W minionym sezonie 2010/2011 w lidze okręgowej reprezentowała nasz powiat tylko jedna drużyna. Victoria Dobrzyń utrzymała się w grupie I., w grupie II. nie mieliśmy żadnego przedstawiciela.
Victoria była ostatnią drużyną, która zapewniła sobie w przyszłym sezonie byt w V. lidze rozgrywkowej (VI-ty szczebel w Polsce). Po sezonie okazało się bowiem, że z grupy I. spadło aż 5. drużyn. Na szczęście dobrzynianie zajęli 11. lokatę i z 2. pkt. zapasu pozostali w lidze.
Zespół prowadzony przez trenera Andrzeja Piwowarczyka rozpoczął sezon 2010/2011 od dwóch remisów, dwóch porażek, a pierwsze zwycięstwo odniósł dopiero w 5. kolejce – 11 września wygrał na boisku późniejszego wicemistrza grupy OKS Olesna.
Niespodziewana wygrana w Oleśnie nie przyniosła ze sobą polepszenia wyników, bo Dobrzyń kolejne 3. pkt. wywalczył dopiero po półtora miesiąca – na własnym terenie pokonał Źródło Krośnica 1:0. Jesień Victoria zakończyła na 12. miejscu w tabeli – z dorobkiem 15. pkt. miała 1 oczko przewagi nad strefą spadkową (3. zwycięstwa, 6. remisów, 6. porażek).
Runda rewanżowa była nieco słabsza. W niej dobrzynianie, co prawda wygrali o jedno spotkanie więcej, lecz ubyło remisów, które przełożyły się na porażki. W trakcie rundy wiosennej na ławce trenerskiej Piwowarczyka zmienił Marek Zagórski. Jedyny cel, jaki miał zrealizować nowy szkoleniowiec, to utrzymać zespół w lidze. Błogosławionym miesiącem okazał się dla Dobrzynia maj. W nim Victoria zdobyła 9 punktów i mogła spokojniej spoglądać na terminarz czerwcowych gier kończących rozgrywki. W trzech ostatnich spotkaniach Dobrzyń wywalczył tylko jeden punkt, ale bilans całej wiosny: 4 zw.-2 rem.-9.por. dał 14. pkt., co wystarczyło do utrzymania drużyny w lidze okręgowej.
W nadchodzącym sezonie 2011/2012 do naszej jedynaczki w Okręgówce dołączą aż 3 zespoły z powiatu brzeskiego. Z IV. ligi zleciał GKS Grodków, za to z „A” klasy, i to z jednej grupy (czwartej), awansowały: Burza Lipki i Orzeł Olszanka. Gdyby związek wrzucił wszystkich do jednej grupy, mielibyśmy często okazję do, jakże atrakcyjnych, potyczek derbowych. Stawkę „atrakcyjnych” rywali możemy uzupełnić o przepełnioną brzeżanami LKS Rybną oraz opolskich tuzów, takich jak: Śląsk Łubniany, Silesius Kotórz Mały, Rajfel Krasiejów, Start Dobrodzień, czy zasłużone Odra Kędzierzyn i Chemik Kędzierzyn-Koźle oraz Unia Krapkowice.
Nadchodzące rozgrywki ligi okręgowej zapowiadają się więc bardzo emocjonująco. Wydaje się, że przy tak mocnej stawce łatwiej będzie o spadek, niż o awans, ale to zależeć będzie również od doboru składu poszczególnych grup. Cała zabawa rusza równo za miesiąc. Pierwsza kolejka już 13 sierpnia.