Będzie protest pielęgniarek w Brzeskim Centrum Medycznym?

0
Reklama

Od sześciu lat zarabiają średnio 1800zł i nie miały w tym czasie żadnej podwyżki. 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Rozmowy na ten temat były prowadzone wielokrotnie – kończyły się na obietnicach. Tylko w tym roku Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych dwukrotnie negocjował z dyrekcją brzeskiego szpitala w sprawie podniesienia wynagrodzeń. Pielęgniarki ogłosiły protest, którego forma nie będzie zagrażać bezpieczeństwu pacjentów.
W październiku 2013r. Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych brzeskiego szpitala domagał się podwyżek od ówczesnego dyrektora Mariusza Grochowskiego. W związku z trudną sytuacją finansową, szef placówki nie zgodził się i poprosił o przełożenie rozmów na inny termin. Po tym, jak Mariusz Grochowski złożył rezygnację, jego obowiązki przejęła Barbara Suzanowicz – dotychczasowy dyrektor ds. medycznych. W styczniu i lutym br. powrócono do negocjacji w sprawie podwyżek dla pielęgniarek jednak mediacje nie dały żadnego rezultatu. Pielęgniarki oczekują podwyżki w wysokości 500zł.
– Pani Suzanowicz zaproponowała 10%-ową premię ale pielęgniarki się nie zgodziły. Średnie wynagrodzenie to 1800zł i jest to najniższe wynagrodzenie w porównaniu do innych placówek w województwie – informuje Bożena Kowalkowska, szefowa szpitalnego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
Pełniąca obowiązki dyrektora brzeskiej placówki medycznej, Barbara Suzanowicz twierdzi, że rozmowy ze Związkiem Zawodowym są cały czas prowadzone i nie chciała komentować obecnej sytuacji oraz groźby strajku ze strony pielęgniarek. Cały czas ma nadzieję, że do protestu nie dojdzie.
Innego zdania jest Bożena Kowalkowska, szefowa szpitalnego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych.
– Nikt nie prowadzi z nami żadnych rozmów w tej sprawie. Pielęgniarki zapowiedziały strajk na dzień 3 marca. Protest będzie polegał na odejściu od łóżek pacjentów od godz. 9:00 do 11:00. W tym czasie protestujący personel będzie przebywał w pomieszczeniach administracji szpitala – informuje Bożena Kowalkowska.
Forma strajku nie będzie zagrażać bezpieczeństwu pacjentów. Nie narazi ich na utratę zdrowia czy poczucia bezpieczeństwa. W czasie trwania protestu przy pacjentach będą pielęgniarki oddziałowe, pielęgniarki koordynujące, pielęgniarki pracujące na kontraktach oraz lekarze. W strajku może wziąć udział ponad 100 pielęgniarek.

AP 

Reklama