Mali czytelnicy z Publicznej Szkoły Podstawowej nr 5

0
Reklama

Publiczna Szkoła Podstawowa nr 5 bardzo aktywnie wpisuję się w nurt działań Narodowego Programu Rozwoju Czytelnictwa, mającego na celu przeciwdziałanie zjawisku odrzucania praktyk czytelniczych przez Polaków tak zwanych „do odzyskania”, którzy całkiem niedawno zrezygnowali z czytania książek, zachęcanie do sięgania po książki tych, którzy jeszcze nie rozpoczęli przygody z czytaniem i zarażenie pasją czytelniczą najmłodszych.


Od 2015 roku, gdy rząd przyjął wieloletni plan uzdrawiania stanu czytelnictwa wśród Polaków, nasza szkoła podejmuje szereg działań i inicjatyw propagujących czytelnictwo wśród uczniów, ich rodziców i bliskich.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

Za nami kolejny projekt czytelniczy, realizowany z ogromnym rozmachem, przy zaangażowaniu całej społeczności szkolnej. W minionym tygodniu, przez trzy kolejne dni ,hol naszej szkoły zapełniał się mieszkańcami Doliny Bagiennej Trawy. Gościliśmy skrzata Maurycego, szczurka Ogryzka – dwóch dzielnych detektywów, leśne stworzenia – niedźwiedzia Leona, wilkołaka Alfreda, rusałkę Halinę, boboka Grozę, borsuka, Babę – Jagę i cały leśny drobiazg – chochliki, utopce, bagienniki, żabony, błędne ogniki, leśne echo i wielu innych. A wszystko to za sprawą 10 cudownych klas I –III wraz z wychowawcami i nieocenionymi rodzicami, bez których ta inicjatywa nie miałaby szans tak wielkiego powodzenia.

Pani Dyrektor Beata Kulbaka, witając zebranych – rodziców i bliskich naszych uczniów, stwierdziła, że każdy z obecnych na pewno dokłada wielu starań, aby dziecko wyrosło na człowieka zdrowego emocjonalnie, samodzielnego, mądrego, otwartego na ludzi, dobrze radzącego sobie we współczesnym świecie, umiejącego wykorzystywać swoje predyspozycje i uzdolnienia. Wiele zależy od nas – dorosłych. Nie da się tego dokonać, nie poświęcając dziecku czasu, nie tłumacząc mu zawiłości świata, nie czytając, nie częstując słowem drukowanym. Można wiele osiągnąć, codziennie czytając swojemu dziecku. Badania naukowe ujawniają, że czytanie jest praktyką społeczną, którą nabywamy przebywając w oczytanym środowisku i dziedziczymy ją. Nawyk czytelniczy kształtuje się już w domu; gdy dziecko widzi mamę lub tatę z książką w ręku, gdy rodzice czytają dziecku książki, to ono również z ogromnym prawdopodobieństwem po nie sięgnie samo. Wybrzmiały tu słowa pani Ireny Koźmińskiej – prezes Fundacji ”ABCXXI – Cała Polska Czyta Dzieciom”, która w liście skierowanym do rodziców napisała, że czytanie jest jak witamina i szczepionka. Dzieci, którym czytamy i które same czytają, są mądrzejsze, znacznie bardziej odporne na toksyny współczesnej cywilizacji i pseudokultury i o wiele lepiej poradzą sobie w życiu.

Pani Dyrektor wskazała również na różnorodność źródeł, z których możemy pozyskiwać książki dla swoich dzieci i siebie samych – domowe księgozbiory, biblioteki szkolne i miejskie, książki pożyczane od znajomych, cykliczne akcje „uwalniania książek”, a także, tak modne ostatnio, książki w wersji elektronicznej, choć i tak nic nie zastąpi zapachu i szelestu kartek tradycyjnej książki.

Prace nad projektem czytelniczym o znamiennym tytule CO W TRAWIE PISZCZY, realizowanym w oparciu o książkę Pawła Wakuły, trwały w naszej szkole przez wiele tygodni wewnątrz zespołów klasowych. To, co mieliśmy okazję zobaczyć i przeżyć „na teatralnych deskach” to wypracowane efekty wcielonych w życie pomysłów po przeczytanej lekturze książki.
Życie w Dolinie Bagiennej Trawy obfituje w zagadki, które rozwiązać może jedynie para doskonałych samozwańczych detektywów… Gdzie jest tajemnicza brombula? Co oznaczają życzenia „długich lat owocnej grzymutli”? Kto szantażuje wilkołaka Alfreda? Dlaczego strach ma wielkie oczy? Kto kryje się za sprawą tajemniczego miodożerstwa? Te i inne pytania zadają sobie zamieszkujące dolinę stworzenia.

Uczniowie klas I – III, prześcigając się wręcz w kreatywności i pomysłowości, pozwolili rozwikłać niejedną tajemnicę i dociec CO W TRAWIE PISZCZY. Wszystkich uczestniczących w podsumowaniu projektu zachwycił fakt różnorodności form przekazu treści . Były inscenizacje, ruch z muzyką, śpiew, teatr KAMISHIBAI, pokaz mody ubranych w niezwykle oryginalne stroje mieszkańców Doliny Bagiennej Trawy oraz zagadki, łamigłówki, krzyżówki, sprawdzające znajomość treści książki.

Rodzice małych artystów orzekli – „Oby więcej takich imprez”, „Prosimy o jeszcze”. Obiecujemy więc, że to nie wszystko, na co nas stać i skoro wszystkim molom książkowym „tak bardzo smakowało”, nie spoczniemy na laurach i udowodnimy po raz kolejny, że książka jest niezawodnym przyjacielem, a młodego człowieka, bombardowanego zewsząd zdobyczami cywilizacyjnymi , można z powodzeniem zarazić pasją czytania książek.

Wychowawcy klas I – III
Magdalena Ignasiak

Reklama