Członkowie stowarzyszenia Grodkowskiej Akademii Sportu (GAS) skarżą się na częste problemy z młodzieżą, która przesiaduje na ich stadionie „przy wieży ciśnień” i zaśmieca jego teren. Problemy nasilają się zwłaszcza po zmroku.
Młodzież przesiaduje na „ławkach zmian”, które są zadaszone i niewidoczne od strony jezdni, zostawiając po sobie wielki nieporządek w postaci śmieci, a przede wszystkim butelek po alkoholu. Najgorzej było po zeszłym długim weekendzie. Ponadto okoliczni mieszkańcy skarżą się na nocne hałasy, które również są dla nich uciążliwe.
– Dzierżawimy obiekt od Starostwa Powiatowego w Brzegu i nie możemy go zamknąć, bo tak przewiduje umowa. Niestety nie mamy wpływu na to, kto tam przesiaduje w nocy. Z tego miejsca, gdzie zastaliśmy nieporządek, korzystamy jedynie gdy rozgrywane są zawody sportowe. Dzisiaj (poniedziałek) mamy rozegrać mecz w ramach rozgrywek młodzieżowych, ale niestety pozostawione śmieci i wyczuwalny zapach moczu pozostawią nieprzyjemne wrażenie na zespole gości. Nie chodzi o to, by montować tam monitoring, ale w tym miejscu zrobiła się po prostu melina – mówił Paweł Studziński, prezes stowarzyszenia Grodkowska Akademia Sportu.
W świetle prawa osoba spożywająca napój alkoholowy w miejscu publicznym popełnia wykroczenie karane grzywną. Taka osoba może liczyć na mandat karny w wysokości 100 zł. Natomiast kara za zaśmiecanie miejsca dostępnego publicznie podlega karze grzywny do 500 zł.
Na koniec warto zaznaczyć, że teren w 2015 r. został uporządkowany własnymi siłami przez rodziców z GAS. Najważniejsze prace polegały na uporządkowaniu dziko rosnącej zieleni, ogrodzenie terenu, ale również doprowadzeniu prądu i bieżącej wody. Obiekt jest ogólnodostępny dla mieszkańców Grodkowa, którzy chętnie korzystają z murawy czy bieżni.