Walki karateków

0
Reklama
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA

W połowie grudnia, grupa zawodników klubu Akademia Walki z Dobrzenia Wielkiego wystartowała w Międzynarodowych Mistrzostwach Polski Karate Kyokushin. 

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego
Materiał wyborczy KWW ŁĄCZY NAS BRZEG - GRZEGORZ CHRZANOWSKI

Turniej świetnie zorganizowała i przeprowadziła Polska Fdederacja Instytut Budokai Karate [IBK] pod przewodnictwem Artura Więzowskiego, Shihan 6dan Kyokushin, 9dan Ju Jutsu.

Z zaledwie rocznym stażem treningowym, Filip Gawrylin, walcząc pierwszy raz w życiu, z bardziej doświadczonymi zawodnikami o stażu treningowym dłuższym przynajmniej o rok, dostał się do półfinału. Po zaciętym, 3 – rundowym boju wywalczył 3. miejsce w kategorii senior -80kg.
Patryk [17lat] i Filip [15 lat] Cierpiszowie, na co dzień mieszkają w Karłowicach, musząc poświęcać dodatkową godzinę na dojazdy do Dobrzenia Wielkiego.
Ich staż treningowy jest znacznie dłuższy, jednak był to ich pierwszy start w turnieju walk kontaktowych. Wola walki, opanowanie i świetna kontrola dystansu pozwoliły im obu wywalczyć 3 miejsca w swoich kategoriach. Ich sukces jest tym większy, ze obaj znajdują się w dolnych granicach swoich kategorii wagowych, mających aż 10kg rozpiętości. Walczyli z większymi i niejednokrotnie silniejszymi przeciwnikami, świetnie się spisując i nie ustępując im ani na krok.
Ostatnią walką turnieju był finał kategorii Open seniorów [+80kg]. Zmierzyli się w niej Holender Mano de Kok i Damian Laszuk [główny instruktor klubu Akademia Walki w Dobrzeniu Wielkim i Lewinie Brzeskim].
Damian, w pierwszej rundzie walki półfinałowej, doznał kontuzji kolana. Wysunięta łękotka zablokowała staw, uniemożliwiając stosowanie kopnięć i sprawne poruszanie się na nogach. Walcząc z tylko jedną sprawną nogą, Damian dokończył walkę, wygrywając w drugiej rundzie, przez interwencję sędziego maty.
Zdecydowanie, opanowanie i niestandardowe taktyki walki, wszystko nabyte dzięki współpracy z Opolską Akademią Wing Chun Kung Fu, zapewniły sukces. Wygrywając w trzeciej rundzie przez jednogłośną decyzję sędziów, sparafrazował fragment jednego z ulubionych filmów: "Dobre kolano, zepsute kolano… Bez kolana… I tak jestem najlepszy!"
Po turnieju, Damian zebrał liczne gratulacje za postawę i odwagę. Część instruktorów dziękowała za tak bliski przykład siły ducha i umiejętności walki, który mogą stawiać swoim uczniom za wzór.
"Wszyscy wielcy zawodnicy są gdzieś daleko…”. Teraz mamy jednego pod nosem i możemy pokazać go dzieciakom i powiedzieć, że tak powinno się walczyć.
 

Reklama
Materiał wyborczy Komitetu Wyborczego Prawo i Sprawiedliwość
Materiał wyborczy KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA OBYWATELSKA
Materiał wyborczy KWW Krzysztofa Grabowieckiego