25-letnia mieszkanka powiatu brzeskiego została tymczasowo aresztowana na 2 miesiące. Za kratkami może posiedzieć znacznie dłużej, bo za przestępstwo jakiego się dopuściła grozi jej kara do 12 lat więzienia. Pijana autostopowiczka najpierw otrzymała pomoc od 67-letniej kobiety, a później ją zaatakowała.
– Już godzinę po zgłoszeniu, kryminalni zatrzymali 25-letnią kobietę podejrzaną o rozbój. Wcześniej otrzymała ona pomoc od przypadkowo napotkanej osoby. 67-letnia kobieta zabrała ją zziębniętą do swojego samochodu, a następnie do domu, gdzie poczęstowała autostopowiczkę ciepłą herbatą. Dała jej też kurtkę, a następnie na prośbę 25-latki odwiozła ją do wskazanej miejscowości. Kiedy dojechały na miejsce młoda kobieta zaczęła szarpać i wyzywać kierującą, zażądała pieniędzy, zabrała torebkę z pieniędzmi, kluczami do samochodu i uciekła – informuje mł. asp. Patrycja Kaszuba, oficer prasowy KPP w Brzegu.
Poszkodowana straciła ponad 1000 złotych. Kryminalni ustalili tożsamość podejrzewanej oraz miejsce gdzie może przebywać. Policjanci zatrzymali kobietę w jej mieszkaniu, była nietrzeźwa, w organizmie miała 2 promile alkoholu. 25-latka usłyszała zarzut rozboju, do którego się przyznała. Decyzją sądu została aresztowana na 2 miesiące. Grozi jej kara do 12 lat pozbawienia wolności.
