W ostatni dzień Starego Roku, w Sylwestra 31 grudnia, Ochotnicza Straż Pożarna w Lewinie Brzeskim zakupiła detektor wielogazowy firmy DRAGER X-AM 2500.
Detektor to urządzenie, które ostrzega przez niebezpiecznym stężeniem gazów, O2, CO, NO2, SO2. Przede wszystkim urządzenie służy do wykrywania stężenia tlenku węgla (CO) w powietrzu, który jak wiadomo jest bardzo niebezpiecznym gazem. Urządzenie kosztowało 2750 zł, co w części zostało pokryte z dotacji w wysokości:
- 1000 zł – fundacja GRUPA GÓRAŻDZE „AKTYWNI W REGIONIE”,
- 1000 zł – Urząd Miasta i Gminy Lewin Brzeski,
- 750 zł pochodziło ze środków własnych Ochotniczej Straży Pożarnej.
Ochotnicza Straż Pożarna składa wyrazy podziękowania Burmistrzowi Gminy Lewin Brzeski Arturowi Kotarze oraz zarządowi Fundacji Aktywni w Regionie za pomoc finansową w zakupie tak ważnego urządzenia.
Tlenek węgla – popularnie zwany czadem – nawet 300 razy mocniej niż tlen łączy się z krwią, co prowadzi do śmierci. Jest gazem bezwonnym i bezsmakowym. Wydziela się, gdy brakuje dopływu świeżego powietrza do mieszkania. Powietrze potrzebne jest do spalania w piecykach, kominkach lub kuchence gazowej. Jeżeli jest go zbyt mało — WYDZIELA SIĘ TLENEK WĘGLA.
Do wydzielania się wysokiego stężenia tlenku węgla mogą przyczynić się:
- brak dopływu świeżego powietrza,
- szczelne okna brak kratki wentylacyjnej w drzwiach łazienki (brak mikro wentylacji),
- szczelne drzwi do mieszkania,
- zakryta kratka wentylacyjna w pomieszczeniu,
- niedrożny przewód wentylacyjny,
- niedrożny przewód kominowy.
Aby uchronić się przed tym należy:
- dbać o odpowiednią wentylację pomieszczeń,
- stosować mikro wentylację okien i drzwi,
- nie zakrywać otworów wentylacyjnych w drzwiach, kratki wentylacyjnej w ścianie,
- dokonywać przeglądów okresowych komina i piecyka,
- można również zainstalować w mieszkaniu czujnik tlenku węgla.
Objawy zatrucia czadem:
- ból głowy,
- ogólne zmęczenie,
- duszności,
- trudności z oddychaniem, oddech przyspieszony i nieregularny,
- senność,
- nudności.
Osłabienie i znużenie, które czuje zaczadzony, a także zaburzenia orientacji i zdolności oceny zagrożenia powodują, że jest on całkowicie bierny (nie ucieka z miejsca nagromadzenia trucizny), traci przytomność i – jeśli nikt nie przyjdzie mu z pomocą – umiera.
Jak ratować zaczadzonego:
- należy zapewnić mu dopływ świeżego powietrza,
- natychmiast otwórz okna i drzwi, by usunąć z pomieszczenia truciznę,
- jak najszybciej wynieść zaczadzonego na świeże powietrze,
- rozluźnić mu ubranie – rozpiąć pasek, guziki, ale nie rozbierać całego, gdyż nie można doprowadzić do przemarznięcia,
- jeśli po wyniesieniu na świeże powietrze zaczadzony nie oddycha, należy niezwłocznie przystąpić do wykonania sztucznego oddychania i masażu serca.