Reklama
12 lipca zadecydujemy o przyszłości Polski. W mojej ocenie, to najważniejsze wybory, w jakich weźmiemy udział po 89’ roku. Skąd aż tak wysoka ocena ich znaczenia? W kampanii wyborczej mieliśmy okazję zobaczyć dwa różne sposoby myślenia o naszym kraju. Mam wrażenie, że obecny prezydent nie przebierał w środkach i w słowach, co niestety całkowicie demoluje jeden z jego najważniejszych postulatów sprzed 5 lat – działanie na rzecz odbudowy jedności Polaków.
Trudno o tym mówić, gdy wszędzie szuka się wrogów i z pomocą telewizji – tylko w nazwie „publicznej” – obraża się wszystkie grupy społeczne, które sprzeciwiają się lub negatywnie oceniają działania rządu i prezydenta. Przez całą swoją kadencję Andrzej Duda nie potrafił stworzyć nawet wrażenia, że może stanąć ponad politycznymi podziałami i ponad decyzjami prezesa swojej partii. W wielu rozmowach z mieszkańcami wsi, miast i miasteczek w naszym regionie słyszę „mamy tego dość”. Polacy nie chcą, aby konflikty polityczne dzieliły, wykluczały i niosły za sobą nienawiść.
Dlatego istotna jest potrzeba zmian i z pewnością taka nastąpi, gdy wybory wygra Rafał Trzaskowski. Kampania wyborcza pokazała, że jego propozycją, zamiast zaciśniętej pięści, jest otwarta dłoń, gotowa do podania nawet tym, którzy za nim nie przepadają. Taki powinien być prezydent.
Gotowy do rozmów, szukający porozumienia, potrafiący wysłuchać każdą ze stron, szanujący głos sprzeciwu i podejmujący decyzję w oparciu o debatę społeczną. Nie może być tak, że prezydent podpisuje wszystko co mu podsunie partia, a wycofuje się tylko wtedy, gdy emocje są tak duże, że dziesiątki tysięcy Polek i Polaków wychodzą na ulice, aby wyrazić swój opór. Właśnie przez to nasze społeczeństwo jest dziś tak bardzo podzielone i z pewnością, jeżeli nie dojdzie do zmiany, to emocje będą eskalowały. Polska potrzebuje dialogu, bo bez niego trudno budować przyszłość.
Wiedza, umiejętności i doświadczenie Rafała Trzaskowskiego są gwarancją godnego, sprawnego, ale przede wszystkim odpowiedzialnego sprawowania najwyższej funkcji w państwie. Chciałbym, aby w najbliższą niedzielę wygrała Polska równego traktowania, wzajemnego szacunku i uczciwych zasad. Życząc Państwu dobrego wyboru, dziękuję za ogromne zaangażowanie od zbierania podpisów, przez wszystkie słowa wsparcia, po ogromne zainteresowanie wywieszaniem plakatów i banerów #Trzaskowski2020. Do zwycięstwa pozostał jeszcze jeden krok, zróbmy go razem!
Tomasz Kostuś
Poseł na Sejm RP
Reklama