Myślisz o rozpoczęciu działalności w e-commerce, ale nie wiesz co i jak sprzedawać? Przyjrzyjmy się wyborom zakupowym dokonywanym przez Polaków w sieci.
Przesyłki kurierskie przede wszystkim
Zacznijmy od tego, że Polacy ostatnich latach wydawali na zakupy w sieci po 50 mld złotych rocznie, a dynamikę wzrostu branży eksperci oceniają na 6% w skali roku. Trendu prawdopodobnie nie zatrzyma nawet zapowiadająca się na 2020 recesja, bo nawyki zakupowe Polaków prawdopodobnie przesuną się jeszcze bardziej w kierunku zakupów on-line. Jednocześnie dane liczba sklepów internetowych już w 2018 przekroczyła 30 tysięcy, więc konkurencja jest ogromna. Z drugiej strony firma Shoper twierdzi, że więcej sklepów korzystających z jej platformy odnosi sukces, niż upada.
Wygląda więc na to, że do polskich domów przychodzi sporo paczek z e-sklepów, a będzie ich przychodzić jeszcze więcej. A jak przychodzą? Jak wynika z badań polskiego rynku e-commerce, najważniejszą formą dostawy z e-handlu są przesyłki kurierskie. Po pierwsze jest to forma dostawy najczęściej wykorzystywana przez osoby kupujące on-line. Po drugie, większość internautów uważa dostępność takiej opcji za pożądaną i zachęcającą ich do zakupów on-line. Także jeśli chodzi o zwroty, to najbardziej pożądaną i najczęściej wykorzystywaną formą zwrotu jest wysyłka kurierem. Tak więc do polskich domów ze sklepów on-line przychodzą przede wszystkim przesyłki kurierskie. A z czym?
Przesyłki kurierskie pełne ubrań
Za czasów mojego dzieciństwa paczki z ciuchami przychodziły od rodziny w USA, teraz przychodzą z internetu. Przesyłki kurierskie z e-sklepów najczęściej zawierają właśnie ubrania, a także buty i akcesoria. Sugeruje to, że sprzedaż obuwia i odzieży jest dobrym pomysłem na e-biznes, aczkolwiek duża konkurencja oznacza, że lepiej w tej branży znaleźć konkretną niszę. A co z towarami, które sprzedawał pierwszy w historii sklep internetowy? Czy handel produktami takimi jak książki, płyty i filmy nadal się opłaca? Owszem – księgarnie internetowe popularnością ustępują tylko branży modowej. Dużą popularnością wśród internautów cieszą się też przesyłki kurierskie zawierające kosmetyki i perfumy oraz sprzęt RTV/AGD. To więc również są potencjalnie dobre produkty dla e-sklepu z dużymi ambicjami.
Z drugiej strony, warto zauważyć, że wiele kategorii produktów kojarzonych zwykle z zakupami w sieci, a więc multimedia (np. aplikacje i e-booki) czy gry i sprzęt komputerowy cieszą się dużo mniejszym wzięciem. Wskazuje to przede wszystkim na upowszechnienie zakupów on-line, które już dawno przestały być domeną komputerowych zapaleńców. Stąd też większa popularność produktów, które prędzej czy później musi kupić każdy. W końcu wszyscy muszą się ubrać, a nie wszyscy grają na komputerze. Ale jest to też ostrzeżenie dla osób planujących przygodę z e-commerce: lepiej jest rozeznać się w badaniach rynku niż kierować intuicją (która często okazuje się po prostu być nieaktualnym stereotypem).
Podobnie wygląda sytuacja z oprogramowaniem komputerowym i artykułami kolekcjonerskimi, które wprawdzie częściej sprzedawane są on-line niż off-line, ale ogólnie są obiektem zainteresowania węższego grona nabywców. Zapotrzebowanie na nie jest wszak dużo mniejsze niż na ubrania i buty. Warto jednak pamiętać, że są to kategorie produktów, których ludzie szukają przede wszystkim w sieci (bez nich eBay nigdy by nie zaistniał), a konkurencja jest tu zapewne dużo mniejsza. Kluczowe będzie tu znalezienie sobie niezagospodarowanej niszy, ponieważ niewielki potencjał tego sektora rynku oznacza, że nawet nieliczni sprzedawcy w danej kategorii stanowią dużą konkurencję (bo walczą o niewielką grupę klientów).