Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA |
Jak z dumą informuje Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, od 1 marca „wchodzą w życie” nowe dowody osobiste. Dokładniej rzecz biorąc, obywatele Rzeczpospolitej mogą wymienić stary plastik na nowy.
„Zalegalizować marihunaen (cytat dosłowny)? W żadnym wypadku, a komu to potrzebne …” – tak na pytanie dziennikarki sieradzkiej telewizji, odpowiedziały dwie przypadkowe respondentki. Dziś podobne pytanie można zadać o kolejną wymianę dowodów osobistych. Czym różnią się nowe dokumenty od dotychczasowych?
– nie będzie na nich informacji o kolorze naszych oczu i wzroście, ani skanu naszego podpisu;
– zniknie informacja o adresie zameldowania;
– zmieni się szata graficzna (wow! super!), w tym zastosowane będą nowe zabezpieczenia: mikrodruki, specjalne farby;
– fotografia ma być taka, jak na paszportach.
Ważne informacje dla obywatela:
– nowy dowód otrzymamy bezpłatnie i możemy go wyrobić w każdym urzędzie gminy w kraju (bez względu na miejsce zamieszkania);
– będzie ważny przez 10 lat od daty wydania (z wyj. dowodów wydawanych dzieciom do 5 roku życia – ten ważny będzie tylko przez 5 lat);
– wniosek musimy podpisać własnoręcznie, ale formularz może wypełnić za nas pracownik gminy w oparciu o nasze dane w rejestrze PESEL oraz informacje, które mu podamy. Elektroniczny wniosek o wydanie dowodu osobistego trzeba uwierzytelnić podpisem elektronicznym;
– co znajdziemy na nowym dowodzie?: imię i nazwisko, nazwisko rodowe, imiona rodziców, data i miejsce urodzenia oraz wystawienia dokumentu, numer dowodu osobistego i PESEL, obywatelstwo i termin ważności.
Korzyści, którymi chwalą się pomysłodawcy zmiany dokumentu:
– brak adresu zameldowania, sprawi, że przy każdej zmianie meldunku nie trzeba będzie wymieniać tego dokumentu; a także utrudni życie oszustom i przestępcom;
– trudniej będzie podrobić nowy dowód.
To wszystko. Mało kto jednak w ministerstwie bije się w pierś, że po zmianach książeczkowych dowodów na plastikowe, a następnie plastikowych na plastikowe (w 2008 roku), w 2009 roku zapowiadało, że kolejnym etapem jest wymiana plastików na e-dowody. Ta „wielka rewolucja” miała nastąpić … w 2011 roku! E-dowody, to dokumenty tożsamości z chipem i nadanym kodem PIN. Dzięki niemu obywatele mogą kontaktować się z urzędami nie wychodząc z domu. Mają wgląd przez Internet do bazy danych, jaką na ich temat zgromadziło państwo, a przy ewentualnych naruszeniach, nadużyciach – złożyć skargę do Rzecznika Praw Obywatelskich. E-dowód pozwala śledzić na bieżąco stan rozpatrzenia naszego wniosku i toczących się postępowaniach. Elektroniczny dowód osobisty umożliwia autoryzowanie opłat ubezpieczenia zdrowotnego, odprowadzania składek emerytalnych, opłacania podatków i w razie konieczności zastępuje inne dokumenty, np. zostawione w domu prawo jazdy, pozwala na e-głosowanie. Z systemu e-dowodów korzystają już takie państwa, jak Szwecja, Finlandia, ale także Litwa, Łotwa, czy Estonia.
„Zamienił stryjek siekierkę na kijek?” – oczywiście, z całym przekonaniem – TAK! Nie dość, że nowe plastiki niewiele nam dają, to pozostaje jeszcze strona materialna przedsięwzięcia. Projekt wprowadzenia w naszym kraju e-dowodów wart był 370 mln. złotych. Unijna dotacja na ten cel miała wynieść aż 314 mln. Pieniądze przepadły 31 grudnia 2013 roku – bo do tej granicznej daty Polska miała system wdrożyć. Idźmy dalej – nasze Państwo zdążyło już wydać 141 mln. zł na nowoczesną bazę PESEL, komputery, czytniki e-dowodów i urzędnicze przeszkolenia – wszystko w piach.
Dla obywatela najważniejsza jest informacja, że dowód wymieni za darmo (pomijając koszt fotografa 20-30 zł, dojazd do urzędu). Ale czyżby? Za nasz nowy, prostokątny plastik, ktoś musi zapłacić – jeśli nie my, to Skarb Państwa – ale czy przypadkiem Skarb Państwa, to nie my?!
Biję się w pierś. Nie odnalazłem potwierdzonej informacji, ile „kosztuje koszt” wyprodukowania nowego dowodu osobistego. Natomiast koszt dotychczasowego blankietu wynosił ok. 32zł/sztukę (blankiet i personalizacja). Według szacunków Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych, która odpowiada za wytwarzanie najważniejszych dokumentów tożsamości, w ciągu najbliższych 10 lat ponad 30 mln. Polaków odbierze nowe dowody osobiste. Rachunek jest prosty (aczkolwiek szacunkowy) – zamieniając siekierkę na kijek, w najbliższej dekadzie Skarb Państwa, czyli my, wydamy na tę wymianę blisko miliard złotych! No, ale chociaż będę miał dowód ze zdjęciem z nową fryzurą….
Bond
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA |
|
Materiał wyborczy KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW PRZYJAZNA GMINA DAMIAN MACHETA |