„Magia tanga” zaczarowała Brzeg! [relacja, foto]

0
Reklama

Tegoroczny Festiwal Tanga Argentyńskiego „Magia Tanga” może poszczycić się najwyższą frekwencją widzów i tancerzy w historii. Organizatorzy zarejestrowali rekordową liczbę uczestników, chętnych było ponad 1200 osób. Ograniczenia spowodowane możliwościami logistycznymi zmusiły organizatorów do przeprowadzenia do rejestracji chętnych w dwóch turach. Niezapomniana muzyka, pokazy taneczne, milongi czy koncerty to jedynie część atrakcji, których można było doświadczyć w Brzegu.


Magia Tanga rozpoczęła się w czwartek (30.06.2016). W piątkowy wieczór na dziedzińcu Zamku Piastów Śląskich odbyła się Milonga Otwarcia, która trwała całą noc. Dla miłośników tanga argentyńskiego oprócz wielu godzin tańca przy dźwiękach muzyki serwowanej przez najlepszych DJ-ów, przygotowano mnóstwo atrakcji. Jedną z nich był wyjątkowy pokaz tanga zaprezentowany przez Monicę Di Pietro i Andreę Dedo. Swój koncert zagrała także formacja Furor de Tango.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

W sobotę – w sali stropowej brzeskiego Ratusza odbyła się Gala Festiwalu. Około 22:00 rozpoczął się taniec pokazowy Carlosa i Brigity Rodrigues, którzy w niesamowity sposób zaczarowali widzów swoim tangiem. W Ratuszu swój koncert zagrał także argentyński zespół El Cachivache. Nie zabrakło też kolejnych milong z muzyką DJ-ów z Polski i zagranicy.

O formułę tegorocznej edycji Magii Tanga zapytaliśmy jedną z organizatorek festiwalu – Ewę Sikorską:

Zaczynaliśmy dziewięć lat temu, na zamku z dużo mniejszą ilością ludzi, bo było to tylko około sześćdziesiąt osób. Też było pięknie, tańczyła para z Argentyny, grały zespoły, odbywały się koncerty, towarzyszyła temu kultura argentyńska. Marzyliśmy by festiwal się rozrastał i w tej chwili „nasze dziecko” ma już dziewięć lat. 10 lat temu, oglądaliśmy film „Lekcja Tanga” w reżyserii Sally Potter. Spodobało nam się, jak bohaterka tego filmu tańczy. Zaczęliśmy jeździć na lekcje tanga do Wrocławia, później przez parę lat do Warszawy, na końcu zapragnęliśmy nigdzie nie jeździć i mieć wszystko na miejscu, tak by to czego nauczyliśmy można było pokazać ludziom z Brzegu, tak by stworzyć grono tańczących – powiedziała Ewa Sikorska. Andrzej Sikorski, który również zaangażowany był w organizację imprezy dodał:

Tango otworzyło mi możliwość tańca, to był taki moment kiedy ja bardzo lubiłem tańczyć i oczywiście nadal lubię, ale dzięki tangu zrozumiałem, że jest to najlepsze narzędzie by realizować moje pragnienie – czuć wolność w tańcu. Zamysłem i ideą festiwalu jest między innymi pokazywanie tanga brzeżanom, stworzenie imprezy, która jest dla Brzegu przedstawieniem tanga, którego na co dzień nie ma. Na Opolszczyźnie jesteśmy jedynym miejscem, gdzie organizuje się taki festiwal, ale w Polsce jest ich wiele. Brzeski Festiwal ma jednak inny charakter – podsumował Sikorski.

Magia Tanga w Brzegu, to nie tylko tango argentyńskie, ale także warsztaty z chacarery. O to czym właściwie jest chacarrera zapytaliśmy instruktora Tomasza Rutkowskiego, który stara się spopularyzować ten taniec w Polsce:

Są to tańce ludowe hiszpańskiej Ameryki Południowej. My przywieźliśmy ten taniec z Argentyny, ale podobnie tańczy się też w Urugwaju i Paragwaju. Jak wspomniałem, chacarerę tańczy się w całej hiszpańskojęzycznej Ameryce Południowej, natomiast tango jest bardzo popularne w Buenos Aires w Argentynie oraz Montevideo w Urugwaju – powiedział.

Magia Tanga, to nie tylko taniec, ale również moda. Dla tangowiczów przygotowano sklepik, w którym Agnieszka Lewicka – właścicielka sklepu internetowego mody tangowej z Polkowic – przygotowała kostiumy, ubrania oraz stroje typowe dla tancerzy tanga argentyńskiego:

Jestem na Magii Tanga po raz drugi. Moja oferta skierowana jest dla osób, które interesują się tangiem. Prowadzę sklep online, to znaczy szycie na miarę przez internet i takie festiwale to jest jedyna okazja, gdzie można zobaczyć rzeczy na żywo, podotykać, poprzymierzać zamówić ubranie w swoim rozmiarze. Wszystkie tego typu imprezy, czy tutaj w Brzegu, Poznaniu oraz, np. Rzymie to są rodzinne imprezy. Tutaj wszyscy się znają przychodzą spotkać się ze sobą i przede wszystkim potańczyć – podsumowała.

W brzeskiej Magii Tanga uczestniczą również instruktorzy tańca, zarówno z Polski, jak również z zagranicy. Udało się nam porozmawiać z pochodzącym z Argentyny instruktorem – Facundo Peñalva, który już od 4 lat uczestniczy w brzeskim wydarzeniu. Facundo urodził się w Buenos Aires, studiował argentyńskie tańce ludowe oraz tango na Universidad Nacional de las Artes. Styl jaki prezentuje to „tango milonguero”, polegające na czystej improwizacji i spontaniczności. Facundo tak mówił o Magii Tanga w Brzegu:

Jest to magiczne miejsce. Od dwóch lat mieszkam w Krakowie. W Brzegu właściwie wszyscy relaksują się podczas festiwalu. Poza tym naprawdę bardzo lubię tych wszystkich ludzi, którzy uczestniczą i organizują Magię Tanga. Bardzo lubię tu przyjeżdżać. Nie jest to jedyne miejsce, które posiada tę magię klimatu. W Polsce uczestniczę również w Tango Salon Festival w Łodzi – powiedział Facundo.

Tegoroczna edycja Magii Tanga w Brzegu oprócz głównych milong w Zamku i Ratuszu to także kilkadziesiąt godzin tańca, warsztatów i wydarzeń, które odbywały się również w Herbaciarni, w Brzeskim Centrum Kultury, a także na głównym deptaku Brzegu – ulicy Długiej. Organizatorzy już pracują nad programem i formułą przyszłorocznej – jubileuszowej edycji Magii Tanga. Atrakcji na pewno nie zabraknie. Tangueros – muchas gracias!

Galeria:

Reklama