Każdego tygodnia policjanci przyjmują zgłoszenia o włamaniach, kradzieżach, czy przywłaszczeniach mienia. Nie inaczej było w okresie świąteczno-noworocznym, bo złodzieje… nie świętują. Dla nich liczy się każda okazja i wykorzystają nawet krótką chwilę naszej nieuwagi. Mundurowi mieli także ręce pełne roboty na drogach. Od 19 grudnia do 5 stycznia zatrzymali 14 nietrzeźwych kierowców. Rekordzista „wydmuchał” ponad 3,5 promila.
CHWILA NIEUWAGI
26 grudnia 2019 r., do brzeskiej komendy zgłosiła się poszkodowana. Jak wynika z jej relacji, w jednym z lokali rozrywkowych na chwilę pozostawiła telefon „bez opieki”, kiedy się zorientowała, że nie ma go przy sobie, było już za późno. Straty jakie poniosła brzeżanka to 1 000 złotych. Przypomnijmy, że przywłaszczenie mienia jest przestępstwem, a kara jaką przewiduje kodeks karny za taki czyn, to nawet 3 lat więzienia.
KRADZIEŻ Z WŁAMANIEM
31 grudnia 2019 r., policjanci z Brzegu przyjęli zawiadomienie o włamaniu do pojazdu marku Lancia. Z relacji poszkodowanego wynika, że łupem złodzieja padł m.in. laptop. Straty jakie poniósł właściciel samochodu to 2 500 złotych.
DROGIE ZAKUPY
7 stycznia 2020 r., do policjantów z Brzegu zgłosiła się poszkodowana kobieta. Podczas zakupów złodziej wykorzystał chwilę jej nieuwagi i z torebki wyciągnął portfel. Poszkodowana w ten sposób straciła dokumenty wraz z pieniędzmi. Jej starty to 1 000 złotych.
NA PODWÓJNYM GAZIE
Policjanci z powiatu brzeskiego, w okresie od 19 grudnia do 5 stycznia, zatrzymali 14 nietrzeźwych kierowców. Niechlubnym rekordzistą okazał się 39-letni mieszkaniec gminy Grodków. Mężczyzna wyjeżdżając z jednej ze stacji paliw nie zapanował nad pojazdem i doprowadził do zderzenia z volkswagenem. 39-latek wcale nie zamierzał zrezygnować z dalszej jazdy i pomimo spowodowania kolizji odjechał z miejsca zdarzenia. Policjanci szybko zabezpieczyli monitoring i ustalili pojazd oraz podejrzewanego. Pijany kierowca został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Miał problemy z utrzymaniem równowagi, a jego mowa była bełkotliwa. Badanie urządzeniem wskazało, że w organizmie miał ponad 3,5 promila alkoholu.
Wysoka grzywna, sądowy zakazem prowadzenia pojazdów, a nawet 2 lata pozbawienia wolności, to kara z jaką musi teraz liczyć się nieodpowiedzialny kierowca. Odpowie również za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym.