Mój Brzeg – Kościół św. Mikołaja. Manierystyczna ambona

0
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

W tym roku, a konkretnie 18 czerwca mija 600 lat, od kiedy to w 1417 r. poświęcony został kościół św. Mikołaja, który budowano przez długie lata od 1370 do 1417 r. Od tego momentu przez kolejne wieki kościół wzbogacał się o różne elementy wystroju, najpierw typowe dla kościoła katolickiego, a po 1517 kościoła protestanckiego. W związku z tym jubileuszem chciałbym w cyklu artykułów zaprezentować poszczególne elementy tego wyposażenia, w znacznej mierze dziś już nie istniejące. W tym numerze zaprezentowana zostanie ambona z 1593 r.


Ambona widok od strony południowej, 1593 r
Ambona widok od strony południowej, 1593 r

Mianem ambona określano w kościele wczesnochrześcijańskim, umieszczone w świątyni obok ołtarza podium, przy którym biskup wygłaszał kazanie. Jako stały element wyposażenia wnętrza sakralnego weszła w użycie w XV w., ale szczególnego znaczenia nabrała w okresie reformacji. Luter pojmował nabożeństwo jako głoszenie Słowa Bożego, a kulminacyjnym jego punktem było czytanie i wykład Pisma Świętego. Kazanie zyskało więc w liturgii protestanckiej najważniejsze znaczenie. Słowo Boże wygłaszane przez kaznodzieję utwierdza jego słuchaczy w wierze, która w luteranizmie stanowi obok Łaski Chrystusa warunek zbawienia. Według Lutra: gdzie głoszone jest Słowo Boże, mieszka Bóg, gdzie zaś Słowa nie ma, nie ma i Boga, choćby mu się dom wzniosło nie wiem jak wielki. Hasło głoszenia „czystego Słowa Bożego” podjęto na Śląsku bardzo szybko, już w 1527 r. książę legnicko-brzeski Fryderyk II w oficjalnym zarządzeniu wprowadzał zasadę głoszenia jasnych kazań opartych na Ewangelii, wypowiadanych głośno i wyraźnie. W związku z tym ambona stała się w kościele protestanckim razem z chrzcielnicą i ołtarzem najważniejszym sprzętem liturgicznym. Aby być dobrze widzianym i słyszanym z każdego miejsca ustawiano wokół niej ławki, konstruowano empory i loże. Podobnie uczyniono w brzeskim kościele Św. Mikołaja, gdzie piaskowcowa, mierząca 3,55 m ambona z drewnianym baldachimem stanęła, w środkowej nawie, przy czwartym filarze od zachodu, po stronie Ewangelii (północnej). Do tego usytuowania dostosowano w kościele układ ławek i empor.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Brzeska ambona podobnie jak większość śląskich ambon składała się z korpusu (nazywanego teżkoszem), schodów, bramki, baldachimu i podpory. Korpus zbudowano na rzucie sześcioboku, z czterema ścianami ozdobionymi arkadowymi płycinami wypełnionymi płaskorzeźbionymi scenami, będącymi ilustracjami wydarzeń staro- i nowotestamentowych, uszeregowanych zgodnie z treścią Credo (Składu Apostolskiego), kolejno od strony parapetu schodów: Chrzest Chrystusa, Modlitwa w Ogrojcu, Jezus przed Annaszem, Biczowanie, które ostatnio udało się zidentyfikować i wstępnie scalić w Muzeum Piastów Śląskich. Na cokole korpusu prostokątne płyciny były ujęte w obramienie z motywem ornamentu zawijanego, wypełnione napisami odnoszącymi się do wydarzeń przedstawionych na płaskorzeźbach: „Marcus 1.v.9”, „Lucas. 22.v.42”, „Johannes 18.v.13”, „Mattheaus. 27.v.26”. Na narożach korpusu były ustawione kompozytowe kolumienki, spoczywające na kostkowych konsolach i dźwigające wolutowe spływy, a spodnią część korpusu zdobiły płaskorzeźbione głowy uskrzydlonych aniołków, ujęte na narożach wolutowymi konsolami dekorowanymi motywami lwich łbów i kobiecych głów w chustach.

Podporę tak ukształtowanego korpusu stanowiły pełnoplastyczne, naturalnej wielkości figury czterech (jedyny taki przypadek na Śląsku) uskrzydlonych aniołów, stojące na wysokim, profilowanym cokole, z jedną ręką opartą na piersi, a drugą na udzie. Aniołowie interpretowani byli przez teologów luterańskich jako posłańcy, służebnicy ewangelii, a więc w brzeskiej podporze należy w nich widzieć uosobienie służby bożej. W ten sposób wyrażano postulat głoszenia Słowa, który splata się z głębokim przeświadczeniem o wiecznym trwaniu Słowa Bożego, wyrażonym w słynnej dewizie Melanchtona „Słowo Pana trwa na wielki”. Tak ukształtowana podpora ambony zabezpieczona była pięknie kutą żelazną kratą, zdobioną motywem spirali, masek i roślin.

Parapet schodów i bramka kazalnicy św. Mikołaj kościół
Parapet schodów i bramka kazalnicy św. Mikołaj kościół

W zaplecku, na filarze umieszczone były dwie półplastyczne kobiece personifikacje Wiary (z krzyżem) i Nadziei (z kotwicą). Schody łagodnie oplatały gotycki filar, a ich parapet ozdobiony został czterema płaskorzeźbionymi scenami (kolejno od bramki): Zwiastowanie, Narodziny Jezusa, Pokłon Trzech Króli, Dwunastoletni Chrystus nauczający w świątyni. Dekoracja bramki brzeskiej kazalnicy wiąże się z osobą kaznodziei, tylko on bowiem przekraczał bramkę i tylko on widział rewersy drzwiczek i zwieńczenie. Kapłańską i kaznodziejską rolę duchowego przewodnika gminy chrześcijańskiej, godność jego urzędu podkreślały siedzące figury świętych Piotra i Pawła, ustawione na filarach, z których jeden zdobi płaskorzeźbiona figura św. Jana Chrzciciela, którego interpretować należy tu jako wyobrażenie „głosu wołającego”, a więc starotestamentowego protoplastę kaznodziei. Drzwiczki stanowiła ażurowa krata o motywach geometryczno-roślinnych, umieszczonych w dwóch kwadratowych polach. W fryzowym polu w środkowej partii umieszczono herb Brzegu, a powyżej w zwieńczeniu, dodanym zapewne w 1 ćw. XVIII w. w miejsce herbu księcia legnicko-brzeskiego, godło Habsburgów, podtrzymywane przez pegazy – symbole natchnienia, niezbędnego dla kaznodziei do głoszenia kazań. Obecność w brzeskiej kazalnicy herbu miasta skłania ku hipotezie, iż fundatorem ambony była ówczesna Rada Miejska Brzegu. Mogłaby to potwierdzać także obecność herbu na ażurowym, metalowym pulpicie na parapecie kosza z ok. 1600 r.

Podpora ambony w formie czterech aniołów
Podpora ambony w formie czterech aniołów

Dopełnieniem całości był drewniany baldachim, w dobie reformacji powszechnie utożsamiany z niebem, rozpostartym nad głową głoszącego kazanie. Z tego właśnie nieba płynąć miało natchnienie i uświęcająca moc Ducha Świętego, przemawiającego przez usta kaznodziei. W Brzegu podkreślone to zostało dodatkowo namalowaną na podniebieniu baldachimu gołębicą Ducha Świętego. Powtarzający sześcioboczny układ kosza baldachim zdobiła dwukondygnacyjna glorieta, której konstrukcja składała się z sześciu kolumienek w górnej kondygnacji oraz wolutowych konsol w dolnej kondygnacji i zwieńczeniu, który koronował wysoki Krucyfiks. Wolne przestrzenie wypełniały drewniane figury Piłata, w towarzystwie dwóch strażników, wydającego wyrok oraz siedzące figurki putt z narzędziami męki Chrystusa (w dolnej kondygnacji) i Piłata, któremu towarzyszy sługa, umywającego ręce (w górnej).

Brzeska ambona była jedną z piękniejszych śląskich kazalnic. Wykonana w 1593 r. na zlecenie Rady Miejskiej, miała za zadanie swą dekoracyjną, bogatą w treści formą, wspierać kazanie, podkreślać i uwypuklać jego zasadnicze treści. Dlatego jej wykonanie powierzono wybitnemu twórcy, niestety nieznanemu z imienia i nazwiska mistrzowi z Nysy, a za wzór przyjęto wspaniałą ambonę z kościoła Św. Marii Magdaleny we Wrocławiu autorstwa Fryderyka Grossa (1579-1580).

Rekonstrukcja płyciny ze sceną Chrystusa przed Annaszem (fot. R. Baran)
Rekonstrukcja płyciny ze sceną Chrystusa przed Annaszem (fot. R. Baran)

Pierwsze zabiegi konserwatorskie prowadzono przy brzeskiej ambonie już w latach 1663-1664, kiedy odnowiono figurki putt (aniołków) na baldachimie. W okresie od 1717 do 1718 wykonano sześć nowych aniołków. Kolejne zabiegi restauratorskie polegające na malowaniu i złoceniu przeprowadził w 1728 r. malarz Johann Sebastian Neubert (twórca malowideł na szafach w Sali Rajców brzeskiego ratusza) przy finansowym wsparciu 270 marek parafian: adwokata Wilhelma Springera kupca i handlowca Johanna Klipella, asesora Gottfrieda Mieschke, o czym informował napis na płycinach przy dnie korpusu, poczynając od lewej: Wilhelm Springer / Adwocato Jurato, w następnej: Johann Klippel / Kauf- und Handelsmann, w kolejnej: Gottfriedt Mieschke / des löbl. Schöppen Stuhls Assesore, a w ostatniej najbliższej filara: Ao 1728 den 30 Juny / dargestalt renoviret und vergoldet worden. W takiej formie dotrwała kazalnica do lutego 1945 r. Tuż po wojnie została zdewastowana, a pozostałości zabezpieczone do dziś w zbiorach Muzeum Piastów Śląskich (płyciny MPS S-277/1-4, krata MPS S-311). W 1967 r. po udostępnieniu po remoncie kościoła św. Mikołaja pojawiła się w kościele nowa, wykonana z betonu i cementu ambona, wykonana według projektu inż. arch. Łowińskiego. Zgodnie ze zwyczajem zajęła ona miejsce po stronie ewangelii tuż przy prezbiterium. W 1995 r. została ona rozmontowana i usunięta z wnętrza kościoła. W kolejnym numerze przedstawiony zostanie monumentalny prospekt organowy.

Romuald Nowak

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA