Reprezentacja Klubu Seniora w Grodkowie wzięła udział w Olimpiadzie Senioralnej w Opolu

0
Reklama

Po raz drugi członkinie Klubu Seniora w Grodkowie wzięły udział w Olimpiadzie Senioralnej. 28. października o godzinie 8:00 sprzed grodkowskiego wiatraka wyruszył bus z 19 osobami na pokładzie. 5 osób to były zawodniczki, reszta miała kibicować i fotografować zmagania seniorów.


Otwarcie Olimpiady było bardzo uroczyste, brali w nim udział przedstawiciele władz wojewódzkich, znicz olimpijski zapalali znani lekkoatleci: Jacek Wszoła i Janusz Trzepizur. Następnie odbył się przemarsz z flagą olimpijską i wybrzmiał hymn olimpijski.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

W zmaganiach uczestniczyło 30 drużyn z całego województwa, przedstawiciele Klubów Seniora, Domów Dziennego Pobytu i innych organizacji zrzeszających seniorów. Najstarsza osoba biorąca udział w tej olimpiadzie miała 92 lata! Grodków reprezentowały: Jolanta Ćwik, Wanda Gawińska-Walczyk, Stanisława Makar, Maria Siewak, Wanda Żuchelkowska i opiekun grupy Ludwika Eliasz.

Utrwalaniem naszych zmagań zajmowała się Władzia Błaszczyk. Dzięki temu możemy zaprezentować zdjęcia z imprezy. Kibicowali nam: Basia Bieńko, Zosia Zając, Marysia Musiał, Jasia Sendra, Stasia Opara, Helena Porembska, Władzia Sobstyl, Gienia Kruczek, Krysia Kuśmierz i Danusia Kawka oraz dwaj panowie: Stanisław Bigas i Jan Chmielecki. – przekazali przedstawiciele Klubu.

Zmagania obejmowały pięć konkurencji: sztafeta z pisaniem hasła (każda osoba miała wpisać dwie kolejne litery hasła „Senioriada”), slalom z dwiema piłkami (jedna duża, druga malutka, obie należało odbijać równocześnie), rzut oszczepem do bardzo małej, niskiej bramki, sztafeta z piłką (w jednej ręce pałeczka, a drugą ręką należało odbijać piłkę) oraz rzut piłeczką do kosza (piłeczka tenisowa i bardzo mały, wąski koszyczek trzymany przez studenta). Reprezentantki grodkowskiego Klubu Seniora spisały się na medal, ale jak podkreślają – to trening przed wyjazdem zrobił swoje.

Wszystkim zawodnikom pomagali wolontariusze z Wydziału Fizjoterapii Państwowej Medycznej Wyższej Szkoły Zawodowej w Opolu, oni też stanowili jury konkursu. Każda drużyna miała grupę fanów wspomagających zawodników, były cheerleaderki z pomponami, jak przystało na prawdziwych kibiców. Uczestników poczęstowano kanapkami, ciasteczkami, napojami, a na koniec ruskimi pierogami ze skwarkami i śmietaną.

Na koniec podsumowano zmagania. Jak powiedział prowadzący, po podsumowaniu wszystkich punktów, odjęciu wieku panów i ilości cholesterolu, pierwsze miejsce zajęli wszyscy zawodnicy. Werdykt przyjęto oklaskami, a następnie uroczyście wręczano uczestnikom medale i statuetki.

Wróciliśmy zadowoleni, olimpiada bardzo się wszystkim podobała, na pewno weźmiemy w niej udział w przyszłym roku znów. Każda taka impreza czegoś uczy. W przyszłym roku też musimy zabrać ze sobą kogoś z naszych władz. Wszystkim grupom, oprócz naszej, towarzyszyli albo burmistrzowie albo wójtowie. Przy okazji pragnę podziękować naszemu Burmistrzowi (Markowi Antoniewiczowi – od red.) za opłacenie nam środka transportu. Dodam, że pan Tomasz Kostuś, były członek Zarządu Województwa, obecnie poseł na Sejm z ramienia Koalicji Obywatelskiej, w rozmowie z naszymi paniami wypytywał, czy pan Burmistrz nas, seniorów słucha (!), natomiast Janusz Trzepizur wspominał czasy, kiedy razem z Markiem Antoniewiczem startowali w skoku wzwyż i nasz Burmistrz miał bardzo dobre wyniki. Miło było słuchać! – przekazała Ludwika Eliasz z Klubu Seniora w Grodkowie.

Reklama