Do 12 lat więzienia grozi 31-latkowi z powiatu brzeskiego, który w lipcu br. zaatakował mieszkańca Opola i zabrał mu telefon. Jak informują policjanci – na dodatkowe potępienie zasługuje fakt, że zaatakowany został mężczyzna z niepełnosprawnością. Sprawca rozboju wpadł w ręce funkcjonariuszy, bo niedawno dokonał kradzieży sklepowej i zarejestrowały go kamery monitoringu.
– „W lipcu, do patrolujących miasto policjantów podszedł pokrzywdzony przestępstwem mieszkaniec Opola. Poinformował mundurowych, że kilka minut wcześniej miał zostać zaatakowany przez nieznanego mu mężczyznę, który następnie skradł jego telefon. Zgłaszający opisał podejrzewanego i wskazał kierunek jego ucieczki. Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Niestety, pomimo natychmiastowej reakcji, policjanci nie napotkali takiej osoby. Funkcjonariusze zebrali kolejne informacje dotyczące tego zgłoszenia. W sprawie wszczęto prokuratorskie śledztwo. Zajmujący się rozbojem policjanci zabezpieczyli monitoringi oraz przesłuchali świadków. Szybko też namierzyli skradziony telefon. Odzyskane mienie wróciło do pokrzywdzonego. W trakcie pracy nad tą sprawą, w jednym ze sklepów w okolicy gdzie doszło do rozboju, miała miejsce kradzież. Kamery zarejestrowały wizerunek mężczyzny. Wszystko pasowało do opisu, jaki przedstawił policjantom pokrzywdzony w wyniku rozboju mężczyzna” – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Opolu.
Mieszkaniec powiatu brzeskiego kilka miesięcy temu warunkowo opuścił zakład karny. Był już wielokrotnie karany za oszustwa, kradzieże i rozboje. Takie okoliczności sprawiły, że sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt na 3 miesiące. Sprawcy grozi teraz kara nawet do 12 lat więzienia.