Policjanci z Brzegu uratowali życie 36-letniego kierowcy

0
fot. KPP w Brzegu
Reklama

Tym razem byli pierwsi na miejscu zdarzenia i błyskawicznie podjęli prawidłowe działania. Mł. asp. Rafał Kołecki i sierż. Damian Kozioł natychmiast przystąpili do reanimacji 36-letniego kierowcy, który wcześniej stracił przytomność i uderzył w ogrodzenie. Dzięki szybkiej decyzji i prawidłowo przeprowadzonej resuscytacji życiu mężczyzny nie zagraża niebezpieczeństwo.


– To  była kolejna, codzienna służba policjantów z brzeskiej drogówki. Kilka dni temu, tuż po godzinie 16:00 oficer dyżurny otrzymał informację, że w jednej z miejscowości w gminie Skarbimierz miało dojść do zdarzenia drogowego. Ze zgłoszenia wynikało, że kierowca opla miał uderzyć w ogrodzenie. Na miejscu okazało się, że mężczyzna stracił przytomność, a jego funkcje życiowe są niewyczuwalne – informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Policjanci wyciągnęli kierowcę z rozbitego auta i przystąpili do resuscytacji krążeniowo-oddechowej. Po kilku minutach 36-latek odzyskał funkcje życiowe, a następnie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala w Opolu.

Reklama