Mój Brzeg: Kościół św. Mikołaja – epitafium aptekarza miejskiego von Halena

0
Rynek, pierzeja zachodnia, 1934 r
Reklama

W ubiegłym roku, a konkretnie 18 czerwca minęło 600 lat, od kiedy to w 1417 r. poświęcony został kościół św. Mikołaja, który budowano przez długie lata od 1370 do 1417 r. Od tego momentu przez kolejne wieki kościół wzbogacał się o różne elementy wystroju, najpierw typowe dla kościoła katolickiego, a po 1517 kościoła protestanckiego.


Na ścianie wschodniej nawy północnej kościoła św. Mikołaja w głębokiej niszy znajduje się, ukryte za ołtarzem Miłosierdzia wczesnobarokowe, piaskowcowe, polichromowane epitafium (190 x 102 cm), obok którego umieszczony został w końcu XVIII w. monumentalny kenotaf marszałka Geßlera (do dziś niezachowany). Nagrobek posiadał wyraźnie trójdzielną strukturę. W środkowej części znajdowała się tablica inskrypcyjna, flankowana przez dwa orły w ujęciu profilowym w formie ozdobnych wolut. Napis w języku łacińskim informował o osobie zmarłego:

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Epitafium aptekarza von Halen (widok współczesny)

D.[EUS] O.[OMNIS] M.[EA] S.[ALUS]
IN JEDE HAC MORTALE DEPOSVIT
IMMORTALLE COELO RESTITVIT
VIR MEDICAMENTARIAE PERITISS[IMUS]
DN GERHARD[US] AB HALEN ESSENA WESTP[HALUS]
ILL.[USTRISSIMO] CELSISS.[IMO] QE PR.[INCIPI] AC DN.DN. JOAN.[NI]
CHRISTIANO LIG.[NICENSI] BR.[EGENSI] DVCI TRIEN[IUM] OL[IM]
DEIN[DE] REIP.UBLICAE] HVIC PER ANN.[OS] XXII
A PHARMACIS
PR.[IMO] E CONVIG[IO] MARIAE KÖLICH. VNIUS] FIL.[II] SVI
NOM.[INIS] AD BEAT.[ITUDINEM] PREMISSI PARENS
EX ALT.[ERO] BARBARE CLOS. IMPROL.[ES]
QVI INTER PIA SVSPIRIA ANN.[OS] LIII HEBD.[OMADES] VI
NATVS PLACIDE EXPIRAVIT
A.[NNO] C.[HRISTI] MDCXXXIIX VII ID.[US] FEBR.[UARIAS]
CIRC.[A] HOR.[AM] VIII. MAT.[UTINAM].
W dowolnym tłumaczeniu: Bóg jest całym moim zbawieniem. W tym świętym miejscu złożył śmiertelne ciało w spokoju, aby osiągnąć swą nieśmiertelnością niebo, znawca medycyny pan Gerhard von Halen z Essen w Westfalii, trzy lata przy najwyższym księciu Johannie Chrystianie w Legnicy i Brzegu, a później w tym mieście był przez 22 lata aptekarzem. Z pierwszego małżeństwa z Marią Kölich był ojcem syna o takim samym imieniu, z drugiego z Barbarą Klos nie posiadał potomstwa. Z religijnym westchnieniem zmarł cicho w wieku 53 lat i sześciu tygodni w roku Pańskim 1638 7 lutego o ósmej rano.
W dolnej części znajduje się podwieszka obramowana ornamentem chrząstkowo-małżowinowym z inskrypcją w języku łacińskim o wanitatywnym (odnoszącym się do przemijania wszystkiego co ziemskie) charakterze skierowaną do śmierci:
PROSOPT[OPOELA] DEFVNCTI.
NVDVS VT IN TERRAM VENI, SIC
NVDVS ABIVI:
CVR INHIAS OPIBVS NVDVS ABIBIS
HOMO

Druk okolicznościowy z pogrzebu von Halena, 1638 r

Powiedział (von Halen) do śmierci: nagi, jak przyszedłem na świat, przybyłem stąd. Po co zabiegać o bogactwo człowieku, skoro przybywam do ciebie nagi. To zapewne fragment nieznanego mi poematu autorstwa przyjaciela von Halena brzeskiego poety Scherffera von Scherffensteina. Zwieńczenie epitafium stanowi figura uskrzydlonego anioła w zbroi, trzymająca okrągłe tondo. W środku umieszczony został herb rodziny von Halen: na niebieskim tle, umieszczona została złota belka, nad którą umieszczone zostały dwie czerwone róże, a pod nią jedna. Klejnot stanowiły trzy kwiaty różane. Halenowie przybyli na Śląsk ze wschodniej Fryzji (obecnie północne Niemcy) z okolic Oldenburga w końcu XVI w. Gerhard von Halen urodził się 12 grudnia 1584 r. w Essen w okręgu Klippenburg w Westfalii. W 1613 r. został nadwornym aptekarzem księcia Jana Krystiana, a od 1616 pełnił funkcję aptekarza miejskiego. Dwukrotnie żonaty z Marią Kölich i Barbarą Klos córką nadwornego majstra Matheusa, cieszył się powszechnym szacunkiem mieszkańców Brzegu, czego najlepszym dowodem były uroczystości pogrzebowe w dniu 18 lutego 1638 r. Przewodniczył im diakon kościoła św. Mikołaja Henricus Adolphi, a kazanie pogrzebowe wygłosił pastor Georg Fabritius. W pogrzebie uczestniczyli m.in. przedstawiciele księcia, profesorowie Gymnasium Illustrae. Aptekarz przyjaźnił się z elitą intelektualną ówczesnego Brzegu m.in. z burmistrzem Martinem Schmidtem, z dworskim kaznodzieją Johannesem Neomeniusem, poetą Wenzelem Scherfferem von Scherffensteinem.

