Aby uświadomić społeczeństwu, czym jest nieuleczalna choroba ALS (stwardnienie zanikowe boczne), ostatnio na całym świecie, głównie na portalach społecznościowych, ruszyła akcja z lawiną filmików, na których znani lub mniej znani ludzie wylewają sobie kubeł lodowatej wody na głowę. Zimna woda na chwilę paraliżuje niektóre mięśnie i objawami nawiązuje to ALS. Każdy uczestnik po wykonaniu zadania nominuje kolejne trzy osoby, które w ciągu 24h mogą podjąć wyzwanie. W ten sposób, ludzie na całym świecie pomagają i przypominają o cierpiących na stwardnienie zanikowe boczne.
Jest w Brzegu człowiek, któremu wylany kubeł zimnej wody na próżnię głowy jest bardzo potrzebny. Co prawda, nie cierpi on na ALS, ale jest chory. Ten biedny człowiek cierpi na bardzo silne, narcystyczne zaburzenia osobowości. Trudno określić, od kiedy, ale znane jest etiologiczne podłoże tej dolegliwości. Letom z berkutportalu nienawidzi ludzi. Nienawidzi burmistrza, starosty, ich zastępców, rzeczników, urzędników, radnych, dziennikarzy, sportowców, adwokatów, społeczników, własnej żony … stop. Łatwiej będzie jak napiszę kogo lubi – Krzycha, Grzecha i trochę Jacka. Nie lubi też rzeczy martwych. Stadionu nie lubi, bo za drogi, przystani na Odrze nie lubi, bo z betonu zbudowana i nurt Odry nie może jej zniszczyć podczas wezbrań rzeki, ostatnio przestał lubić tereny inwestycyjne na „Zielonce”, bo trzeba za nie zapłacić – chyba myśli, że można je dostać za to co wg ministra Sikorskiego Polska robi Stanom Zjednoczonym.
„Męczennik” z berkutportalu nie lubi Temidy, bo nie pozwala kłamać i obrzucać błotem, a to przecież jego codzienne hobby. Jak już ktoś przypadkiem zabłąka się w sieci i trafi na berkutportal, to może odnieść wrażenie, że to już nie hobby, a fanatyzm. Letom niczym opłacone ukraińskie Tituszki, skopie każdego, za kogo zapłacą. Nie wiadomo, czy robi to dla Krzycha, Grzecha czy Jacka. Na razie, wszystko to tylko synkretyzm myślowy. Wiadomo, że tuż przed wyborami pomerda ogonem do jednego, który zaoferuje wyższy stołek, a dwóch pozostałych przestanie lubić. Opluje i skopie pod jakimś oryginalnym nickiem, bo jego przypadłość jest nieuleczalna. Utworzył „think tank” z zawistnikami specjalizującymi się w selektywnym przedstawianiu rzeczywistości i marzy mu się anszlus władz samorządowych.
Na razie nic nie obiecują. Nie wiadomo, czy dlatego, bo nie mają co, czy też dlatego, że dopiero zaczną. Jak zaczną, to zapewne wejdą na wyższy poziom kłamstwa. Taki international level w wykonaniu Letoma. Leszek potrafi zamachnąć się i coś napisać. Berkutportal jest pełen tekstów świadczących o jego omnipotencji. Człowiek, który chwyta się prymitywizmu jak żul denaturatu, musi wiedzieć, że kto wszystkim straszen, wszystkich bać się musi.
„Niezależny” berkutportal to centrala polerowanej głupoty. Świadczy o tym nie tylko treść, ale i oglądalność tego chłamu. To raczej nie dziwi, bo jeśli ktoś nazywa serwis informacyjny niezależnym, regionalnym o podróżach, a w rzeczywistości jest pracą doktorską z „Huczynologii”, to nie może liczyć na oklaski i fanów z sektorówką. Niech się ktoś zlituje i nominuje Leszka do Ice Bucket Challenge, bo w rzeczywistości to biedny człowieczek, który nie zaznał w domu rodzinnym ciepła, respektu i miłości, a przyjdzie dzień, kiedy zacznie szukać tego u wszystkich.
Sretum vel Toaletum
foto: źródło http://vk.com/id92414651