720 lat Przylesia. Krótki rys historyczny

0
Przylesie 2018 r. (fot. Dawid Sidorowicz)
Reklama

W tym roku mija 720 lat, kiedy to w 1298 r., na terenie dzisiejszej wsi Przylesie w gminie Olszanka, najprawdopodobniej powstała osada. W związku z tym jubileuszem chciałbym przedstawić Czytelnikom Panoramy Powiatu historię mojej Małej Ojczyzny.


Fragment mapy z lat 30. XVIII w. z okolicą Przylesia (Cunradswaldau)

Zachowane źródła nie pozwalają jednoznacznie określić genezy powstania Przylesia. Jedna z hipotez zakłada, że wieś początkowo była związana z ludnością polską. Świadczyć ma o tym pierwotna nazwa wsi, która brzmiała Pambrowitz (Pambrowice) oraz wezwanie miejscowego kościoła św. Stanisława, wzmiankowanego po raz pierwszy w 1376 r. W późniejszych latach, na terenie lub w pobliżu polskiej osady Pambrowice, nastąpiła lokacja wsi na prawie niemieckim. Przekazano wtedy zasadźcy Conradowi część lasu położonego na zachód od istniejącej już wsi i osadzono na tym terenie 12 kolonistów z Frankonii lub z Flandrii. Nowa część wsi powstała na prawie niemieckim, utworzyła niezależny byt obok starych Pambrowic, które funkcjonowały wówczas jeszcze według zasad prawa polskiego. Teorię tę potwierdza występująca w źródłach z XIV w. nazwa osady villa Pambrowitz i Conradswaldt.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Występuje również pogląd, że Przylesie zostało założone poprzez wydzielenie części dóbr należących do sąsiedniej wsi Pampitz (obecnie Pępice), która była osadą książęcą podobnie jak Pambrowitz. Dobra te zostały „nadane” Conradowi, by założył odrębną wieś. Pogląd ten jest jednak wątpliwy, ponieważ współczesne badania historyków datują powstanie Pępic na kilkadziesiąt lat później niż Przylesie.

Inna z teorii zakłada, że pod koniec XIII w. Pambrowice zostały przeniesione na prawo niemieckie wraz z ludnością ją zamieszkującą i wieś powiększono o teren leśny, który zasiedlono przybyszami.

Dawna Leśniczówka w Przylesiu w latach 30. XX w

Niezależnie od początków powstania Przylesia, na przełomie XIII/XIV w. jej losy były bezspornie związane z zasadźcą Conradem, który wśród ostępów leśnych założył lub zarządzał osadą. W XIV w. cały obszar tej wsi funkcjonował już na prawie niemieckim. Wyparta została również pierwotna nazwa i ostała się już tylko niemiecka – Cunradswalda, która następnie przybrała formę Conradswaldau. Wraz z upływem lat, nawet jeśli pierwotnie występowały czynniki polskie, to zupełnie zanikły, a historia Przylesia była tworzona przez ludność niemiecką.

W wieku XIV wieś należała do joannitów, a następnie w 1378 r. została nadana przez księcia Ludwika kolegiacie św. Jadwigi w Brzegu. Niestety z kolejnych wieków zachowały się tylko nieliczne informacje. Należą do nich wzmianki o młynie założonym nad potokiem w latach 20. XVI w., przejęciu w okresie reformacji przyleskiego kościoła przez protestantów oraz przekazaniu dóbr kolegiaty na rzecz protestanckiego gimnazjum w Brzegu.
Dopiero z XVIII w. pochodzą kolejne zapisy o Przylesiu na temat założenia szkoły w 1717 r. Na początku XIX w. odnotowano we wsi kilka pożarów, w tym najgroźniejsze z 1806 r., który zniszczył niemalże całą wschodnią część Przylesia (od kościoła w kierunku potoku) i z 1818 r., gdy spłonęło kilka zabudowań oraz górna część wieży kościelnej.

W tym okresie dziejów nastąpiło uwłaszczenie majątków kmiecych, zagrodniczych i chałupniczych, wieś liczyła około 1000 mieszkańców. Działali na jej terenie poza włościanami również rzemieślnicy, tkacze i kupcy. Do najbogatszej grupy mieszkańców należały rodziny o nazwiskach: Döhmisch, Gäbel, Eichelmann, Mörgner (rodzina karczmarza), Schönfeld oraz Stephan. Rozpoczął się szybki rozwój cywilizacyjny Przylesia. W 1850 r. wzniesiono nowy budynek szkoły, od 1858 r. przyjmował lekarz, a niespełna trzydzieści lat później utworzono agencję pocztową.

Przylesie lata 80. XX w

W 1838 r. po raz pierwszy pojawia się informacja o pałacyku myśliwskim, później przekształconym w leśniczówkę. Znajdowała się ona naprzeciwko dzisiejszego parkingu leśnego przy drodze asfaltowej z Przylesia do Młodoszowic. Leśniczówkę tę spalili w 1945 r. żołnierze Armii Czerwonej w trakcie libacji, pozostały dziś po mniej jedynie fundamenty oraz niszczejąca dawna piwnica. Przy pałacyku myśliwskim istniała w XIX w. bażanciarnia i hodowla danieli oraz założono dziki park. W pobliskim lesie często odbywały się polowania, w których udział brał ponoć chętnie król pruski.

W latach 30. XX w. Przylesie było już wsią gminną i działały w niej: szkoła ludowa, zakład ogrodniczy, dom starców (obecnie szkoła), urząd pracy, urząd stanu cywilnego oraz finansowy, sąd okręgowy, restauracja, zbudowano także ośrodek zdrowia.
Sytuacja w Przylesiu zmieniła się po zakończeniu II wojny światowej, ponieważ obszar wsi wraz ze Śląskiem wszedł w skład Ziem Odzyskanych przez Polskę i od tego czasu, po kilku stuleciach, rozpoczął się ponownie okres dziejów wsi pisany przez Polaków. Do Przylesia przybyli wówczas przede wszystkim repatrianci z Kresów Wschodnich oraz ludność spod Brzeska i Tarnowa, Limanowej i rodziny z Centralnej Polski. Wśród ludności z Galicji Zachodniej znalazła się grupa byłych członków Stronnictwa Ludowego, działających w międzywojniu pod wodzą Wincentego Witosa. Grupę tę tworzyli między innymi: Stanisław Sikoń z Wielkiej Wsi (wybitny działacz ludowy), Władysław Krakowski z Zawady Lanckorońskiej, Józef Mizera z Grabna, Jakub Krężel z Lichwina, Franciszek Baca i Kazimierz Pabian z Jaworska. Działacze ci bardzo aktywnie wzięli się za organizację powojennego życia we wsi. Wkrótce powołano pierwsze organizacje służące mieszkańcom: Związek Młodzieży, Samopomoc Chłopską, Ochotniczą Straż Pożarną, która na początek była strażą obywatelską broniącą ludność przed napaściami szabrowników i żołnierzami radzieckimi. W latach następnych zmiany polityczne sprawiły, że drogi wspominanych działaczy się rozeszły. Na skutek represji opuścili oni Przylesie lub zostali odsunięci od działalności społecznej.

Trzeba też wspomnieć o ostatecznym ustaleniu po wojnie nazwy wsi. Niemiecka nazwa dzisiejszego Przylesia w 1945 r. brzmiała Konradswaldau, stąd też przybyli do niej Polacy, nadali jej nazwę Konradów. Pod tą nazwą wieś funkcjonowała do początku 1947 r. Następnie w ramach powszechnego ustalania nazw, rozporządzeniem władz centralnych z 15 marca 1947 r. przesądzono, że nazwa wsi nie będzie brzmiała Konradów tylko Przylesie.
Przez prawie trzy dekady Polski Ludowej Przylesie było siedzibą gminy, składającej się z ośmiu wsi: Jankowic Wielkich, Obórek, Pępic, Bierzowa, Łukowic Brzeskich, Młodoszowic, Bąkowa i oczywiście Przylesia. W latach następnych wraz z kolejnymi reformami administracyjnymi zmieniano zasięg terytorialny gminy Przylesie, najpierw w latach 50. odłączono od niej wsie Jankowice Wielkie, Młodoszowice i Bąków. W roku 1972 r. zniesiono zupełnie gminę Przylesie, włączając z dniem 1 stycznia 1973 r. wsie Obórki i Przylesie do gminy Olszanka, a Łukowice Brzeskie, Bierzów i Pępice do gminy Brzeg.
W okresie PRL Przylesie prężnie podnosiło się z powojennych zniszczeń. Powstała polska szkoła i przedszkole. Ochotnicza Straż Pożarna pod kierownictwem Tadeusza Pabiana i Władysława Marecika była stawiana za wzór dla innych tego typu jednostek. We wsi działało także stałe kino, powstał zespół piłkarski prowadzony przez Stanisława Pieczarkę oraz zespół ludowy Przylesianie. W latach 1957-1965, czyli przez dwie kadencje Sejmu, posłem był Jan Hebda z Przylesia.

Nie pozwolono by zniszczeniu w Przylesiu uległ miejscowy kościół mozolnie go remontując. Przyczyniło się to w późniejszych latach do ponownego erygowania z dniem 1 stycznia 1981 r. Parafii Rzymskokatolickiej w Przylesiu, pod jej pierwotnym (do 1534 r.) wezwaniem św. Stanisława. Pierwszym proboszczem został ks. Jan Kołodenny, który od 1978 r. mieszkał i pełnił posługę kapłańską w Przylesiu, jako wikariusz parafii Wierzbnik.

Po zmianach ustrojowych w Polsce, również i w Przylesiu zaszły procesy typowe dla współczesnych wsi. Rolnictwo przestało być głównym źródłem utrzymania mieszkańców, część z nich musiała zmienić wykonywany zawód, część wyjechała z Przylesia. Przybyli także nowi mieszkańcy, którzy integrują się z ludnością mieszkającą we wsi od lat. Historia Przylesia pisze się nadal…

Łukasz Krężel

Przylesie 2018 r. (fot. Dawid Sidorowicz)
Reklama