Władzy raz zdobytej nie oddamy nigdy – Felieton Posła RP Pawła Grabowskiego z cyklu „Widziane z Wiejskiej”

0
Reklama

Po upływie roku od wyborów parlamentarnych, na łamach „Panoramy” oraz portalu www.brzeg24.pl rusza cykl felietonów autorstwa opolskich parlamentarzystów. Przypadł mi zaszczyt przygotowania tekstu inicjującego, w którym przejdę od razu do rzeczy i jako poseł obywatelski, przybliżę Czytelnikom zasady funkcjonowania systemu partyjnego w Polsce. Mam nadzieję, że swobodnie wyrażane opinie będą przyczynkiem do refleksji, dyskusji, a może nawet i działania.


Czerwona kartka dla układu III RP

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Ubiegłoroczne, jesienne wybory parlamentarne dla wielu polityków były szokiem. Prawdziwa burza miała jednak miejsce pół roku wcześniej, podczas wiosennych wyborów prezydenckich. Okazało się wówczas, że murowany pewniak do zwycięstwa – z poparciem niemal 100% obywateli – przegrał z mało wówczas znanym prawnikiem z Krakowa. To była żółta kartka dla establishmentu, choć na tym nie koniec. Obywatele – popierając Pawła Kukiza – pokazali czerwoną kartkę politycznym „elitom” z układu III RP. Na nic się zdało zakłamywanie rzeczywistości przez sondaże, pisane na zlecenie. Na nic się zdały opinie propagandzistów, mieniących się dziennikarskimi autorytetami, czy też „ekspertami”. Otwierał się zupełnie nowy rozdział w polskiej polityce…

„Stopczyk, co wy tam palicie?”

Starsi czytelnicy pamiętają to pytanie ze słynnej sceny z filmu dokumentalnego pt. „Psy”. Odnosi się ono do procederu niszczenia akt przez komunistyczne służby bezpieczeństwa u schyłku PRL, gdy PZPR oddawała władzę. Dziś można mieć wątpliwości, czy stary, komunistyczny establishment oddał faktycznie władzę w Polsce po 1989r., jednak to temat na odrębny felieton. Wracając do roku 2015 – Platforma Obywatelska, podobnie jak PZPR – również musiała przygotować się do oddania władzy. Mowa tu przede wszystkim o nowelizacji ustawy regulującej działalność Trybunału Konstytucyjnego, która – mówiąc w skrócie – rozpoczęła całą „Grę o Trybunał”. Jako prawnik nie mogę nie wspomnieć o tym, że przeforsowana przez PO nowelizacja przepisów regulujących działalność TK została uznana za niezgodną z konstytucją. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że nowelizację tę przygotowywali sami sędziowie Trybunału Konstytucyjnego…. Ot, profesjonaliści! Choć trzeba przyznać, że bombę podłożono profesjonalnie.

Nowoczesny, acz nieudany fortel

Po podłożeniu bomby pod Trybunałem Konstytucyjnym, strategom słusznie minionego obozu władzy przyszło się zmierzyć z największym problemem – wciąż spadającym poparciem. Na nic się zdało stosowanie goebbelsowskiej „strategii ciepłej wody w kranie” i ciągłego powtarzania, że jest dobrze, że nic złego się nie dzieje, a źle to się będzie dopiero, jak do władzy dojdzie PiS. Polacy nie są głupi ani ślepi. Widzieli i słyszeli, wiedzieli, co się dzieje. Dlatego też obóz władzy potrzebował odważnej decyzji. Taką decyzją było z pewnością utworzenie nowej partii, świeższej, bardziej nowoczesnej, choć odwołującej się do starych haseł Platformy, na które kiedyś udało się nabrać Polaków. I tak też się stało. Powstała partia, która zanim się zarejestrowała, miała już ok. 10 % sondażowego poparcia. Bez programu, bez znanych nazwisk, bez pomysłu na Polskę… za to ze wsparciem sondażowni i mainstreamowych mediów. Tak to już są te klocki poukładane.

Koniec demokracji w Polsce

Paradoksalnie, ubiegłoroczne, demokratyczne wybory parlamentarne uznano za koniec demokracji w Polsce. Część polityków i dziennikarzy uznała niemal automatycznie, że skoro Platformy – czy wówczas już PO.nowoczesnej – nie ma przy władzy, to i nie ma demokracji w Polsce. Polacy potrzebowali jednak bardziej przekonujących argumentów… Ale o nich już wkrótce, w kolejnym felietonie.


Paweł Grabowski radca prawny, politolog, poseł obywatelskiego ruchu Kukiz’15. W ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych uzyskał mandat od ponad 4,5 tysiąca mieszkańców Opolszczyzny, mimo iż nigdy nie należał do żadnej partii politycznej. Specjalizuje się w prawie finansowym, gospodarczym oraz konstytucyjnym. W Sejmie jest członkiem Komisji Finansów Publicznych, Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Pełni również funkcję przewodniczącego podkomisji ds. mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. W naszym regionie można spotkać go m.in. w biurach poselskich w Brzegu, Nysie i Opolu, do których serdecznie zaprasza. Więcej na www.grabowski.tv oraz facebook: kukiz15grabowski.

widziane-z-wiejskiej-brzeg24pl-1

Reklama