom murawy i mogli podziwiać boisko z perspektywy zawodników FC Barcelony. W muzeum przy stadionie robili zdjęcia ostatniej zdobyczy mistrzów Champions League – najnowszego pucharu z sezonu 2010/2011, czy nagrody Złotego Buta, który otrzymał Leo Messi.

4b_cmyk__20_.jpg

Radość Stalowców po wygranym finale

 

Zarząd BTP Stal Brzeg, organizatorzy wyjazdu, rodzice, a przede wszystkim młodzi piłkarze składają najgorętsze podziękowania Panu Krzysztofowi Szukale oraz firmie LKJ-BUD za sfinansowanie przejazdu autokarem na turniej Copa Catalunya, bez której to pomocy wyjazd nie mógłby  dojść do skutku.

 

Reklama
Reklama

1 KOMENTARZ

  1. Pytator weź zorganizuj też swemu dziecku jakiś,atrakcyjny,wakacyjny wyjazd aby powiedziało Ci tato było super.Sam chyba w życiu nigdzie nie byłeś.

  2. panowie nie wycieczka nie wynik ale styl, jedność, zabawa, uczucia tych młodych ludzi…
    jesli wakacje to tatuś sponsor za te pieniążki może cztery tygodnie spędzić z dzieckiem wakacje a nie 10 dni chyba komuś zależy by dyskredytować ten wyjazd po 1
    sam jest mało zaradny i irytuje się
    po 2 nieodpowiadają osoby które tam były
    po 3 nie ma zajęć i nie maco robić i tylko pisze głupoty
    po 4 na bakier jest z wychowania i pedagogiki i tylko liczy wyniki ( ciekawie czy takie posiada?)
    poprostu taka mentalność

    dziękuję za możliwość wypowiedzi

  3. panowie nie wycieczka nie wynik ale styl, jedność, zabawa, uczucia tych młodych ludzi…
    jesli wakacje to tatuś sponsor za te pieniążki może cztery tygodnie spędzić z dzieckiem wakacje a nie 10 dni chyba komuś zależy by dyskredytować ten wyjazd po 1
    sam jest mało zaradny i irytuje się
    po 2 nieodpowiadają osoby które tam były
    po 3 nie ma zajęć i nie maco robić i tylko pisze głupoty
    po 4 na bakier jest z wychowania i pedagogiki i tylko liczy wyniki ( ciekawie czy takie posiada?)
    poprostu taka mentalność

    dziękuję za możliwość wypowiedzi

  4. czas aby zarzad spojrzal ze mamy wspaniala mlodziez i zainwestowac w ta strone a niudacznych seniorow duze slowa podziekowania dla pana szukaly

  5. re; … – pewne to jest to,że jesteś zazdrosny ! Tylko tuman piłkarski może powiedzieć iż w Hiszpanii młodzieżowe turnieje są na niskim poziomie i dlatego „słaba” Polska drużyna potrafi go wygrać. Jak taki jesteś mądry to zorganizuj wyjazd dla swojej drużyny i wygraj ten turniej !

  6. tak to właśnie była wycieczka tatusiów i ich synusiów jak to widać na zdjęciach. Stal ma słabą drużynę trampkarzy (sam miałem okazje grać z nimi nie raz) więc ten turniej to w ogóle nie był na poziomie. JESTEM PEWNY!

  7. Wczesną wiosną ubiegłego roku padł pomysł wyjazdu na Copa Catalunya. Żeby osiągać wyniki na najwyższym poziomie, trzeba wiedzieć jak wysoko ten poziom jest. A te dwie grupy w kraju zdobyły już sporo trofeów. Od razu Pan Szukała zadeklarował, że sfinansuje przejazd autokarem, a kwota była niebagatelna. Mniej więcej od października rodzice wpłacali pieniądze na wyjazd. Każdy z uczestników, łącznie z trenerami, pielęgniarką, obsługą płacili za siebie. W sumie w organizację wyjazdu zaangażowanych było kilkanaście osób, m.in oprócz trenerów, Pan Czwartos, Pan Mielnik, łącznie ze sponsorami sprzętu Panem Szukałą, Panem Jeschonkiem z Berlina, firmą Nomaks i wieloma innymi. Ja, podczas przygotowań dokonywałem wszystkich rezerwacji, zamówień, zorganizowałem noclegi i posiłki w tamtą stronę we francuskim Bourg-en-Bresse, a z powrotem w niemieckim Kusel. Podczas wyjazdu pełniłem rolę pilota i tłumacza, gdyż na turnieju obowiązującym językiem jest angielski. Szkolenie piłkarskie w Brzegu jest na przyzwoitym poziomie dlatego, że w jego organizację zaangażowanych jest bardzo wiele osób – przede wszystkim rodziców, bo to naturalne, ale także zwyczajnych kibiców i bezinteresownych działaczy.
    Nie wiem, czy którykolwiek z tych chłopaków zostanie piłkarzem. Mają możliwości, szanse. Ale też jest druga strona ich pasji. Podczas gdy inne dzieciaki siedzą przed komputerem, bawią się na podwórku, spędzają w dowolny sposób swój czas, nasi piłkarze systematycznie i ciężko pracują na treningach (starsza grupa 12-14 godzin tygodniowo, w dwóch przypadkach od ośmiu lat). Takie wyjazdy mają dać dodatkowej motywacji do pracy. Doskonale o tym wiedzą piłkarze ręczni, którzy ze swoją młodzieżą wyjeżdżają za granicę na turnieje do Czech czy na Węgry.

  8. Z tego co ja się orientuję to Mariusz Grochowski był tylko pomocnikiem pomocnika organizatora wyjazdu. No ale cóż sukces ma wielu ojców a porażka tylko jedną matkę. Mariusz może parę słów szczerych jak to było. No i brawo znowu dla Burmistrza, że „wspomógł” wyjazd naszych dzieci.

  9. pytator
    lkj patronuje tymdwum grupom dzieciakom od 5 lat,
    remers cup, turnieje wyjazdowe, co roczny turniej w Brzegu,
    Lkj promuje i wspomaga młodzież która przy okazji grania również jest wychowywana w duchu sportowej, uczciwej walki sportowej. lkj wspomaga również piłke dorosłych tym że na wyższym szczeblu rozgrywek patrz ekstraklasa, 2,5 roku Polonia Bytom a z tego co orientuję się niedługo zostanie ta firma sponsorem Cracowi, wyjazd był opłacony przez firmę a także samych uczestników więc zamiast komentować w czasie swojej pracy proszę pracować by się udzielać a nie szukać pieprzonych podtekstów

    pozdrawiam

  10. pytator
    lkj patronuje tymdwum grupom dzieciakom od 5 lat,
    remers cup, turnieje wyjazdowe, co roczny turniej w Brzegu,
    Lkj promuje i wspomaga młodzież która przy okazji grania również jest wychowywana w duchu sportowej, uczciwej walki sportowej. lkj wspomaga również piłke dorosłych tym że na wyższym szczeblu rozgrywek patrz ekstraklasa, 2,5 roku Polonia Bytom a z tego co orientuję się niedługo zostanie ta firma sponsorem Cracowi, wyjazd był opłacony przez firmę a także samych uczestników więc zamiast komentować w czasie swojej pracy proszę pracować by się udzielać a nie szukać pieprzonych podtekstów

    pozdrawiam

  11. To teraz pora na naszego Burmistrza Miasta Brzeg ,oraz władze może jakieś nagrody ufunduje chłopcom którzy promowali nasze miasto na międzynarodowym turnieju.- Bravo!!!

  12. pytator jesteś małym człowieczkiem dupkiem który nie ma pojęcia o piłce spytaj tych młodych ludzi co dla nich znaczył ten turniej ośle

  13. Z ciekawości zapytam: czy ten turniej ma jakiekolwiek znaczenie dla funkcjonowania piłki nożnej w naszym mieście, powiecie, regionie? Czy też była to po prostu wycieczka tatusiów i ich synusiów do Katalonii?
    A jak to się ma w związku z sytuacją klubu Stal Brzeg? Tak się ostatnio słyszy o ich kłopotach finansowych?
    Może LKJ wspomoże też codzienne treningi młodzieży? Ich wyjazdy na prawdziwe i znaczące turnieje i zawody?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj