Partia rządząca, próbując ratować swoje notowania, popełnia błąd za błędem. Premier Morawiecki ogłosił swoją „piątkę”, która szybko doczekała się kontrpropozycji ze strony Kukiz’15, o której – dziwnym trafem – w mediach głównego nurtu, cisza.
PiS obrał kierunek – socjalizm
Od początku roku PiS traci z sondażach. W ramach ratowania wizerunku Premier Morawiecki przedstawił swoją „piątkę”, sprowadzającą się w istocie do zwiększenia roli państwa w życiu obywatela. Przykładowo, PiS proponuje 300 zł wyprawki dla dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. Pomysł niewątpliwie może się podobać – przecież każdy chętnie „dostanie” dodatkowe 300 zł raz w roku. Sęk w tym, że te 300 zł rząd musi najpierw zabrać z Państwa kieszeni, bo przecież rząd nie ma swoich pieniędzy, a jedynie zarządza tym, co my wszyscy – podatnicy – wpłacimy do budżetu państwa w formie podatków. Co więcej, aby obywatel otrzymał te 300 zł, konieczne jest najpierw pobranie tych pieniędzy w formie podatku. Następnie ich przeksięgowanie w ministerstwie i wypłata. A to wszystko kosztuje! Ktoś kiedyś obliczył, że za każde 500 zł wypłacane w ramach programu „500+” płacimy 700 zł, bo przecież urzędnicy w urzędach skarbowych, ministerstwach i urzędach gmin nie pracują za darmo, prawda? Możemy zatem śmiało przyjąć, że za te 300 zł wyprawki płacimy 400 zł. To jest Państwa zdaniem uczciwe?
A co proponuje Kukiz’15?
My proponujemy zrównanie kwoty wolnej od podatku dla wszystkich obywateli. Być może brzmi to dość enigmatycznie, ale już tłumaczę. Otóż, ogromna większość obywateli ma kwotę wolną od podatku na poziomie 3091 zł, natomiast posłowie i senatorowie mają kwotę wolną od podatku na poziomie ok. 30.000 zł. Nie chcę tu wchodzić w szczegóły, dlaczego tak jest, ale odkąd Kukiz’15 jest w Sejmie, konsekwentnie postuluje zrównanie kwoty wolnej od podatku dla wszystkich obywateli, najlepiej poprzez podwyższenie kwoty wolnej dla normalnych obywateli z kwotą wolną dla posłów i senatorów. To jest Państwa zdaniem uczciwe?
Dodatkowe 300 zł raz w roku czy blisko 500 zł miesięcznie?
Tu warto sobie zadać pytanie – czy wolicie Państwo dostać raz w roku 300 zł, czy może mieć dodatkowe blisko 500 zł miesięcznie? No i co podwyższenie kwoty wolnej od podatku ma wspólnego z wspomnianą wyprawką szkolną, proponowaną przez PiS? Otóż, podwyższenie kwoty wolnej od podatku do poziomu 30.000 zł w skali roku oznacza, że wszystko to, co Państwo zarobicie w ciągu miesiąca do kwoty 2.500 zł nie podlega opodatkowaniu. To z kolei oznacza nawet blisko 500 zł więcej w portfelu każdego i każdej z Was – co miesiąc! Pomyślcie zatem Państwo, co wolicie – dostać raz w roku 300 zł, za które musicie – w formie podatków – zapłacić 400 zł, czy zachować w swoim portfelu blisko pięćset złotych miesięcznie?
Podstawowa różnica między PiS a Kukiz’15
Przytoczony przykład wyprawki szkolnej i podwyższenia kwoty wolnej od podatku obrazuje najlepiej różnicę pomiędzy PiS a Kukiz’15. Co prawda na płaszczyźnie propaństwowej, czyli koncepcji Polski jako państwa silnego, sprawnego, suwerennego – mamy z partią rządzącą bardzo wiele poglądów i cech wspólnych. Jeśli jednak chodzi o gospodarkę, biurokrację oraz o podejście do pieniędzy obywateli – różnimy się diametralnie. PiS coraz wyraźniej zmierza w kierunku państwa nadopiekuńczego, które – co oczywiste – musi bardzo drogo kosztować. Kukiz’15 chce z kolei państwa taniego i sprawnego, i z tego co widzimy po ponad dwóch latach obecności w Sejmie – jest to możliwe, choć wymaga dużo dobrej woli.
Współczesny Janosik
Zapowiedź nowych podatków, plany podwyższenia tych, które już są – to wszystko działania w stylu Janosika, który oddawał biednym to, co zabrał bogatym. Sęk w tym, że serialowy Janosik i ten, w którego próbuje się wcielić Premier Morawiecki, to dwie różne postaci. W Polsce horrendalnie wysokie podatki płacą zarówno biedni, jak i bogaci – i tu leży pies pogrzebany. Może zatem warto odciążyć nieco tych mniej zamożnych i ulżyć im poprzez ściągnięcie z nich obowiązku płacenia wysokich podatków? Bo właśnie do tego zmierza propozycja Kukiz’15 w zakresie zrównania kwoty wolnej od podatku.
Na koniec, podziękowanie
W tym miejscu serdecznie dziękuję wszystkim, którzy zaangażowali się w zbiórkę podpisów pod referendum w sprawie budowy drugiego więzienia w Brzegu. Dzięki Waszemu zaangażowaniu udało się zebrać ponad 3400 podpisów! Dziękuję również radnym miejskim oraz Panu Burmistrzowi, który wielokrotnie zapewniał o swoim poparciu dla referendum w tej sprawie.
Przyznanie mieszkańcom Brzegu prawa do podjęcia decyzji w tak ważnej kwestii, jak budowa jednego z największych więzień w Polsce, jest w mojej ocenie nie tylko wyrazem szacunku dla mieszkańców naszego miasta, ale również najlepszym rozwiązaniem zarówno dla zwolenników jak i przeciwników tej inwestycji, którzy – mam nadzieję – zaakceptują wynik decyzji podjętej przez mieszkańców w ramach referendum. Serdeczne dzięki, raz jeszcze!
Paweł Grabowski – radca prawny, poseł Kukiz’15. W wyborach parlamentarnych uzyskał mandat od ponad 4,5 tysiąca mieszkańców Opolszczyzny, mimo iż były to pierwsze wybory, w których kandydował i nigdy nie należał do partii politycznej. W Sejmie jest członkiem Komisji Finansów Publicznych, Komisji Gospodarki i Rozwoju oraz wiceprzewodniczącym Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Prowadzi również prace Podkomisji ds. mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw. W naszym regionie najłatwiej umówić się z nim telefonicznie, pod numerem tel. 690 226 236.
