W związku z zagrożeniem epidemiologicznym wiele firm ograniczyło lub całkiem zawiesiło swoją działalność. Zamknięcie lokali oznacza kłopoty związane z płynnością finansową, dlatego niektóre samorządy w Polsce wprowadzają ulgi w postaci zwolnienia z czynszu lub zmniejszeniu stawek za lokalne podatki. Jednym z pierwszych miast w kraju, które zadbało o przedsiębiorców jest Kalisz. Teraz z inicjatywą pomocy dla brzeskich firm zwróciła się do burmistrza Wrębiaka grupa miejskich radnych.
– „Jest wiele miejsc, w których gmina może wspomóc zarówno osoby fizyczne jak i podmioty prowadzące działalność gospodarczą. Szczególnie wrażliwą w obecnym czasie jest sytuacja przedsiębiorców, którzy jeśli nie przetrwają pandemii to w nieodległym czasie odczuje to również budżet miasta. Zaproponowane działania możemy przeprowadzić błyskawicznie mając nadzieję, że firmy sprostają tej wyjątkowej sytuacji, przetrwają i nie będą zwalniać pracowników” – czytamy w apelu radnych do burmistrza Brzegu.
Warto dodać, że Jerzy Wrębiak wielokrotnie podkreślał, że Brzeg jest bogatą gminą i osiąga wysokie pozycje w różnych rankingach. To jednak nie przeszkodziło, aby włodarz miasta w ostatnim czasie podnosił opłaty lokalne, jak np. czynsz za lokale lub podatek od nieruchomości po maksymalnych stawkach dopuszczonych prawem.
– Wszyscy mamy świadomość, że zagrożenie koronawirusem postawiło pod ścianą wielu przedsiębiorców. Każdy z nich ma wiele zobowiązań finansowych, w tym wobec gminy. Niektóre miasta w Polsce zaczęły stosować ulgi, np. zwalniając z opłaty czynszowej za zajmowany lokal użytkowy należący do zasobów gminy. Na umorzenie podatków pozwala z kolei ustawa o finansach publicznych. Burmistrz posiada wszelkie narzędzia, aby pomóc lokalnym przedsiębiorcom przetrwać ten trudny okres i apelujemy do niego, aby podjął w tym kierunku działania. Taka pomoc to także ratowanie miejsc pracy – mówi radny Grzegorz Chrzanowski.
Poniżej publikujemy pełną treść apelu skierowanego do Jerzego Wrębiaka: