Derby powiatu brzeskiego i awans do III Ligi dla Stali Brzeg. Wygrana 3:1[relacja, zdjęcia, wideo]

2
Reklama

Mecz na szczycie mogli podziwiać  w środę 25.05.2016 mieszkańcy powiatu brzeskiego. Stal Brzeg podejmowała zespół KS LZS Starowice. Obie drużyny  znajdują się w czołówce, ale to zespół z Brzegu  okazał się bezkonkurencyjnym liderem, gdyż zwyciężył 3:1. Już żadna z drużyn nie zabierze podopiecznym Sebastiana Sobczaka tytułu mistrza Saltex IV Ligi.


Mecz rozpoczęli gospodarze, którzy od początku prowadzili pressing na rywalach ze Starowic. W 10 minucie gry, goście przeprowadzili niegroźną akcję pod bramką Stali, lecz piłkę przechwycił bramkarz z Brzegu – Marek Szymocha. Następnie faulowany został zawodnik Starowic, chwilę później w 15 minucie nastąpił faul na zawodniku Stali Pawle Boczarskim. W następnych minutach zawodnicy z Brzegu kontrolowali to, co działo się na boisku, ale brakowało wykończenia w postaci bramki. Strzał oddał Tomasz Jaworski,  piłkę przechwycił bramkarz ze Starowic. Celne trafienie do bramki dla Stali w 18 minucie zaliczył próbujący pokonać wcześniej bramkarza ze Starowic, Jaworski. Stal Brzeg prowadziła już 1:0, ale do końca spotkania pozostało kilkadziesiąt minut. W 21 minucie strzał oddał Boczarski, sprawiając przy tym wiele problemów bramkarzowi, gdyż piłka wyleciała mu z rąk . W 26 minucie z pola w prostej linii strzelił Tomasz Gajda, zdobywając już drugą bramkę dla Brzeskiej drużyny. W 33 minucie Starowice oddały strzał, ale wprost w ręce bramkarza. Stal ponownie przeprowadziła ofensywę. W 35 minucie sędziowie podyktowali rzut wolny po faulu na Boczarskim, strzał oddał Łukasz Bonar, ale bramkarz wybił piłkę. W ostatnich minutach Stal Brzeg przeprowadziła kilka sytuacji pod bramką rywali, lecz bez rezultatu. Brzeżanie byli bliscy zdobycia kolejnej bramki w 45 minucie gry. Pierwsza połowa kończy się wynikiem 2:0 dla Stali Brzeg.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Druga połowa rozpoczęła się z pełnym optymizmem dla Stali. W 49 minucie rzut na bramkę brzeżan oddali zawodnicy ze Starowic. Bramkarz przytulił piłkę nie pozwalając na dalszy atak rywali. Minutę później strzał oddał Kamil Dołagan, lecz pokierował piłkę wysoko nad poprzeczką. Podobny strzał wysoko nad bramką oddał parę minut później Boczarski. W 57 minucie w polu karnym zaatakowany został zawodnik Stali. Sędziowie bezwzględnie podyktowali rzut karny. Bramkę bez wahania zdobywa Łukasz Szpak. Stal Brzeg prowadziła już 3:0. Zespół z Brzegu był już niemal pewny awansu, od którego drużynę dzieliło już kilkanaście minut. W 66 minucie LZS Starowice zdobyły bramkę kontaktową z rzutu wolnego. Piłka poszybowała nad murem składającym się z zawodników Stali. Do bramki trafił Łoziński, pięć minut później Starowice były bliskie zdobycia bramki. Goście dośrodkowywali z rzutu rożnego, lecz bramkarz Stali uratował zespół piąstkując piłkę za bramkę.  Przed kolejną szansą brzeżanie stanęli w 75 minucie, lecz piłkę wybił bramkarz Starowic. Minutę później piękną przewrotkę w stronę bramki Starowic wykonał Tomasz Jaworski,  trafił w zawodników gości, którzy przechwycili piłkę. Starowice do końca spotkania próbowały przeprowadzić akcje, które miały na celu zdobycie bramki, ale bez rezultatu. Mecz zakończył się wynikiem 3:1. Na trybunach zapanowała niesamowita radość, nie sposób opisać tego co działo się na murawie.

-Chcę podziękować Prezesom, tego że stworzyli nam warunki do gry, obiekt jest przepiękny. Mam nadzieję, że w tej III Lidze będziemy sobie dobrze radzić. Dobrze, że bramki wpadły w tym meczu szybko, choć te pierwsze 15 minut było nerwowe w naszym wykonaniu, mam wrażenie, że nasi zawodnicy odczuwali jeszcze sobotnie spotkanie z Namysłowem.  Widać było, że w niektórych sytuacjach jesteśmy jeszcze trochę spóźnieni. Dopiero po 15-20 minutach, czy nawet po półgodzinie ich przepaliło, po zdobyciu dwóch bramek dało taki luz, widać było dużo grania piłką, stworzyliśmy kolejne sytuacje. Cieszymy się ze zwycięstwa – Powiedział po spotkaniu trener Sebastian Sobczak.

Stal Brzeg – LZS Starowice 3:1 (2:0)

1-0 Jaworski – 18., 2-0 Gajda – 26., 3-0 Szpak – 56. (karny), 3-1 Łoziński – 66. Czytaj więcej:

fot. Damian Wolak

Wideo:


Galeria:

Reklama