Nie 30 złotych za segregowane odpady, jak chciała w czerwcu burmistrz Jaskólska-Palus, nie 29 jak wnioskowała na początku dzisiejszej sesji nadzwyczajnej, ale 27 złotych miesięcznie. Tyle zapłacimy od 1 sierpnia. Taką stawkę wnioskową przez burmistrz Jaskólską-Palus uchwalili na dzisiejszej sesji (12-07) radni miejscy. Zobacz kto głosował za podwyżką.
Dzisiejsza sesja nadzwyczajna została zwołana na wniosek burmistrz Jaskólskiej-Palus, która chciała aby radni ustalili nową, wyższą opłatę od osoby za segregowane odpady. Burmistrz chciała ustalić ją na poziomie 29 złotych. Była to stawka niższa o złotówkę w porównaniu do poprzedniej propozycji, również zgłaszanej na sesji nadzwyczajnej. W trakcie obrad najpierw radna Kamila Smoczkiewicz zgłosiła wniosek o przerwę i zmianę w projekcie polegającą na obniżeniu stawki do 28 złotych. Po przerwie radni głosowali jednak inną, jeszcze niższą stawkę. Radna Kamila Smoczkiewicz zaproponowała stawkę 27 złotych miesięcznie za segregowane odpady. Taką stawkę na poprzedniej sesji radny Jerzy Wrębiak wskazywał jako”akceptowalną”. Zapewne dlatego, swego rodzaju „krakowskim targiem”, właśnie ta stawka znalazła się w ostatecznej wersji projektu podwyżki tzw. opłaty śmieciowej. Tym samym mamy do czynienia z pierwszą podwyżką burmistrz Jaskólskiej-Palus i być może ostatnią… Jerzego Wrębiaka, który, jak mówił w „zgodzie ze swoim sumieniem”, również głosował za podniesieniem opłaty za gospodarowanie odpadami.
Za podwyżką zaproponowaną przez burmistrz Jaskólską-Palus głosowało 14 radnych, przeciw niej było 4.
Za podwyżką głosowali następujący radni:
Ewelina Antonowicz, Marcin Dorociak, Paweł Grabowski, Katarzyna Grochowska, Jadwiga Kulczycka, Kazimierz Kozłowski, Marek Pyzowski, Ryszard Różański, Kamila Smoczkiewicz, Dariusz Socha, Elżbieta Stochnij, Andrzej Witkowski, Jerzy Wrębiak i Janusz Żebrowski.
Przeciw podwyżce byli:
Grzegorz Chrzanowski, Bożena Szczęsna, Tomasz Wikieł, Waldemar Wysocki.