Górnik II Zabrze – Stal 3:4 ! Stal jest liderem !

0
Reklama
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość

W 11 kolejce, po szalonym meczu, wygrywamy w Zabrzu z rezerwami Górnika 4:3! W dzisiejszym spotkaniu było wszystko! Piękne akcje, gole, obroniony karny a co najważniejsze wygrana naszej drużyny i kolejny komplet punktów, który dał nam pozycję lidera tabeli! Na listę strzelców „żółto-niebieskich” wpisali się: Gancarczyk (dwukrotnie), Gajda oraz Żegleń.


Dzisiejsze spotkanie rozpoczęli gospodarze ale przez pierwsze 10 minut stroną lepszą i groźniejszą była Stal. W 2 minucie na wysokości pola karnego faulowany był Żegleń ale dośrodkowanie Nowackiego było za krótkie i nie zakończyło się strzałem. Dwie minuty później piłkę w środku boiska przejął Bonar, zagrał ją do Gancarczyka, którego zagranie wybili zawodnicy Górnika a dobitka Kiełbasy, choć mocna to była jednak niecelna. W 5 minucie mieliśmy rzut rożny, po którym z woleja strzelać próbował Józefkiewicz, niestety nieczysto trafił w piłkę i bramkarz miejscowych nie miał problemów z jej wybiciem. W 8 minucie próbował Górnik ale jeden z ich zawodników był na pozycji spalonej. Dwie minuty później na bramkę Majchrowskiego uderzał Żurkowski, ale jego strzał był bardzo niecelny. W następnych minutach Górnik miał kilka stałych fragmentów gry, ale zarówno dośrodkowanie z rzutu wolnego Pikula jak i z kornera Mandrela nie zakończyły się celnymi strzałami miejscowych. Stal zaatakowała w 16 minucie ale Gancarczyk za mocno zagrał do Bonara i ten nie miał szans oddać strzał. Minutę później przeprowadziliśmy kolejną groźną akcję. Dośrodkowanie z rogu miejscowych zakończyło się kontrą Stali. Piłka trafiła do Kulczyckiego, ten pociągnął kilka metrów i oddał futbolówkę Nowackiemu. Nasz pomocnik „wszedł” w pole karne i zamiast strzelać oddał futbolówkę do Bonara ale zrobił to niecelnie i Łukasz nie miał szans na oddanie strzału. Piłkę wybili miejscowi trafiła ona do Gancarczyka, którego strzał obronił Szukała. W 20 minucie faulowany, około 35 metrów od bramki był Nowacki. Do piłki podszedł Józefkiewicz i posłał potężną bombę – w mur. Kontrę gości „wyczyścił” Kiełbasa. Trzy minuty później po „aucie” Mikły wywalczyliśmy rzut rożny. Dośrodkowanie Nowackiego, głową na bramkę zamienił Gancarczyk i było 1:0. Minutę po golu, na bramkę rywali uderzał Żegleń ale bramkarz poradził sobie z jego uderzeniem. W 28 minucie strzałów próbowali ponownie Żegleń oraz Nowacki ale Szukała był na posterunku. W 29 minucie było już niestety 1:1. Straciliśmy piłkę w środku boiska ta szybko trafiła do Skrzypczaka, który będąc sam na sam z Majchrowskim zdobył wyrównującego gola. W kolejnych minutach Górnik przycisnął i miał kilka stałych fragmentów gry. Na szczęście bardzo dobrze sobie z nimi radziliśmy. W 33 minucie Górnik zdobył gola ale sędzia słusznie go nie uznał, wskazując na faul strzelca, który „uwiesił” się na naszym obrońcy. W 36 minucie ponownie miejscowi egzekwowali kornera ale Józefkiewicz wybił to dośrodkowanie a kontra Stali zakończyła się niecelnym zagraniem Kulczyckiego do Bonara. W 42 minucie na bramkę rywali uderzał Józefkiewicz (zablokowany) a za chwilę potężną bombę Kulczyckiego bramkarz wybił na róg. Dośrodkowanie Nowackiego, zakończyło się szybką kontrą miejscowych, ale w ostatniej chwili Kiełbasa zablokował strzał Skrzypczaka! Górnik w tej części miał jeszcze dwa rzuty rożne ale spokojnie poradzili sobie z nimi Majchrowski wraz z obrońcami.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Górnika ale najpierw z ich akcją poradził sobie Mikła a później Skrzypczak był na pozycji spalonej. Nasi zawodnicy odpowiedzieli najlepiej jak mogli. Piłkę z autu rozegrał Kiełbasa z Gancarczykiem a dośrodkowanie tego pierwszego trafiło w pole karne rywali. Futbolówka odbiła się od Jaworskiego i trafiła do Żeglenia, który potężnym strzałem nie dał szans bramkarzowi! Z prowadzenia cieszyliśmy się tylko 4 minuty, bowiem Górnik przeprowadził szybką kontrę. Z dośrodkowanie z prawej strony trafiło do Urynowicza. Z jego pierwszym strzałem poradził sobie Majchrowski ale wobec dobitki był bezradny. Dwie minuty później już przegrywaliśmy. Zagranie w tzw. uliczkę trafia do Trubehy, który mija Majchrowskiego i pakuje piłkę do siatki. Minutę później piękną paradą popisał się Majchrowski parując strzał Skrzypczaka na róg. Za chwilę na naszą drużynę spadł kolejny cios. Dośrodkowanie z kornera trafia w nasze pole karne a nieporozumienie w naszych szeregach wykorzystał Skrzypczak, który został sfaulowany w naszym polu karnym. Sędzia wskazał na „wapno”. Do piłki podszedł sam poszkodowany ale nie dał rady pokonać Majchrowskiego, który wyczuł jego intencję! Po tych kilku minutach „szoku” nasi zawodnicy zaczęli ponownie grać. Długa piłka trafia do Żeglenia, ten pociągnął kilka metrów i zgrał do Gajdy, który strzałem w długi róg pokonał golkipera miejscowych. Dwie minuty później dośrodkowanie Jaworskiego na róg wybili obrońcy Górnika a dośrodkowanie Nowackiego wypiąstkował bramkarz. W 72 minucie, z małymi problemami, Szukała obronił strzał z dystansu Nowackiego. W odpowiedzi niecelny strzał z 16 metrów posłał Trubeha. W 76 minucie kolejny strzał Nowackiego z wielkim trudem wybił bramkarz Górnika. W 82 minucie w małym zamieszaniu w polu karnym rywali, piłka trafiła do Lipińskiego ale jego strzał został zablokowany a dośrodkowanie Nowackiego minęło pole karne rywali. W euforię nasi kibice wpadli w 85 minucie. Wrzutkę z autu, głową przedłużył Żegleń, ta trafiła do Lipińskiego, który posłał ją idealnie na głowę Gancarczyka! Krzysiek zaczął dzisiejsze strzelanie i je zakończył! 3:4!! Ostatnie minuty to próby dośrodkowań gospodarzy ale bez efektu i po ostatnim gwizdku sędziego mogliśmy się cieszyć z trzech punktów.

W 11 kolejce odnosimy 7 wygraną pozostając wciąż niepokonaną drużyną i zostając nowym liderem tabeli! Kto dzisiaj nie był w Zabrzu niech żałuje! Zawodnicy Górnika oraz Stali pokazali dzisiaj bardzo dobry futbol z wieloma akcjami i co najważniejsze golami. Na szczęście dla nas zdobyliśmy jednego gola więcej i mogliśmy się cieszyć z kolejnej wygranej !

1 kolejka III ligi, gr. 3 Górnik II Zabrze – Stal 3:4

(Skrzypczak, Urynowicz, Trubeha – Gancarczyk x 2, Gajda, Żegleń) Kartki: Józefkiewicz (ż), Gajda (ż) Sędzia: Jakub Krawczun (DZPN)

Górnik II Zabrze: Szukała – Gruszka, Mandrela, Wasiak (90. Kiklaisz), Pieczur – Teichman, Żurkowski (90. Konieczny), Urynowicz, Skrzypczak – Pikul (46. Trubeha), Ł. Wolsztyński. Trener Józef Dankowski

Stal: Majchrowski – Kiełbasa, Sikorski, Józefkiewicz, Mikła – Kulczycki (78. Maj), Bonar (67. Gajda), Nowacki, Gancarczyk – Żegleń, Jaworski (73. Lipiński). Trener: Sebastian Sobczak.

stalbrzeg.futbolowo.pl

 

Reklama
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego