Uwaga! Niewolnictwo… w Brzegu – Felieton Marka Popowskiego

0
Reklama
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego

AMW SIĘ NIE STARA
Nasi czytelnicy zapewne pamiętają serię moich felietonów na temat brzeskiej Zielonki. W Panoramie kilkukrotnie pisaliśmy, że Agencja Mienia Wojskowego we Wrocławiu zupełnie nie radzi sobie z zagospodarowaniem 18 hektarach gruntu położonych przy ul. Małujowickiej. Apelowaliśmy do władz, że oprócz Zielonki od lat marnieje w Brzegu wiele innych nieruchomości, o które dbać powinna wrocławska Agencja. Szokujące zdjęcia pustych i zdewastowanych budynków – oraz powojskowych ruin należących do Skarbu Państwa – obejrzeć można na stronach Brzeg24.pl. Ostrzegam jednak, że materiał przeznaczony jest dla osób o mocnych nerwach. Informowaliśmy opinię publiczną, że AMW ma spore kłopoty z wynajęciem setek obiektów, hal, magazynów, garaży i sklepów. Problem dotyczy nie tylko terenu województwa opolskiego, a także Dolnego Śląska, w tym Wrocławia.

POD LAMPĄ NAJCIEMNIEJ
Moi przypadkowi rozmówcy zazwyczaj twierdzą, że fatalny nadzór nad majątkiem Agencji jest przypadkowy, ponieważ dyrekcja i kierownictwo AMW urzędują z dala od Brzegu. Nie zgadzam się z tą opinią. Niedowiarkom proponuję zapoznać się z nowymi zdjęciami, będącymi dowodem „genialnego” zarządzania społecznym majątkiem. Tym razem fotograficzna relacja pochodzi z samego Wrocławia. Na zdjęciach widnieją obiekty położone tuż obok siedziby Agencji, przy ulicy Zwycięstwa. W odległości zaledwie 100 metrów od siedziby Agencji, w której kierownictwo AMW codziennie uracza się kawką, stoją wielkie, ohydne i puste magazyny. Od strony ulicy mieszkańcy Wrocławia widzą piękne domy i nowoczesne biurowce, zaś od podwórka straszeni są zapyziałymi i szpetnymi ruderami. Na powierzchni tysięcy metrów kwadratowych pustka, a na ścianach budynków – podobnie jak w Brzegu – napisy: do wynajęcia, do wynajęcia (czytaj: niech się zawali, ale i tak nie sprzedamy!).

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI

KOSZTOWNA ZABAWA
Przypomnę, że w Brzegu, Grodkowie, Nysie, Opolu, Świdnicy, czy we Wrocławiu większość niezagospodarowanych przez AMW budynków już od co najmniej 10 lat leży odłogiem. To, że obiekty te niszczeją i nie przynoszą pożytku lokalnej społeczności, ani państwu, to jeszcze nie jest wielki skandal. Najgorsze jest to, że cała ta okropna i rozsypująca się infrastruktura generuje potworne straty. Olbrzymim kosztem są przecież ubezpieczenia, nadzór budowlany, a przede wszystkim… ochrona terenów i budynków. Tylko na pilnowanie naszej brzeskiej Zielonki Agencja wywala rocznie ponad ćwierć miliona złotych, nie zarabiając na tej nieruchomości ani jednej złotówki. Aż dziesięć firm ochroniarskich przewinęło się przez Zielonkę i każda „dzielnie” wykonywała swoją robotę z marnym efektem. Część pracowników ochrony, pozbawiona należytej kontroli, wyczyniała cuda. Przypomnę, że jeden z panów z ochrony, przez całe 2 lata tzw. służby, nigdy nie splamił się obchodem terenu i ani razu nie wysunął nosa ze swojej kanciapy.

ROZPĘDOWSKI GŁUCHY JAK PIEŃ
Na różne sposoby sygnalizuję dyrekcji AMW, że: fatalnie nadzoruje prywatne firmy ochroniarskie; że część personelu ochrony to emeryci sami wymagający opieki; że fikcyjna jest część z tzw. obchodu terenu; że „książka służby” to bajki dla dzieci; że notoryczne jest opuszczanie służby przez niektórych pracowników, nawet na wiele godzin dziennie. Zasada jest prosta: siedzisz w domu – a pensja leci. Niedawno zwracałem dyrekcji AMW uwagę, że zamiast np. czterech pracowników (zgodnie z umową) pracuje ich tylko dwóch lub trzech. Obecnie sytuacja jest tragiczna. Ostatnio, 12-godzinną służbę na Zielonce pełnił 80-letni emeryt. Schorowany cywil przez 60 godzin – bez snu i bez przerwy – pilnował (samotnie!) mienia wojskowej Agencji. Nieszczęśnik przyszedł do pracy z jedną kanapką oraz litrem wody, ale jakiś bezduszny typ polecił mu siedzieć jeszcze 4 zmiany pod rząd i zakazał marudzić. Bez bieżącej wody, przez trzy upalne dni, błąkało się biedaczysko po wielkim terenie, i nocą w zupełnych ciemnościach. Czy to jest ludzkie?! Pozdrawiam serdecznie inspekcję pracy, prokuraturę oraz ministra Błaszczaka!

Marek Popowski

Ps.
Już za chwilę, jak ktoś z Agencji z Wrocławia kolejny raz będzie jechać do Brzegu na „kontrolę”, to jak zawsze, wpierw przed przyjazdem na Zielonkę zadzwoni i uprzedzi ochronę, żeby potem na miejscu wszystko wyglądało cacy i żeby w papierach grało. Panie dyrektorze Rozpędowski. Wkrótce, za należyte pilnowanie Zielonki – jako zatroskany sąsiad – wystawię Panu fakturę.

Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI