„Ahoj przygodo! – Dni Otwarte w Publicznej Szkole Podstawowej nr 8

0
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

4 kwietnia 2017r. o godzinie 16.30 korytarze w Ósemce wypełniły się gwarem dziecięcych głosów, choć zwykle o tej porze panuje tu cisza. To przyszli pierwszoklasiści wraz z opiekunami odpowiedzieli na zaproszenie dyrektora szkoły Lucyny Bończak, wicedyrektora Iwony Kiesińskiej oraz nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej i odwiedzili Publiczną Szkołę Podstawową nr 8. Hasło tegorocznych Dni Otwartych „Ahoj przygodo!” było bardzo zachęcające, bo któż nie chciałby przeżyć niezwykłej przygody już na początku szkolnej edukacji.


Gości powitali ubrani w marynarskie stroje gospodarze. Rodzice udali się na spotkanie z dyrekcją szkoły, która zapoznała ich z regulaminem i zasadami rekrutacji, przedstawiła bogatą ofertę edukacyjną oraz nowoczesną bazę szkoły. Mieli też okazję spotkać się z nauczycielami i specjalistami. W rozmowach indywidualnych mogli uzyskać niezbędne informacje i wyjaśnienia.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej
Reklama
Reklama

Dzieci podzielono na cztery grupy różniące się kolorami czapeczek. Zaopatrzone w mapy, pod opieką kapitanów – p. Iwony Wojciechowskiej, p. Anny Bromboszcz, p. Anety Barcewicz i p. Karoliny Dubis – rozpoczęły swą pierwszą szkolną przygodę. Drużyny miały za zadanie odwiedzić sześć portów i zdobyć cenne rybki, które były nagrodą za dobrze wykonane polecenia. W każdym porcie dzieci musiały się zmierzyć z innym wyzwaniem. W pierwszym, o nazwie „Na żeglarską nutę” uczyły się śpiewać szanty pod kierunkiem doświadczonych żeglarzy – p. Darii Maryszczak i p. Barbary Bąkowskiej. Wspaniali gawędziarze – p. Weronika Tworowska i p. Aneta Strzecha – Ochocińska wprowadziły młodych podróżników w świat „Morskich opowieści”. Dzieci wzięły udział w zabawach ruchowych z elementami dramy. Odwiedziny w porcie „Literki, cyferki, marynarskie gierki” wiązały się z wykonaniem polonistycznych i matematycznych ćwiczeń przygotowanych przez p. Annę Pączek i p. Katarzynę Kęśminowicz. Kolejne rybki czekały na przystani o frapującej nazwie „Co z tą wodą?” Tu pod kierunkiem p. Anny Góreckiej i p. Iwony Pasternak młodzi żeglarze przeprowadzili ciekawe przyrodnicze eksperymenty związane z wodą. Ostatnie zadanie czekało w angielskim porcie „Let`s play with Capitain Hook!” P. Delfina Tobiasz i p. Dorota Wojciechowska uczyły przyszłych pierwszoklasistów nowych słówek związanych z morską żeglugą.

Wszystkie grupy radziły sobie doskonale, zdobywając kolejne rybki wymieniane u bosmanów – p. Kordiana Zamojskiego i p. Zbigniewa Marciniaka – na elementy statku: kadłub, maszt, żagle, stery i bulaje, które należało nakleić na duży brystol. Stare wilki morskie testowały sprawność fizyczną poszczególnych grup w skokach przez skakankę, przeciąganiu liny i rzutach do kosza. Na wędrujących z portu do portu podróżników czyhali piraci – p. Ewa Szara i p. Ewa Chojnowska – gotowi okraść ich z cennej zdobyczy, gdyby nie umieli odpowiedzieć na ich pytania. Utrata choćby jednej rybki mogła być przeszkodą w zbudowaniu solidnego statku, a na to żadna załoga nie mogła sobie pozwolić. Na szczęście wszystkim udało się rozszyfrować zagadki zadawane przez niebezpiecznych korsarzy.

Po trudach podróży młodzi wędrowcy mogli odpocząć w „Tawernie pod zerwanym żaglem”, gdzie p. Beata Kosztowniak i p. Teresa Medyńska – Aporowicz przygotowały krzepiący poczęstunek. Wypoczęte i posilone drużyny z gotowymi plakatami statków spotkały się w sali gimnastycznej. Tam wspólnie z rodzicami i nauczycielami odśpiewały szantę, której nauczyły się na początku podróży:

„Hej ho, żagle staw
Ciągnij linę i się baw
Hej ho, śmiało steruj
Statkiem, który jest z papieru
Hej!”

Tak zakończyła się pierwsza szkolna przygoda. Dzieci czuły wyraźny niedosyt. Chętnie poznałyby nowe porty i zmierzyłyby się z kolejnymi wyzwaniami. Najbliższe spotkanie już w czerwcu po zakończeniu rekrutacji , a 1 września szkolny dzwonek zaprosi pierwszoklasistów do edukacyjnych zmagań i wielu ciekawych przygód.
Bardzo dziękujemy za liczne przybycie oraz ogromne zainteresowanie i zaangażowanie. AHOJ.

Teresa Medyńska – Aporowicz

Reklama
Reklama
Reklama