Zakwieciło banerami na mieście…

0
Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

Pogoda ma się nijak do jesieni więc i takie „kwiatki” nie dziwią… Zwłaszcza, że to sezon na ten „gatunek”… Sezon wyborów samorządowych.


Już dawno marketingowcy odkryli pewną „ludzką” prawidłowość, że to co widzimy w dużych ilościach uznajemy za cenne, wartościowe, potrzebne, użyteczne, krótko mówiąc popularne i przez wszystkich wybierane. Szczególnie w sklepach. „My” podchodzimy racjonalnie, bo przecież któż zajmuje półki czymś co nie jest potrzebne, czego się nie sprzedaje dużo?! I faktycznie – duża część właścicieli sklepów racjonalnie gospodaruje swoją przestrzenią, które to przypadki utrwalają tylko ten nasz ugruntowany pogląd. A więc dużo – równa się „dobre”! Ale niektórzy marketingowcy są jeszcze bardziej „racjonalni” – skoro my tak uważamy i kupujemy to czego jest dużo, to żeby coś się sprzedawało trzeba to pokazywać w dużych ilościach. I pokazują! W jakiś sposób to się zaczyna nawet samo w sobie sprawdzać – kupujemy to czego duże ilości widzimy, więc sprzedaż tego rośnie. Tylko gdzieś zginęło po drodze najważniejsze – czy to jest naprawdę „cenne” dla nas czy może dla … marketingowców.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA

I wracając do naszej „kwiecistej” ulicy „per analogia” należałoby przyjąć, że im więcej banerów i plakatów tym cenniejszy i bardziej wartościowy kandydat. I niestety trzeba uznać, że i tu marketingowcy nie wyssali sobie tego z palca. W taki oto sposób – my wyborcy – w większości dokonujemy wyborów!!! I nawet sami nie zdajemy sobie z tego do końca sprawy ! Dowód ? A jaki byłby sens inwestowania sporych pieniędzy na te „dekoracje” przez kandydatów?! Chyba nie dla upiększenia miasta…?! Mechanizm jest ten sam co w sklepie – widzimy dużo – myślimy: wartościowe! Dobry kandydat! A resztę czasu można poświęcić już na swoje prywatne sprawy…

Czy wiemy kogo wybieramy w tych wyborach? I po co? Czy wiemy jakie sprawy, dotyczące nas na co dzień, zależą od ludzi zajmujących stanowiska wybierane w wyborach samorządowych? Co może burmistrz, co radny miasta, powiatu czy sejmiku? Jakim dysponują budżetem ( kwotą do wydania z naszych podatków) i na co mogą/powinni je wydawać? Na co jeszcze – oprócz dysponowania budżetem – mają wpływ? O czym decydują? W jakich sprawach mogą zrobić coś dobrego albo złego ? Gdzie – jako zwykli mieszkańcy – możemy spotkać się z decyzjami lub skutkami ich działań albo działań zaniechania? Jak mogą poprawić lub popsuć jakość naszego obywatelskiego życia? Jak głęboko nasz komfort codziennego życia zależy od tych ludzi? A moja praca? A praca moich najbliższych? Jak brzemienne w czasie mogą być skutki tego co zrobią i o czym zdecydują? Jak bardzo władze samorządowe są zależne lub niezależne od władzy centralnej? Co może być dla mnie (każdego z nas) dowodem, że mamy dobrze wybrane władze? Czy wybrani kandydaci powinni być jednomyślni czy może właśnie nie, aby wygrały mocniejsze argumenty? Kiedy będę z tych ludzi zadowolony? Czy to jest w ogóle dla mnie ważne? Czy chce mi się o czymkolwiek tutaj decydować czy też zostawię decyzję o tym innym?

Jeżeli już wiem, to o co pytałem wyżej, to czas na kolejne pytania… Jakie kompetencje (wiedzę, cechy, postawy, zachowania…) powinni reprezentować ludzie, na których chcę głosować? Co wiem o kandydatach? Co potrafią? Co zrobili do tej pory? Co zrobili cennego, wartościowego…? A o czym tylko mówią, że zrobili? Co mogli zrobić lepiej? Kim są? Jacy są? Czym się kierują w życiu ? Czy są samodzielni w swoich decyzjach? Czy są odpowiedzialni? Co jest dla nich ważne? A co najważniejsze? Kim dla nich jestem „ja” – obywatel i mieszkaniec?

I najważniejsze pytanie – czy do poznania odpowiedzi na poprzednie wystarczy mi jedynie wielkość plakatów i banerów widocznych na mieście ?! Oczywiście – plakaty same w sobie nie są niczym złym. Nawet w dużych ilościach! Źle się dzieje natomiast jeśli zastępują nam myślenie i odpowiedzialność.

Witold Kustra

Reklama
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA