Chciałbym się Pana zapytać, jak to będzie dalej żyć, jeśli ta moda na obrażanie, wzajemne wyzywanie się zejdzie tak całkiem na dół.
Chciałbym się Pana zapytać, jak to będzie dalej żyć, jeśli ta moda na obrażanie, wzajemne wyzywanie się zejdzie tak całkiem na dół. Choć tak po prawdzie, to ja nie wiem , czy ona już nie zeszła. Jak słuchałem i czytałem o tym , co to się działo w brzeskim ratuszu, kiedy nie mogli ustalić gdzie i jak ma siedzieć radny i trzeba było się nawzajem obrażać i szurać tymi krzesłami tak, że się aż piętro niżej z powały sypało. Szwagier Zdzisiek mówił, że mu się przypomniały stare szkolne czasy, kiedy to koło takiego jednego Ziutka nikt nie chciał siedzieć, bo co dzień rano żarł cebulę na śniadanie i chuch miał taki, że muchy w locie padały trzy ławki przed nim. Ale to była zup[ełnie inna para kaloszy a tutaj się przecież o politykę rozchodzi a nie o to kto i czym pachnie. W końcu radnego usadzono, nie wiem czy do końca jest szczęśliwy ze swego miejsca i czy ci, którzy obok niego siedzą też są z tego zadowoleni, ale jak to się mówi – nie moja to broszka. Tak nawiasem mówiąc z kolei od kilku tygodni jak oglądam pismo Szanownego Pana Naczelnego, to się zastanawiam, czy i kto chce się przypochlebić Panu Staroście, bo jak zacząłem zliczać jego fotografie w tych numerach, to wyszło mi, że na jednej tylko stronie byół aż w trzech ujęciach a w każdym numerze po kilka razy. Fakt mężczyzna jest i potężnej postury i raczej przystojny ale żeby aż na raz tyle razy Go upychać to chyba jednak przesada. Co to, nie ma w starostwie jakich aliganckich panienek żeby dla równowagi choć co drugie zdjęcie było takie, że człowiek by okiem zaczepił i co miłego pomyślał. Strasznie mnie też Szanowny Panie Redaktorze poruszyła sprawa jednej kobitki, co to tyle paskudnej roboty musiała odwalić w brzeskim szpitalu a teraz jej się chcą całkiem pozbyć. Różnie tam mówią o tym, za co ma pójść na bezrobocie. Ale szwagier Zdzisiek mówi, że najpewniej to za samo nazwisko. Szwagier twierdzi, że ktoś kto się tak nazywa jak ta pani, to nie powinien być szefem szpitala, bo pacjentów odstrasza samym nazwiskiem i nawet najbardziej cierpiący rękami i nogami się będą zapierać i z wózka uciekać, jak się dowiedzą, że dyrektor się Cierpiał nazywa. Kto wie, szwagier czasem różne rzeczy opowiada, ale czasem to i ma rację, może i w tym coś jest. Ja bym się jeszcze tylko chciał od Szanownego Pana Redaktora dowiedzieć jak to jest, że te notowania, co to je podają przed wyborami to tak skaczą jak zawałowcowi ciśnienie nie przymierzając. Raz na wierzchu PiS, raz PO, raz się w granicy nie mieści PSL, raz Samoobrona. Od czego to zależy, czy może od tego, kt się z kim na debaty umawia, albo, kto kogo większym błotem obrzuci? Ja się boję tylko jednego, że tak wesoło jak kiedyś to już chyba nie będzie, no bo jak tu sobie wyobrazić parlament bez Jędrusia Leppera? Tak mi się widzi, że chłop już całkiem pismo nosem czuje, bo i zmarniał, i ta opalenizna już nie ma tego blasku co dawniej . Pójdzie chyba w zapomnienie albo wzorem pielęgniarek rozbije miasteczko namiotowe obok sejmu i utworzy instytucję alternatywną z sobą jako marszałkiem na czele ?
Nieoświecony