Rynek pierzeja zachodnia w poł. XIX w

Von Halen był zapewne bardzo zamożny, dlatego kupił w 1616 r. kamienicę w zachodniej pierzei rynku o numerze 56 (później Rynek nr 15). Pierwotnie należała ona do Fabiana Ilgesa, który w 1587 r. otrzymał przywilej apteczny i kramarski przywilej sprzedaży korzeni, a w 1595 r. nabył za 600 grzywien właśnie kamienicę przy parceli 56. Kamienica ta spłonęła przypuszczalnie w wielkim pożarze miasta we wrześniu 1619 r., a von Halen zbudował ją na nowo. Od tej pory nazywano ją kamienicą Halena lub Małą Apteką Miejską, czasami apteką „Pod Lwami”. Jej godło stanowił moździerz aptekarski z tłuczkiem, podtrzymywany przez dwa lwy. Ta trójszczytowa kamienica należała do najbardziej charakterystycznych i najbardziej znanych w Brzegu. Jej fasadę oplatały ozdobne, plastycznie wymodelowane, pomarańczowe kwiaty różane na błękitnym tle, nawiązując w ten sposób do kolorystyki herbu rodziny von Halen. Na fryzie belkowania szczytów widniała inskrypcja Fidus in perpetuum benedicetur (sprawiedliwi będą zawsze błogosławieni), pomiędzy konsolami fryzu data ukończenia budowy – 1621, a na środku herb i inicjały GVH (Gerhard von Halen). Szczyty wieńczyły kute w metalu wiatrowskazy. Środkowy był reliktem poprzedniej kamienicy i ozdobiony był inicjałami FI oraz PB, przypuszczalnie przypominające dawnego właściciela – Fabian Ilges, Pharmacus Bregensis (aptekarz brzeski).

Rynek, pierzeja zachodnia, 1934 r

Po śmierci Halena wdowa po nim Barbara Klos wyszła za mąż za aptekarza Johanna, który przejął kamienicę 16 stycznia 1643 r. Po nim kamienicę i aptekę przejął dr Schubert, który otrzymał 19 czerwca 1682 od cesarza Leopolda I potwierdzenie przywilejów handlu medykamentami. Po jego śmierci aptekę i kamienicę nabył w 1710 r. za kwotę 5000 talarów aptekarz Daniel Gerlach. Wdowa po nim sprzedała posiadłość z apteką w 1734 r. za kwotę 6000 talarów aptekarzowi Gottfriedowi Bergerowi. Dzięki niemu kamienica przebudowana została w połowie XVIII w. Po śmierci Bergera w 1784 r., wdowa po nim sprzedała kamienicę i aptekę miejskiemu aptekarzowi Friedrichowi Sadock (1744-1801), który w 1794 rozpoczął gruntowną przebudowę kamienicy Rynek 15. W 1801 r. jej właścicielem został, aptekarz Karol Teodor Ludwig, rajca i późniejszy burmistrz, który przeniósł ją w 1811 r. do zakupionej rok wcześniej komendantury, czyli pałacu Fragsteina, nazywając apteką „Pod Murzynkiem”. Już w 1805 r. nabył kamienicę brzeski introligator Karl Gotlieb Süss. W 1866 r. gruntownie przebudował on kamienicę, którą zakończył w ostatnim roku swego życia w 1887 r. Potem przez siedemnaście lat budynkiem zarządzała wdowa Julia z domu Heydeklang, a po niej kamienicę odziedziczył jej syn Max Süss. Dopiero w latach trzydziestych XX w., aptekarz Rudolf Kaps powrócił do dawnej tradycji tego miejsca i ponownie umieścił tam aptekę, która nosiła teraz nazwę „Rats-Apotheke” (Apteka Rady), zapewne z powodu usytuowania na przeciw ratusza – siedziby rady miejskiej. W tym miejscu dotrwała ona do końca ostatniej wojny. Za tydzień opowiem o kolejnych epitafiach i związanych z nimi dawnych mieszkańcach Brzegu.

Romuald Nowak

Reklama