Stal Brzeg wygrywa i jest liderem ! (Relacja z meczu)

0
Reklama

W trzecim meczu w III lidze odnosimy drugie zwycięstwo i zajmujemy fotel lidera! Stal, pewnie pokonała w Żmigrodzie miejscowy Piast 4:1, prowadząc do przerwy 2:0. Gole w tym meczu dla „żółto-niebieskich” zdobyli: Żegleń, Nowacki, Jaworski oraz Boczarski, ale na brawa zasługuje cała drużyna. Honorowe trafienie dla Piasta zanotował w 69’ Niewieściuk.


Faworytem dzisiejszego meczu byli miejscowi piłkarze rozgrywający mecze na bardzo ładnym kameralnym stadionie. Nasi zawodnicy tak jak w poprzednim meczu z Lechią, rozpoczęli dzisiejszą potyczkę lekko cofnięci, co spowodowało że miejscowi mogli pograć piłką. Dobrze im to wychodziło na ich połowie bo im bliżej naszego pola karnego, tym większe mieli problemy. Skuteczna gra w defensywie naszych zawodników, nie pozwoliła im stworzyć groźnych sytuacji a wraz z mijającymi minutami to Stal przejmowała inicjatywę w tym meczu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Po raz pierwszy Stal zaatakowała w 4’ kiedy to Kulczycki oraz Mikła pograli na prawej stronie ale ich akcja nie zakończyła się dośrodkowaniem. W rewanżu szybką kontrę przeprowadzili gospodarze ale wszystko „wyjaśnił” Józefkiewicz. W 6’ miejscowi wykonywali rzut wolny, który zakończył się wybiciem futbolówki przez Boczarskiego, a poprawka miejscowych była bardzo niecelna. W 8’ Mikła dograł do Żeglenia, który wystawił piłkę Gancarczykowi, ten będąc w polu karnym wdał się w drybling i ostatecznie nie oddał strzału. W 10’ druga próba Piasta z rzutu wolnego ponownie nie zagroziła naszej bramce ale już dwie minuty później z podobnej sytuacji jeden z miejscowych zawodników będąc w dobrej sytuacji fatalnie przestrzelił. W 14 minucie z dalszej odległości uderzał Boczarski – niecelnie. W 15′ już prowadziliśmy. Żegleń przejął piłkę w środkowej części boiska, zagrał do Nowackiego, który przyjął piłkę i oddał do Żeglenia. Nasz napastnik wpadł w pole karne i strzałem przy słupku dał nam prowadzenie. Dwie minuty później ponownie Nowacki, zagrywał w tzw. uliczkę do Żeglenia ale odrobinę za mocno. W 18 minucie mieliśmy rzut wolny z około 25 metrów. Niestety krótkie rozegranie Nowackiego z Boczarskim nie znalazło drogi do bramki. W 20’ do piłki wystartował Kulczycki ale został uprzedzony przez bramkarza Piasta, który wybił piłkę. W 26 minucie to Stal pograła piłką po czym Boczarski zagrał do Gancarczyka, który „huknął” na bramkę Piasta. Bramkarz popisał się piękna parada wybijając piłkę na róg. W 28 minucie było już 2:0. Piłka trafia do Żeglenia, który „przerzucił” ją sobie obok bramkarza, a temu nie został już nic jak tylko faulować naszego napastnika. Ewidentny rzut karny, który na raty wykorzystał Nowacki. Co prawda uderzenie naszego pomocnika Szczerbal zdołał wybronić ale już przy dobitce był beż szans. 2:0! W 30 oraz 34 minucie gospodarze mieli dwie akcje. Najpierw dośrodkowanie z rzutu wolnego (sprawę wyczyścił Sikorski) a potem bardzo niecelne dośrodkowanie, mijające naszą bramkę. W odpowiedzi w 35 minucie Stal za sprawa Jaworskiego oraz Kulczyckiego dwa razy dośrodkowała ale oba zostały zablokowane. W 36 minucie rzut wolny z 35 metrów wykonywał Józefkiewicz, ale trafił w gąszcz nóg obrońców miejscowych, a ich kontrę przerwał wychodząc z bramki Stitou. W 38 minucie kolejną wrzutkę z wolnego mieli miejscowi i ponownie bez zagrożenia. Po drugiej stronie uderzał Gancarczyk ale jego uderzenie zostało zablokowane. W 44’ tylko bardzo dobrej interwencji bramkarza, gospodarze zawdzięczają że nie stracili kolejnego gola. Dośrodkowanie Kulczyckiego z prawej strony, trafiło wprost do nadbiegającego Żeglenia, którego strzał nogami na róg wybił golkiper Piasta!

Druga część meczu zaczęła się dla nas wyśmienicie. Kulczycki wystawił piłkę Mikle, który posłał ja w pole karne, gdzie do strzału „złożył” się Jaworski i zdobył piękna bramkę z woleja. 3:0! W 51’ groźnie zaatakowali gospodarze, dogranie z lewej strony trafia w nasze pole karne, tam źle piłkę przyjął Mazur i trafiła ona do zawodnika miejscowych. Jego strzał zablokował Mazur, naprawiając tym samym swój wcześniejszy błąd. Rzut rożny egzekwowany po tym zagraniu skończył się ładnym strzałem gospodarzy, który obronił Stitou. W 57 minucie ponownie zaatakowali gospodarze ale najpierw ładnie zachował się Stitou a potem strzał głową jednego z miejscowych poszybował nad naszą bramką. W 59 minucie Bonar zagra na raz z Gancarczykiem ale dośrodkowanie tego pierwszego zostało zablokowane a akcja „odwetowa” Piasta została przerwana przez Mazura i Sikorskiego. W 66’ ładnym uderzeniem z 20 metrów popisał się najlepszy strzelec Piasta – Celuch, po którym z wielkim trudem Stitou wybił futbolówkę na róg. Dośrodkowanie z rodu wyjaśnił Jaworski, „ściągając” piłkę z nogi zawodnika gospodarzy. Zawodnicy Piasta nie mając nic do stracenia zaatakowali zdecydowaniej co skończyło się rzutem karnym dla nich. Wchodzącego w nasze pole karne zawodnika, faulował Nowacki i sędzia wskazał na wapno. Pewnym egzekutorem był Niewieściuk, strzelając w prawy górny róg. Bardzo szybko odpowiedzieliśmy strzałem Kulczyckiego, który posłał mocne, soczyste uderzenie w stronę bramki Piasta. Minimalnie niecelnie! Ale co się odwlecze to nie uciecze. Akcję na prawej zainicjował Bonar, podał do Gajdy, który oddał futbolówkę Gancarczykowi. Ten „przełożył” sobie jednego zawodnika miejscowych a drugi próbując wślizgiem wybić piłkę trafił go w nogę i sędzia musiał wskazać ponownie na „wapno”. „Jedenastkę” na gola pewnie zamienił Boczarski! 4:1! Dwie minuty później ponownie zaatakował Piast, najpierw z rogu ich strzał zablokował Józefkiewicz a za chwile Mazur ponownie wybił na róg. Kolejne dośrodkowanie kończy się uderzeniem na naszą bramkę, które pewnie łapie Stitou. W 84 minucie kontra Stali kończy się strzałem Gancarczyka z około 16 metrów, z którym pewnie poradził sobie golkiper miejscowych. W 86 minucie to miejscowi mieli dwie groźne sytuacje ale obie zostały zażegnane przez naszą defensywę. Najpierw strzał ich został zablokowany a z drugim pewnie poradził sobie Stitou. W 88 minucie groźnie uderzał Bonar. Mazur zagrał mu w pole karne a Łukasz będąc lekko popychanym strzelił minimalnie obok słupka. W 90 minucie kolejny niecelny strzał oddali gospodarze. A mecz zakończyła wrzutka Bonara, który urwał się na prawym skrzydle i posłał piłkę na piąty metr bramki Piasta. Mazurowi do oddania strzału zabrakło milimetrów! Za chwilę sędzia zakończył ten mecz i nasi zawodnicy mogli świętować kolejne trzy punkty!

Siedem punktów w trzech meczach – to dorobek naszych zawodników. Fotel lidera po trzech kolejkach, o tym nawet najwięksi optymiści nie mogli marzyć. Tak, wiemy że to dopiero trzecia kolejka, ale nikt nie zabroni nam się cieszyć! Lidera mamy! 3 kolejka

III ligi, gr.3 Piast Żmigród – Stal 1:4

(69’ Niewieściuk – 15’ Żegleń, 28’ Nowacki, 48’ Jaworski, 78 ‘ Boczarski) Kartki: Gancarczyk (ż)

Sędzia: Jakub Krajewski

Piast: Szczerbal – Kendzia, Niewieściuk, Gorczyca – Sołtyński, Stachowiak, Majbroda, Badel, Krzanowski – Celuch, Mazurek. Trener Grzegorz Podstawek. Stal: Stitou – Mikła, Sikorski, Józefkiewicz, Mazur – Kulczycki (88’ Gordzielik), Nowacki (82’ Szpak), Boczarski, Gancarczyk – Jaworski (76’ Gajda), Żegleń (45’ Bonar). Trener: Sebastian Sobczak

(TEKST STALBRZEG.PL)

(FOTO STALBRZEG.PL)

Reklama