Jak podkreślają fachowcy, grzyby rosną przez cały rok, a różnią się tylko gatunkami i rodzajem. My dodamy, że różnią się także wielkością. Kilka dni temu na terenie Lasów Lubszańskich znaleziony został grzyb – blisko kilogramowy borowik usiatkowany (920 gramów)!
– Do lasu jeździmy całą rodziną, czyli ja, mąż i trzy nasze córki. Obecna pora roku jest wyjątkowa i grzyby niespecjalnie rosną w klasycznych terenach. Należy szukać dębów na wilgotnych obszarach w nasłonecznionym miejscu. Okazałego borowika usiatkowanego znalazła nasza córka Kornelia, ale warto zaznaczyć, że kilka dni wcześniej na pięknego grzyba trafiła Jagoda – mówi pani Sabina Uhryn.
Wycieczki do lasu są bezpieczne, bowiem dziewczynki zbierają grzyby pod czujnym okiem mamy. Pasja do zbierania grzybów została zaszczepiona dzieciom przez panią Sabinę, która jest dyplomowanym grzyboznawcą.
– Obecnie mamy sezon na borowiki usiatkowane, ceglastopore, sosnowe, maślaki i koźlarze, a pierwszego borowika szlachetnego znaleźliśmy już 3 czerwca, gdzie dotychczas było bardzo mało zgłoszeń odnośnie tego gatunku grzyba i jego pojawienia się w Polsce tak wcześnie – wyjaśnia ekspertka.
Zaznaczmy, że o rekordowym grzybie znalezionym na ternie gminy Lubsza mieliśmy już okazję pisać w połowie czerwca ubiegłego roku. Wówczas, w okolicy stawu Babi Loch, borowika o wadze 936 gramów znalazł pan Waldemar Laskowski z Brzegu.
