Remis Gredaru w derbach Opolszczyzny

0
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Kibice na hali sportowej przy Oławskiej zobaczyli dobre widowisko. Obie drużyny zagrały zacięty mecz w derbowym spotkaniu, który zakończył się ostatecznie remisem. Miejscowy Gredar stracił bramkę w ostatnich sekundach, Berland Komprachcice wyrównał wówczas 4-4.

Pierwsza połowa spotkania przebiegała spokojnie bez bramek, ale z obu stron padało wiele strzałów na bramki obu zespołów. Pierwszy strzał na bramkę oddał Grugorescu z Berlanda trafiając w słupek, następny strzał Miki był groźniejszy, ale bramkarz gospodarzy – Marcin Raczkowski nie miał większych problemów z jego obroną. Obie strony miały problem z pokonaniem bramkarza przeciwnej drużyny. Pierwsza bramka w spotkaniu padła na trzydzieści sekund przed zakończeniem pierwszej połowy. Mateusz Mika posadził piłkę w bramce strzelając do bramki, tuż obok prawego słupka. Przez pierwszą połowę więcej strzałów na bramkę rywali oddali goście z Komprachcic. Gredar musiał schodzić do szatni z jednobramkową stratą, przegrywając 0-1.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Druga połowa rozpoczęła się od kolejnej bramki rywali. W piętnastej sekundzie Michał Zboch zwodem wyminął obrońcę i bramkarza gości, następnie wcelował piłkę do bramki. Kolejne trafienie należało już do Gredaru. Bramkę kontaktową zdobył Tomasz Jaworski, który pokonał Serghei-a Burduja strzelając z prawego skrzydła. Radość ze zdobytej bramki nie trwała zbyt długo, gdyż kilkadziesiąt sekund później trzecią bramkę dla Berlanda zdobył Andrzej Sapa. Goście z Komprachcic objęli wówczas prowadzenie 1:3. Na drugą bramkę kibice musieli poczekać pięć minut. Fabiszewski dostał piłkę do środka pola bramkarza i oddał strzał obok lewego słupka. Dwa trafienia zaliczyli gospodarze – Marcin Zajączkowski i Tomasz Jaworski. Wydawało się, że gospodarze mogli być pewni zwycięstwa w spotkaniu. W końcówce dwie szanse zmarnował Sapa z Komprachcic, ale ostatecznie sześć sekund przed końcową syreną trafienie zaliczył Michał Zboch.

Zdobyta w końcówce bramka wyrównująca na 4:4 wywołała wśród zawodników miejscowego Gredaru niedosyt. Na trybunach, wśród publiczności dało się poczuć niezadowolenie z ostatecznego wyniku.

My się nigdy nie załamujemy, jesteśmy drużyną która walczy i zawsze będzie walczyła do końca. Pokazaliśmy charakter w tym spotkaniu, podnosząc się z przegranej. Do końca wierzyliśmy, że możemy zwyciężyć, bardzo boli nas, że nie udało się zdobyć pierwszych trzech punktów przed własną publicznością. Podsumował remis w spotkaniu Mariusz Świtoń, trener KS Futsa Gredar Brzeg.

Gredar Brzeg – Berland Komprachcice 4-4 (0-1)

0-1 Mika – 20., 0-2 Zboch – 21., 1-2 Jaworski – 27., 1-3 Sapa – 27., 2-3 Fabiszewski – 33., 3-3 Zajączkowski – 37., 4-3 Jaworski – 37., 4-4 Zboch – 40.
Gredar: Raczkowski – Ożóg, Kędra, Zajączkowski, Fabiszewski – Grochowski, Fabijaniak, Jaworski, Boczarski. Trener Mariusz Świtoń.
Berland: Burduja – Mika, Sapa, Grugorescu, Zboch – Dora, Przywara, Gawin, Wochna. Trener Dariusz Lubczyński.

Sędziowali: Tomasz Biel (Wałbrzych) i Przemysław Tkacz (Zielona Góra).

Żółte kartki: Zajączkowski, Krawców (na ławce rezerwowych) – Grigorescu, Sapa. Czerwona: Zajączkowski (39., za dwie żółte). Widzów 450.

Galeria:

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA