5 kwietnia. Leśnik w samochodzie zajada karmel…

0
Reklama

…ale nie za kierownicą, bo leśnicy to porządni ludzie, którzy w grzeczny sposób prowadzą samochód. A na pewno dziś, kiedy mamy Dzień Grzeczności za Kierownicą. Poza tym leśnicy (i drzewiarze) także dziś świętują. Podobnie zresztą jak karmel.

Dzień Karmelu

Wszystkich łasuchów z pewnością ucieszy fakt, że pierwszym ze świąt przypadających na 5 kwietnia jest Dzień Karmelu. I z pewnością będą wiedzieli, co z tym zrobić. A możliwości jest wiele, bo karmel znajdziemy na mnóstwie pysznych przysmaków.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Karmel znany jest nam od wieków, a dokładnie od końca pierwszego tysiąclecia naszej ery. Szturmem zdobył kraje arabskie, gdzie został wynaleziony, choć nie do końca tak, jak można byłoby się tego spodziewać. To, co my dziś zajadamy aż uszy się nam trzęsą, arabskie kobiety wykorzystywały do… depilacji. Nie brak w tym logiki, bo dbały w ten sposób nie tylko o brak zbędnego owłosienia, ale też o linię. W końcu ktoś jednak karmelu spróbował i odkrył, że dużo przyjemniej używa się go w kuchni.

Przygotowanie karmelu szczególnie trudne nie jest, a lepszego dnia na podjęcie próby raczej nie ma. Wystarczy zagotować cukier, a później gwałtownie go schłodzić, aby powstała gęsta, karmelowa konsystencja. I w zasadzie to tyle, a bardziej szczegółowe przepisy można znaleźć w internecie. Podobnie jak przepisy na różnego rodzaju wariacje, jak słony karmel czy karmel z przyprawami, kakao czy kawą.

Leniuchy też mogą uczcić dzisiejsze święto, bo znaleźć karmel w gotowych już produktach jest nietrudno. To składnik różnego rodzaju cukierków, przekąsek, deserów i koktajli. Życzymy więc miłego świętowania i smacznego. Ostrzegamy jednak, żeby nie przesadzić, bo skutki mogą być bolesne. Zbyt duże spożycie cukru, z którego przecież karmel składa się przede wszystkim, może prowadzić do różnych dolegliwości żołądkowych, próchnicy, a nawet chorób serca. Ale sięgnąć po karmelową słodycz od czasu do czasu, a szczególnie dziś, można śmiało.

Dzień Leśnika i Drzewiarza

Krucho byłoby z nami bez drzew. To dzięki nim mamy czym oddychać, czym ogrzać się zimą, pod czym schować w upalne dni albo w czasie deszczu, co jeść i na czym pisać. Ale też krucho byłoby z drzewami, gdyby nie ludzie, którzy się nimi zajmują – leśnikami i drzewiarzami, którzy także obchodzą dzisiaj swoje święto. Leśnicy świętują zresztą nie tylko 5 kwietnia, ale też 5 maja,  w pierwszą niedzielę czerwca i 4 października. Ostatnia z tych dat to Światowy Dzień Leśnika.

Choć zalet drzew i osób sprawujących nad nimi pieczę z pewnością nie trzeba nikomu tłumaczyć, przydatne może okazać się wyjaśnienie, kim są drzewiarze. Nie jest to bowiem określenie, którego używa się zbyt często. Słownik języka polskiego PWN tłumaczy je jako „specjalistę w dziedzinie technologii drewna”, choć w internecie można też znaleźć szersze tłumaczenie – „pracownik przemysłu drzewnego”. Można więc stwierdzić, że drzewiarze są osobami, które zajmują się obróbką drewna. Najczęściej, bo dziś na przykład świętują.

Dzień Grzeczności za Kierownicą

Mówiąc o ostatnim z dzisiejszych świąt, zaczniemy od frazesu: samochodów na drogach zdecydowanie przybywa, co powoduje, że jest coraz bardziej tłoczno, a i korki są jakby coraz częstsze i dłuższe. Efektem tego jest rosnąca frustracja, którą zdarza nam się wyładowywać na innych kierowcach. Po to, by zwrócić uwagę na ten problem i zachęcić, by drogi nie traktować jako areny bitew o dominację, powstał Dzień Grzeczności za Kierownicą.

Potrzebę zwiększenia kultury na drogach jako pierwsi zaobserwowali Francuzi, którzy są inicjatorami tego święta. Problem nie dotyczy jednak tylko Francji, o czym świadczy fakt, że idea Dnia Grzeczności za Kierownicą szybko przeniosła się też do innych krajów, w tym też do Polski.

Jak być grzecznym kierowcą? Przede wszystkim przestrzegając prawa, co jest raczej oczywiste. Ważna jest też uprzejmość – mrugnięcie do zapominalskich, którzy nie włączyli świateł, wpuszczenie tych, którzy czekają na drodze podporządkowanej czy zatrzymanie się, gdy zobaczymy osobę mającą problem z samochodem. Przyda się też odrobina wyrozumiałości dla osób, które dopiero uczą się jeździć. Normalną rzeczą jest popełnianie błędów, szczególnie na początku drogi, a wyładowując agresję na kierowcach „elek” tylko niepotrzebnie zwiększamy ich stres. I o tym wszystkim warto pamiętać nie tylko dziś, dzięki czemu podróże samochodem będą zdecydowanie przyjemniejsze dla każdego.

Reklama