Czy potrafimy jeszcze żyć bez telefonu? 15 lipca – Dzień bez telefonu komórkowego

0
Obraz pasja1000 z Pixabay
Reklama

Telefony na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat zmieniły się diametralnie. Wielkie „cegły” jeszcze w latach 90. służące wyłącznie do dzwonienia stopniowo zmniejszały swój rozmiar, a ich możliwości – rosły. Dziś te urządzenia mogą w pełni zastąpić komputer i swobodnie posługują się nimi nawet kilkuletnie dzieci. Mówi się też o uzależnieniu od telefonu. A co, gdyby na jeden dzień spróbować żyć bez niego? Dziś jest ku temu idealna okazja – na 15 lipca przypada Dzień bez telefonu komórkowego.

Próby skonstruowania urządzenia służącego do bezprzewodowych połączeń zaczęły się już w latach 40. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Powstały tam mobilne telefony radiowe, które instalowano w samochodach. Pierwszy telefon przenośny powstał natomiast w latach 50. XX w. w Szwecji – ważył ok. 40 kg, kształtem przypominał walizkę i kosztował tyle, co auto. Kolejna wersja, znacznie mniejsza, bo ważąca ok. 1 kg, powstała w 1973 r. Tak zaczęła się ewolucja urządzeń, które dzisiaj ledwo przypominają swoich poprzedników z ubiegłego wieku. Ich możliwości także znacznie wykraczają poza nawiązywanie połączeń. Dziś telefon z powodzeniem może zastąpić budzi, notatnik, kalendarz, aparat fotograficzny czy odtwarzacz muzyki i filmów. Skrzynkę e-mail czy portale społecznościowe też częściej odwiedzamy za pośrednictwem smartfona niż komputera.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej


Dzisiejsze święto jest idealną okazją, by sprawdzić, czy potrafimy jeszcze żyć bez telefonu – wyłączyć go, rzucić w kąt i spędzić czas bez zerkania co chwilę na ekran smartfona. Zapewne wiele osób nie może sobie na to pozwolić, używając telefonu np. w pracy. Wyzwanie można jednak z powodzeniem podjąć w dowolny dzień roku.

Reklama