Odpowiedź Grecji: a takiego wała!

2
Reklama
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

Koalicja szaleje

Tak jak to było do przewidzenia – rozpoczęła się kolejna (zmasowana) nagonka na Dudę, Kaczyńskiego i Szydło. Że na PiS – rozumiem. Oni często sami się o to proszą. Że na zmęczonego życiem Kaczora – to już norma. Nie pojmuję jednak, po co znęcać się nad prezydentem elektem, zwycięzcą niedawnych (demokratycznych!) wyborów. Najgorzej ma w tej chwili pani Beata Szydło Ta, trzeba przyznać, ma swój rozum oraz (niejasny do końca) plan polityczny. Nie da się ukryć, że posłanka PiS jest bezbarwna, dość sztywna i chłodna do bólu. Mówi monotonnie (jak robot) i – podobnie jak wszystkie Kaczory – buduje długie, makaronowe zdania. Ale lepsze to niż wydzieranie się na Polaków i bezmyślne ględzenie obecnej premier. Pani Kopacz rozmawia z mediami swobodnie, lekko skacze po tematach, tylko nie zawsze wie, o czym mówi.  Ta roztrzepana kobieta zainicjowała kompromitujący wyścig w Polsce. Tytuł czempiona uzyska ten poseł (PO), który jej polityczną konkurentkę najbardziej zmiesza z błotem, opluje i zdyskredytuje. Do tej wstrętnej zabawy dołączył prezydent Komorowski. Jak tak dalej pójdzie – w chamskich odzywkach – przegoni Niesiołowskiego. Propozycję Beaty Szydło – aby poszerzyć wrześniowe referendum o dodatkowe pytania – podsumował tak: dopisać, to się można na wycieczkę. Jak widać – wyszło szydło z worka. Komorowski zawsze był miernym politykiem, tylko dobrze się z tym kamuflował. Dyskusję, dotyczącą poprawy poziomu życia ludzi w Polsce, arogancka Kopacz nazwała… wielkim greckim weselem. Premier rządu używa niestosownego dla jej posady języka. Większość posłów PO uważa, że program wyborczy PiS (program wyciągania z nędzy ubogich rodzin), to: cyrk, żenada, obiecanki i chwyt marketingowy. Nawet wieśniaki z PSL-u jeżdżą po Szydło, jak po łysej kobyle. Piechociński, jej plan – podwyższenia dochodów dla najmniej zarabiających Polaków – nazywa „koncertem życzeń”. Ten były działacz ZMW (Związku Młodzieży Wiejskiej) za PRL-u – zapomniał już, ile jego partia (przez kilkanaście ostatnich lat) Polakom takich koncertów zafundowała.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI

Greccy komuniści nie popuszczą!

W ostatnim czasie premier naszego rządu częściej zajmuje się Grecją niż sytuacją gospodarczą Polski. Niektórzy  uważają, że pani Kopacz ma obsesję na tym punkcie. W niedzielnym referendum Grecy powiedzieli „nie!” dalszej pomocy zagranicznej. Ta niby „pomoc”, to zwyczajna kradzież i bankowe oszustwo. W praktyce było tak, że im Grecy mocniej zaciskali pasa, tym trudniej było im spłacać kolejne (miliardowe) raty kredytu. W ostatnich kilku latach – na skutek „pomocy” zachodnich banków – ich zadłużenie… wzrosło (!). Grecy otrzymywali pomoc finansową, ale (fizycznie) nie widzieli u siebie ani jednego euro. Dwa lata temu, zagraniczne pieniądze (także 6 mld euro od bogatego wujaszka Tuska) nie poszły – jak to powszechnie głoszono – na ratowanie strefy euro i stabilizację sytuacji  w Grecji. Wpompowano je w prywatne banki francuskie, włoskie i niemieckie, właśnie w te, które za friko Grekom udzielały ryzykownych pożyczek. Ponad 70% Greków nie daje się zastraszyć politykom, opinii publicznej i terroryzmowi szemranego biznesu. Wynik niedzielnego referendum to odważna, a nie samobójcza decyzja greckiego narodu. Należy pamiętać, że gdyby doszło do najgorszego (nagłe bankructwo kraju), to kilka milionów ludzi, na wiele lat, zostałoby pozbawione swoich życiowych oszczędności. Jak doszło do tak wielkiego zadłużenia, tego dużo mniejszego od Polski państwa? Po wejściu Grecji do struktur UE, podobnie jak w Polsce, pojawili się panowie w białych kołnierzykach i za łapówki – zaproponowali olbrzymie kredyty (bez pokrycia!). Przychylni tej sytuacji byli wielcy politycy Niemiec, Włoch i Francji, ponieważ za pożyczone pieniądze (ponad 100 mld euro) Grecy w ich krajach kupowali (najczęściej zbędne!) technologie, urządzenia, pojazdy, statki, samochody i maszyny. Nasz kraj niewiele różni się od Grecji. Komu z nas w Polsce potrzebne są najdroższe na świecie autostrady, najdroższe stadiony i najdroższe samoloty? Czy po polskich torach nie mogą jeździć polskie lokomotywy, polskie wagony, tylko (kupione na kredyt!) najdroższe, zagraniczne, jakieś (przepraszam!) pieprzone Pendolino?! Czy za unijne pieniądze trzeba w Polsce akurat otwierać tysiące solariów i budować dziesiątki Jurajskich Parków?! Dzisiejsza Grecja nie ma możliwości samodzielnie spłacić nawet połowy swojego zadłużenia. Jeśli banki UE nie anulują min. 1/3 ateńskiego długu – ten będzie stale narastać. Oczywiste jest, że sami Grecy też nie są bez winy. Ich politycy oraz oligarchowie, podobnie jak w Polsce, dobrze sobie na tych kredytach zarobili i część forsy przehulali. Brak szybkich i jasnych rozwiązań prawdziwej pomocy dla tego wspaniałego kraju – może doprowadzić do tego, że ekstremiści ze skrajnej lewicy zrobią porządek (wielkie BUM!) z tymi bankami i ich instytucjami. Oby do tego nie doszło!!!

Marek Popowski

fot. freeimages.com

Reklama
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego