Policjanci zatrzymali autostradowego oszusta. Poszkodowani mogą zgłaszać się do brzeskiej komendy

0
fot. KPP w Brzegu
Reklama

Do 8 lat więzienia grozi 37-letniemu obywatelowi Rumunii. Mężczyzna podejrzany jest o usiłowanie oszustwa i narażenie na utratę życia bądź zdrowia. Został zatrzymany kilka dni po tym, jak na stacji paliw w okolicy autostrady A4 jednemu z mężczyzn oferował do sprzedaży nic nie wartą biżuterię, z kolei świadka zdarzenia, który próbował go zatrzymać, potrącił samochodem.


Przypomnijmy, w niedzielę (7.10) na stacji paliw w rejonie węzła autostradowego „Brzeg” doszło do usiłowania oszustwa. Jak ustalili policjanci, właściciel audi oferował do sprzedaży innemu podróżującemu biżuterię, którą chciał sprzedać jako złotą. Na całą sytuację zareagował świadek zdarzenia. Chciał ostrzec mężczyznę przed pochopnym zakupem łańcuszka. Wówczas wywiązała się sprzeczka, oszust wsiadł do samochodu i odjeżdżając ze stacji poturbował 48-latka. Dodatkowo kierowca audi uderzył w ścianę powodując uszkodzenia na budynku stacji paliw.

Reklama - ciąg dalszy wpisu poniżej

– Funkcjonariusze rozpytali osoby będące świadkami zdarzenia i zabezpieczyli monitoring. Już 3 dni później, podejrzewanego wypatrzył jeden z brzeskich policjantów, który wówczas był po służbie. Zgłosił swoje przypuszczenia dyżurnemu, a funkcjonariusze którzy zajmowali się tą sprawą potwierdzili podejrzenia kolegi. Śledczy zatrzymali 37-letniego obywatela Rumunii w rejonie jednego z marketów w Brzegu. W wyniku działań operacyjnych, śledczy w drugim pojeździe zatrzymanego zabezpieczyli kilkadziesiąt sztuk podrobionej biżuterii, którą mężczyzna wcześniej oferował do sprzedaży – informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.

Zatrzymany usłyszał 4 zarzuty. Dotyczą one narażenia na utratę życia bądź zdrowia, naruszenie czynności ciała, a także usiłowania oszustwa. Odpowie on również za zniszczenie mienia. Decyzją sądu 37-latek został aresztowany na 2 miesiące. Grozi mu kara do 8 lat więzienia.

Dodajmy, że wszystkie osoby, które na opolskim odcinku autostrady A4, mogły zostać oszukane w podobny sposób, proszone są o kontakt z policjantami z Brzegu.

Reklama