Czy ekologiczna żywność na pewno zawsze jest eko?

0
źródło: ec.europa.eu
Reklama
Reklama
Reklama

Wraz z rosnącą świadomością dotyczącą potrzeby ochrony środowiska zwiększa się też popularność ekologicznej żywności, po którą sięga już ponad połowa Polaków. Udowadnia to publikacja „Żywność ekologiczna w Polsce. Raport 2021”, sporządzona przez Koalicję na Rzecz Rozwoju Rynku Żywności BIO i NielsenIQ. Zawarto w niej wyniki badania, wskazujące, że ponad 32% polskich konsumentów można uznać za regularnie spożywających żywność ekologiczną, bo zadeklarowali, że eko produkty kupują przynajmniej raz w tygodniu lub w miesiącu. Kolejne 20% przyznało, że żywność ekologiczna gości u nich okazjonalnie. Niestety nie brakuje też osób, które na takim trendzie szukają źródła łatwego zarobku i oszukują w swoich deklaracjach, jakoby produkowane przez nich jedzenie było ekologiczne. Jak więc odróżnić produkt eko od takiego, który z ekologią nie ma nic wspólnego?
Na początek warto uściślić, czym właściwie jest żywność ekologiczna, nazywana także biologiczną lub organiczną. W ogromnym skrócie można stwierdzić, że jest to żywność, której produkcja nie wpływa negatywnie na środowisko, zwierzęta, a także jest korzystniejsza dla ludzkiego zdrowia. Mówiąc konkretniej, eko produkty muszą być zgodne z szeregiem regulacji prawnych. Przede wszystkim żywność, aby została uznana za ekologiczną, musi zawierać przynajmniej 95% naturalnych składników, czyli niemodyfikowanych genetycznie oraz pozbawionych m.in. chemicznych środków ochrony roślin. Także wobec pozostałych 5% składników oczekuje się spełnienia surowych wymagań.
Szukając produktów bio, w pierwszej kolejności warto zwrócić uwagę na to, jak zostały określone przez producenta. Jeśli reklamuje się je jako „zdrową żywność”, jest to pierwszy sygnał, że dany produkt może nie być eko. Należy szukać określenia „żywność ekologiczna”, ponieważ to właśnie hasło świadczy o spełnianiu przez produkt wymagań ustanowionych w prawie żywnościowym czy w rozporządzeniu Rady Unii Europejskiej z czerwca 2007 roku. Termin „zdrowa żywność” nie ma natomiast żadnych odgórnych regulacji i może być stosowany w sposób właściwie dowolny, bo nikt nie sprawuje nad tym kontroli. Podobnie inne tego typu hasła, w których można znaleźć określenia typu „naturalny” czy „swojski”.
Prostym i pewnym sposobem na odróżnienie produktu ekologicznego od pozostałych jest szukanie na opakowaniach logo produkcji ekologicznej Unii Europejskiej, potocznie nazywanego „euroliściem”:

Podobnych oznaczeń jest wiele, ale logo unijne daje gwarancję, że produkt na pewno jest ekologiczny. „Euroliść” wskazuje bowiem, że dany produkt spełnia ustalone warunki odnośnie produkcji, przetwarzania, transportu oraz przechowywania, które w sumie sprawiają, że produkt można nazwać ekologicznym. Co więcej, logo może zostać umieszczone nie tylko na żywności wyprodukowanej w Unii Europejskiej, ale też tej importowanej z innych zakątków świata.
Zainteresowanie żywnością ekologiczną niezaprzeczalnie rośnie. We wspomnianej już publikacji „Żywność ekologiczna w Polsce. Raport 2021” wykazano, że na przestrzeni zaledwie dwóch lat, tj. 2019 – 2020, wartość rynku w naszym kraju wzrosła o 10%, a liczba sklepów internetowych oferujących żywność ekologiczną podwoiła się. Popularność eko produktów czasem wynika z troski o środowisko i zwierzęta, czasem z dbałości o zdrowie swoje i najbliższych, a czasem po prostu z powodu walorów smakowych i estetycznych. Bez względu na motywację, wybór eko produktów zawsze jest na plus. Istotne natomiast, by nie dać się nabrać na sprytne działania marketingowe producentów, których główną pobudką są najczęściej pieniądze.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama
Reklama

źródła:
jemyeko.com/wp-content/uploads/2021/07/raport_05-07-2021.pdf;
pl.wikipedia.org/wiki/Żywność_ekologiczna;
www.yagoody.pl/jak-rozpoznac-ekologiczne-klamstwo/;
ec.europa.eu/info/food-farming-fisheries/farming/organic-farming/organic-logo_pl.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj